Microsoft szykuje kontrowersyjną funkcję Windowsa 11. AI będzie skanować pliki audio i wideo zapisane na komputerze
To tylko coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu,żeby wyrzucić komputer na śmietnik i się wyłączyć z sieci.Stop Ai Si
Po co w systemie animacje? Dziecko jesteś, że ci potrzebne wodotryski? System ma działać stabilnie jak skała i wspierać użytkownika, a nie wciskać świecące paciorki i ograniczać użytkownika.
Dzięki, ale preferuję funkcjonalność i wydajność nad animacjami. W Windowsie i tak je zawsze wyłączam.
Przez lata od Linuxa odpychały mnie problemy z grami, czy sterownikami na tym systemie oraz konieczność wpisywania komend co kilka minut ale jest z tym coraz lepiej z roku na rok. Cieszę się, że dystrybucje Linuxa są coraz lepsze i popularniejsze.
A w stare klasyki które nie pójdą na Mint zawsze można pograć na starym kompie z Windowsem odciętym od internetu. Wystarczy sobie porobić kopie repacków starych gier (tych które się legalnie kupiło) jak już Steam przestanie działać na Win10.
Linux (szczególnie dystrybucje typu Mint) to już nie jest czarny ekran do wpisywania komend co 15 sekund jak 20 lat temu. Interfejs graficzny takiego Mint jest czytelniejszy i bardziej funkcjonalny niż ten z Win11. A przy tym nie w nim całego zamulającego i szpiegującego syfu.
A jak ktoś nie gra w gry i wykorzystuje kompa tylko do prac biurowych, przeglądania internetu czy filmów/muzyki, to praktycznie nie ma żadnych większych powodów aby pozostać na Windowsie. Linux w takim wypadku jest lepszy pod każdym względem.
A jak ktoś nie gra w gry i wykorzystuje kompa tylko do prac biurowych, [...] to praktycznie nie ma żadnych większych powodów aby pozostać na Windowsie.
Office. I nie Libra nie jest alternatywą. Nadaje sie do pracy na prostych dokumentach tekstowych, ale funkcjonalnie to pustynia. Choćby brak wsparcia dla większości addinsów, które są w wielu biurach podstawą pracy biurowej, analityków, finansistów itd.
A wiec stwierdzenie miałby by sens gdyby zamiast prac biurowych napisać prostych prac biurowych.
To nie tylko takie cyrki mają być wprowadzane do tego systemu. Niedawno czytałem że ma być prowadzona aktualizacja, która powoduje że co 5 sekund wykonuje skreny pulpitu i zapisuje je na lokalnym dysku. Czemu to miało służyć to już nie pamięta. Ta funkcja już była kiedyś dodana ale ją usunęli bo miał jakąś dziurę, która powodowała że haker mókł wykraść te skreny.
Dobrze takie posty się czytają i komentuja co? XDD
Microsoft zapowiedział że będzie MOŻNA korzystać z AI i to będzie ficzer - bo zrobi z Twojego komputera asystenta. Jak ma być asystentem jak się z nim nie podzielisz jakimiś rzeczami?
Tzn jeszcze pytanie jak do tego podejdą, powinni zrobić np blackliste ( :) ) folderów których nie chcesz skanować - gdzie możesz cały kompuiter wrzucić ale ogólknie to o to chodzi chyba co nie?
Nie każdy prywatny komputer ma Wasze porno :D Tutaj chodzi o usprawineinie pracy z komputerem żeby można było do niego gadać i on będzie wiedział co gdzie jest, jak ma wiedzieć co jest w filmie z prezentacji który wczoraj dostałeś od szefa jak nie pozwolisz mu go zeskanować? XD
no ale tak, dobrze pohejtować. WUHU ! udany dzień z hejtem
Fajna funkcja czekamy a wiec, szkoda ze brakuje skanowanie p obrazie, bo często te same pliki maja inna nazwę i się dublują wiec fajnie by było je zlałeś
Kolejny dowod na to, ze tylko W10 Pro. Pomijam juz nawet fakt znacznie gorszego dzialania gier na W11
... funkcji, która domyślnie będzie skanowała komputer
Czyli będzie opcja OFF.
Ja to ogólnie polecam wyłączyć całkowicie indeksacje plików. Kiedyś to miało sens, przeszukiwanie dysków HDD trwało. Teraz w erze dysków SSD... nie ma to sensu.
to ja podziekuje. ad 1992 po raz pierwszy usiadlem do kompa z dos 6.0, pozniej w3.0, w3.11, w95, w98, w98se, xp(sp1-3), vista, w7, w8, w10, w11 i tu wysiadam jak tylko wyjdzie miniak m4.
jak ktos nie moze uciec z windy, pozostaja narzedzia typu privacy is sexy.
