Dla Ciebie to relikt przeszłości, ale dla mnie powrót do czasów, gdy na imprezach w podstawówce królowało „Asereje”. Domowy system audio Panasonic o mocy 2000 watów, wstrząśnie kryształami Twoich sąsiadów
Po pierwsze - to nie jest wcale tak stary sprzęt. Ten model trafił na rynek w 2018 roku. Po drugie - niech autor nie obraża czytelnika i nie zakłada, że artykuły czytają tutaj tylko dzieci. Bo właśnie taki ton ma ten tekst. Podejrzewam, że nie jeden użytkownik tego portalu jest starszy od samego redaktora.
Dostaliście ten sprzęt do recenzji, albo chociaż słyszałeś jak gra? Po prostu ciekawi mnie czy wyrażacie tu swoje zdanie, nieważne jakie by ono nie było, czy po prostu kłamiecie już w żywe oczy?
wiesz, tutaj od dawna tak reklamują różne produkcje, no i to chyba jest oczywiste, że piszą tylko, by wesprzeć sprzedać swoich inwestorów. W końcu użyłem nawet "reklamuja", a nie recenzują :).
Wstrząsające jest to, że tytuł jest dłuższy od nagłówka!
A teraz sorry ale idę na strych wykopać mój sprzęt audio...
Potezny tytul, dorodny, mocarny i monumentalny.
A domowego systemu audio Panasonic o mocy 2000 watów ABSOLUTNIE NIE POLECAM.
Chyba was do reszty pop.... za niecale ~2k to kupie 5cio, a nawet 10cio letnia Yamahe, ktora wessie ten szajs niczym Slon tromba zgnilego banana.
Ale gówno.
Domowy system audio, moc 2000W, trzęsie kryształami (i to u sąsiadów gdyż te w dom pewnie pękają) … a kosztuje jedyne 5% dobrego zestawu stereo kolumn yamahy (spendor classic 200) - wziąłbym kilka sztuk gdyby tylko nie ten wygląd.
To sobie kup. Koniecznie z linka afirmacyjnego. Chyba miałeś na myśli link afiliacyjny. Afirmacja polega zazwyczaj na powtarzaniu pozytywnych twierdzeń na temat własnej osoby, co ma prowadzić do identyfikacji z ich treścią. Podobne słowo, ale ma inne znaczenie.
Zwróciłbym tez uwagę, że Łukasz musi być prawdziwym audiofilem, koneserem dobrego źródła dźwięku oraz estetą skoro poleca zakup tego wspaniałego i eleganckiego „domowego systemu audio”. Recenzja jest bardzo dobrze napisana, zawiera wszystkie przydatne informacje, cechuje ją wysoka wiedza techniczna autora i z pewnością nie jest to text sponsorowany, myślę, że te kilka linków z opisem nakłaniającym do zamówienia, to tylko zwykły przypadek.
Od lat nie wchodziłem do artykułów promujących jakąś produkcję, jednak tu tytuł mnie zachęcił do wejścia i napisania tego (o dzięki bogom, że przynajmniej tytuły nie były clickbaitami i były jasne i dało się od razu widać, że to reklama, więc oszczędziło mi to czasu na wybieranie tytułu właściwego artykułu) xd.
Dno ! Wodorosty ! Kilometr mułu ! Długo, długo nic ..... i dopiero tam są te wasze cholerne recenzje sprzętu !
Recenzje gier też już starają się dokopać do tego poziomu.
Portal gorzej się czyta, wyłączenie łapek w dół nic nie dało. Jakby ktoś się nie orientował, to jest solidna konkurencja jeśli chodzi o newsy w PL jak i EU. Większość tych postów jest robiona chyba dla beki.
PS Do Autora: Te artykuły mogą Ci zaszkodzić w przyszłej karierze
Dla mnie te "artykuly" to darmowa marihuana, pare razy prawie poplakalem sie ze smiechu. Trzeba miec jaja i rodzine na utrzymaniu zeby podpisac sie pod czyms takim swoim prawdziwym nazwiskiem. To chyba najlepszy zalazek dzialu humor na GOLu jak do tej pory, winszuje :]
"Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!"
hahaha:D to tak jakby powiedziec ze tv republika nie bierze kasy od putina:D
Czas chyba opuścić tę stronę raz na zawsze zanim zabije mnie cringe. Co drugi post w newsroomie to Łukasz Michalak albo Agnieszka Adamus reklamujący szajs w """"promocyjnych"""" cenach.
Dla Ciebie to Łukasz Michalak, a dla mnie człowiek, przez którego tęsknię za czasami, gdy na portalach internetowych królował wysoki poziom. Redakcyjny zautomatyzowany system wpisów o mocy 2000 znaków wstrząśnie Twoimi szarymi komórkami.
Ludzie, zlitujcie się z tymi wysrywami...
Elegancka obudowa i czysty dźwięk... I jak tu nie wierzyć że było zapłacone. A jak nie było to tylko wstyd dla autora za promowanie takich gowno odpowiedników zestawu stereo...
Grunt że przypomina asereje czy jak to tam było, ale z tego co pamiętam to tylko dziewuszki się tym rajcowały.
Hajsik płynie z gównoreklamy