Serwery TDU: Solar Crown wyłożyły się już na starcie wczesnego dostępu. Twórcy stabilizują je i obiecują rekompensatę [Aktualizacja #2]
Gdzie są teraz ci geniusze którzy mają internet i im always online nie przeszkadza
No brawo... jeszcze przez takie przygotowanie serwerów zabiją grę już na starcie, a wtedy to szczerze wątpię, że jeszcze kiedykolwiek usłyszymy o serii Test Drive...
Kiedyś to byo, za PRLu dzieciom wystarczyło wyjść do byle jakiego sklepu by sobie postać w kolejce, a teraz muszą wydać dniówkę rodziców na totalnego średniaka, któremu wyłączą serwery za 10 lat i nawet nie powspominają na nim dawnych czasów na starość.
Via Tenor
Od dwóch godzin próbuję się podpiąć, żeby zagrać. Co chwilę mam inne miejsce w kolejce. Byłem nawet 563/256 :D
Ja wiem czy się wyłożyły?
Bardziej wygląda na damage control i minimalizację kosztów utrzymania serwerów do gry która zaraz umrze śmiercią naturalną
Znaczy się ta edycja gold daje wcześniejszy dostęp do gry przed innymi? I płaci się tyle kasy, żeby... popatrzeć na błąd serwera? xD
Cóż, gdybym sam kupił wczesny dostęp (chociaż nie mam pojęcia po co) to bym się mocno wkurzył, że wydając więcej pieniędzy, nie dostaję nic. Dlatego najlepiej ograć daną pozycję po sporym czasie, gdy już są jakieś patche i naprawione istotne błędy, a gra jest stabilna - po co sobie psuć nerwy? przecież gry mają dostarczać rozrywki i relaksować, a nie wkurzać się, bo są bugi lub nie można zagrać. No ale kto co woli, jak kogoś stać i lubi w ten sposób marnować pieniądze, to nie mój interes. Tylko niech takie osoby nie narzekają i nie wylewają swoich żali dookoła, bo chyba były na tyle inteligentne i potrafiły przewidzieć, że coś takiego będzie miało miejsce. Produkcje nie od dzisiaj mają problemy na starcie i są naprawiane tuż po premierze.
Znaczy się ta edycja gold daje wcześniejszy dostęp do gry przed innymi? I płaci się tyle kasy, żeby... popatrzeć na błąd serwera? xD
Dokładnie tak.
Dzisiaj nad ranem udalo mi się chwilę pograć. Straszna kupa.
Lubię argument "brak singleplayera" w grze MMO (stricte online) jako minus. ;) Dobrze, że WoW, World of Tanks czy CoD Warzone nie są karcone za brak trybów offline...
Ja naprawdę bym to rozumiał, jakby to była jakaś niespodzianka, gdzie deweloper to zataił...jednak od samego początku wiadomo, że to gra nastawiona na interakcje z innymi graczami i po prostu online. Nie wiem, ktoś tu został oszukany? Wiadomo od momentu zakupu, że gra taka jest - czemu ta cecha sama w sobie ma być minusem? Pasuje albo nie - graj albo nie.
Stan serwerów to totalnie inna kwestia...
Żadna samochodówka MMO do tej pory nie była pozbawiona opcji rozgrywki dla samotników, wliczając pierwsze The Crew. WoW też pozwala przechodzić misje solo i nie bawić się w PvP.
Twórcy TDU nie uprzedzali wprost, że ich gra jest stricte PvP i ma progresję skrojoną w taki sposób, że praktycznie nie daje graczowi wyboru w tej kwestii - myślę, że to jednak stanowi problem :)
Lubię argument "brak singleplayera" w grze MMO (stricte online) jako minus.
Co nie? W końcu każda poprzednia część była olłejs onlajn...
Zwyczajnie wmówili ci, że to jest MMO i nie ma wyjścia jak granie tylko w online, a ty to pokornie zaakceptowałeś, co gorsze jeszcze tego bronisz. A przecież TDU 1 i 2 też były podobnymi grami, i tam był kompletny singleplayer z całą kampianią dla pojedynczego gracza. Kurde, nawet Forza Horizon ma singleplayer i możesz tam grać offline.
Dla mnie to już jest powód, dla którego nie zamierzam nawet spoglądać na tą grę.
XD
Skoro gra ma takie problemy z serwerami gdzie gra tylko 10-20% zainteresowanych bo reszta pewnie ma kupioną bądź kupi na premierę zwykłą edycję, to co dopiero wtedy będzie z serwerami XD
Niedziałające serwery i skopana optymalizacja to chyba najlepsza reklama wcześniejszych premier xD Na pewno osoby które kupiły droższe edycje są wniebowzięte.