OK, tu, w połączeniu z recallem, który niestety wróci "ulepszony" i "bezpieczniejszy", się właśnie odbywa otwarcie puszki robactwa, którego już się nie da ponownie wyłapać i zamknąć.
Przyjmijmy nawet, że nikt w MS nie ma najmniejszych złych zamiarów i rzeczywiście wszystko to jest robione wyłącznie dla wygody użytkownika. Problem w tym, że tworzą techniczną możliwość, a jak jest techniczna możliwość, to i się wyrok tajnego sądu wraz z prawnym "kneblem" zakazującym ujawnienia, że zostali zmuszeni do wysyłania wyników tych analiz na serwery zainteresowanych podmiotów, czy to w celu masowej inwigilacji, czy w ramach bardziej ukierunkowanej akcji celującej w co bardziej problematyczne jednostki.
I potem nietrudno sobie wyobrazić, że nowych rodziców, którzy fotografują i filmują swojego bobaska ile wlezie mogą zacząć odwiedzać nieprzyjemni panowie, którzy otrzymali niepokojące ostrzeżenie, że na tym komputerze może być dziecięce porno, bo algorytm źle zinterpretował filmik z dzieciakiem na basenie. Albo ktoś będzie się musiał tłumaczyć, z tego, że ma na dysku film z imienin cioci, na którym w tle gra radio i algorytm dopatrzył się tu utworu objętego prawem autorskim, więc podpieprzył i tłumacz się teraz z rzekomego piractwa.
"W teorii funkcja brzmi przydatnie, ale tylko w sytuacji, jeśli nie porządkujemy swoich plików w żaden sposób i nie wiemy, gdzie trafiają nasze materiały audio i wideo." - niestety coraz więcej ludzi, zwłaszcza młodych tak robi: https://www.gry-online.pl/newsroom/elementarna-wiedza-o-komputerach-zamiera-mlodzi-nie-wiedza-czym-s/z12083d
Zresztą microsoft sam to promuje, bo kiedyś był czytelny widok partycji c,d i e a teraz masz dokumenty, pobrane i muzykę. Ludzie nawet nie wiedzą, że to siedzi w c\users. Do tego automatyczne zapisywanie dokumentów z office w one drive i szybko komputer staje się wysypiskiem śmieci, zaśmierdłą hybrydą plików offline i chmurowych oraz tych z chmury, ale już pobranych.
Jak ktoś nie ma charakteru i nie pilnuje tego odruchowo to szybko zarasta brudem i tonie w plikach.
Spokojnie. Funkcja Recall można odinstalować i całkowicie wyłączyć. Można tak zrobić na Windows 11:
- Ustawienie -> Aplikacje -> tam szukaj "Włącz i wyłącz funkcje systemu Windows"
Tam wystarczy szukać Recall i odznacz i OK. Jeśli tam nie ma Recall, to znaczy, że jeszcze nie otrzymaliście aktualizacji, co wprowadza Recall do systemu.
Recall jest domyślnie włączony tylko dla tych, co zainstalują Windows 11 całkiem świeżutki.
Użytkownik może usunąć zrzuty w dowolnym momencie na stronie Ustawienia > Prywatność i bezpieczeństwo > Recall i migawki, jeśli macie włączony Recall od jakiegoś czasu.
Pozdrawiam.
można też całkowicie odinstalować windows 11, czemu użytkowników musi to sam robić, nie powinno być to domyślnie wyłączone a jedynie windows może pytać czy nie włączyć tego ?
zgoda, gdyby nie zaszyte w systemie ukryte konta administracyjne, ktore maja w pompie to co sobie user poustawia (kto walczyl z samowzbudzaniem systemu itp, ten wie o czym mowie) :/
naleze do chyba wymierajacego gatunku, ktory uwaza: moj komp, to moje ustawienia, apki, ruch sieciowy itd, itp.
naleze do chyba wymierajacego gatunku, ktory uwaza: moj komp, to moje ustawienia, apki, ruch sieciowy itd, itp.
Popieram.
można też całkowicie odinstalować windows 11
Można. Ale później czy prędzej Windows 10 kiedyś straci wsparcie od Microsoft, jeśli chodzi o aktualizacji bezpieczeństwa i sterowników i obsługa nowsze procesorów. Wtedy nie będziesz miał innego wyboru, niestety.
Linux? Można, ale nie można uruchomić niektóre gry, co chcesz zagrać.
No to na legalu za zgodą będą skanować zawartość plików i indeksować. Bym się nie zdziwił jakby to robiło automatycznie nawet jak masz wyłączoną funkcję, a używało tych danych do wyszukiwania tylko po włączeniu :) i cyk, Microsoft wie co piszesz i co mówisz, co nagrywasz i gdzie bywasz na żywo 24/7 tylko nowy plik znajdzie to już się na niego rzuci z analizą.
Ciekawe kiedy wprowadza możliwość usuwania niepoprawnych światopoglądowo czy politycznie treści