PlayStation 2 trafi na listę najbardziej zasłużonych sprzętów dla rozwoju technologii i nauki
PS2 dało mi wiele zabawy, dobrych tytułów i świetnych wspomnień.
...i to ostatnia konsola, do której wkładało się płytę i grało. ^^
Dzięki niej hamerykanie polecieli na księżyc, Disney się zamroził i czeka w podziemiach parku. To była przedostatnia dobra generacja, ostatnia to 360. Później to już tylko wielka parująca kupa.
od PS4/X1 trzeba gry instalować
To już miałem na PS3, dlatego napisałem, że PS2 jest ostatnią taką konsolą.
Niestety X360 i PS3 to były początki rodzenia się patologii wydawania niedorobionych gier. Co prawda nie było to tak nagminne, ale niestety już było...
Żadna gra na PS4 i PS5, które nie jest grą online, nie wymaga pobierani ani jednego patcha. Ale fakt, że trzeba te gry instalować na dysku. W PS2 wystarczyło włożyć płytę niczym dyskietkę do pegasusa.
Dla Tekken 5 kupilem PS2, choc bylem wielkim fanem Tekkena 2 z czasow arcade jao bylem nastolatkiem (1996) i Tekkena 3 z PSXa jak bylem juz Lei'lowym wymiataczem, to PS2 byl moja wlasna pierwsza konsola w zyciu tylko i wylacznie przez Tekkena 5, jak zobaczylem to arcydzielo na arcade i przepalilem te 20zl w pierwsza noc :D alez to byla cudowna gra!
I bardzo dobrze, wspaniała konsola która pokazała ze sprzęt sprzedają gry (choć na swoją premierę była bardzo przełomowa). A takiego rozpędu to nigdy już nie mieli jak przy dwóch pierwszych konsolach, ale wiadome chcieli porządnie dosrać Nintendo.
Natomiast co do Dreamcasta, to nie Sony go zabiło tylko Sega swoją doskonałą polityką. Każdy na ich konsole chciał robić gry, które potem trafiły na PS2 bo na Dreamcasta nie zdążyły. Mógł być naprawdę wielki pojedynek gigantów, a dali się rozjechać jak robak na podjeździe garażowym, bo po Xboxie czy GCN które gniotły technologicznie PS2 nawet odrobiny tortu nie dostali co miało PS2.