Metal Gear Solid Delta bez wzmianki o „grze Hideo Kojimy”. Konami wyjaśnia dlaczego i obiecuje, że premiera nie jest...
Co za bzdurny argument , kto jak nie inny jak Kojima wyreżyserował gry , zmiany gry na nowy silnik nie możne nazwać wyreżyserowaniem
To biedne Konami, chcieli by ruszyć do przodu z jedną z największych marek, ale ta "nieszczęsna" legenda Kojimy wisi im nad głowami.
Dobra decyzja, przy grze Hideo Kojima już nie pracuje, więc umieszczanie jego imienia na pudełku czy w planszy otwierajacej grę, bylo by nie na miejscu. Nie wiem nawet czy sam Kojima by chciał żeby gra przy której nie kiwnąl palcem i nie dostał nawet yena za to, byla by promowana jego nazwiskiem. Ważne że uhoronowali jego prace wraz z innymi twórcami oryginału umieszczając ich nazwiska w napisach poczatkowych i końcowych gry
Co jest bzdurą? W podobny sposób tłumaczył tę decyzje reżyser MGS Delta w drugim odc. Production Hotline.
W każdej grze z serii której Kojima bezpośrednio nie rezyserował nie było jego nazwiska w tytule gry. W MGS Portable Ops także nie było ''A Hideo Kojima Game'' ponieważ przy grze nie pracował. Więc logiczne że przy Delcie też nie powinno się pojawić.
Ciekawe czy kiedykolwiek przyjdzie nam się dowiedzieć z czym się tak podarli, bo niby poszło o finanse to raczej ściema patrząc ile kasy dostawało konami za każdą grę co kojima zrobił. Nawet w MGS5 prolog była misja "wymazywania" kojimy z różnych miejsc, a jak zakończyliśmy misję to miller nam powiedział "You might be able to erase the markings, but the memories will never disappear" co teraz widać, że już wtedy się to zaczęło coś dziać.
Całe MGS Ground Zeroes to po prostu wycięty kawałek (za pewne prolog) z MGS V Phantom Pain. Ponoć powstało to ''demo'' bo Kojimie brakowało już kasy, ale jak było naprawdę nie wiemy. Na pewno widać że Kojima wiedzial co sie dzieje i jest wiele przeslanek ku temu. Nie bez powodu co misje masz creditsy, gdzie co chwile widac nazwisko Kojimy, ponieważ Konami wymazalo jego nazwisko z tytulu gry. To jest oczywiste.
Ale jest także teoria zwiazana ze scenką w grze jak wyrzucają Hueya z Mother Base. Tylko w tej scence Huey nosi inne okulary, które przypominają te ktore nosił Kojima, raczej nie jest to przypadek. Diamond Dogs uważają go za zdrajce, a Huey twierdzi że to nie jego wina. Nazywa Big Bossa hipokrytą i że to Snake powinien być wyrzucony, a nie on.
Według tej teorii przez tą scene Kojima chciał przekazać że już stracił kontrole nad projektem i ostateczny kształt Phantom Pain nie pochodzi z jego winy. Ciekawe takze że ta scena pojawia się zaraz przed końcem gry, tak jakby bez Kojimy na pokladzie gra nie mogła zostać dokończona.
Kojima znany jest z tego ze przekazuje sporo treści podprogowej przez swoje gry, więc nie zdziwiłbym sie te scenki nie są przypadkowe i odnoszą się właśnie do jego konfliktu z Konami