Fallouta doceniono na Emmy 2024, ale to Szogun pozamiatał. Epicki serial historyczny pobił rekord „telewizyjnych Osc...
Bo zrobili dobrą ekranizację, a nie propagandę lgbt i innych chorych ideologii. Nie zmieniali na siłę fabuły robiąc czarnoskórych samurajów i pierwszoplanowych homoseksualnych scen. Może wreszcie po porażkach wiedźmina, syrenki, pierścieni władzy, coś dotrze do tych lewackich oszołomów, że ludzi chcą ekranizacji, a nie ideologii. A można przecież tworzyć nowe filmy z treściami, gdzie przecież nikomu normalnemu czarnoskóry aktor nie przeszkadza.
kompletnie nie rozumiem zachwytow nad tym szogunem
nudnawa, rozwleczona gadanina
dobrnalem do konca niedawno i juz nie pamietam o co tam chodzilo
nie wiem co to za moda na te gadajace glowy ostatnio
10 odcinkow z czego 8 kompletnie o niczym
Via Tenor
Quentin Tarantino is not amused with this post.
Ahh ta "nowoczesna widownia".
Bo Szogun to dramat polityczny, takie kino może się podobać lub nie. Niestety MUSI być przegadane. Może nie lubisz takich filmów jak Wszyscy ludzie prezydenta ale to dobry serial. ja osobiście nie trawie filmów pokroju Nezniszczalnych gdzie pięciu ludzi rozwala z 500 bez zadrapania.
Pan Jabu i młody Nagakado bardziej podobali mi się w nowej wersji.
przyprawa weszla za mocno?
co ma tarantino do dramatow historycznych osadzonych w feudalnej japonii xd?
zablysnales jak chrzastka w salcesonie
moim zdaniem filmom i serialom szkodzi nadmierny hype generowany przez media itp., slyszac wszedzie pochlebne opinie latwiej o finalne rozczarowanie
szogun mnie wymeczyl, mimo ze naprawde lubie klimaty samurajskie i ogolnie feudalnej japonii