10-lecie przegapiłem, 15-lecie przegapiłem, tym razem się udało ;-)
Kawał czasu, który miło wspominam - a przede wszystkim świetną ekipę pozytywnie pokręconych ludzi, których udało się poznać już na moich pierwszych piknikach GOL-a :D
Miło wspominam przygodę w pisanie poradników. Przygodę o tyle 'ciekawą', że trochę zatoczyła koło tak teraz sobie zdałem z tego sprawę, będąc początkiem i końcem.
Pierwszy testowy poradnik (czyli w zasadzie nieopublikowany tutaj), który naklepałem - Sniper Elite: Berlin 1945 - który po dziś dzień mam na dysku, który pozwolił mi rozpocząć współpracę.
zarwane nocki, przegapiony egzamin na studiach :D
pamiętam pisanie poradnika do Fable II na konsoli w redakcji, jak jeszcze mieściła się w Biprostalu,
Two Worlds II, które ogrywałem bezpośrednio w siedzibie studia (i dojeżdżałem codziennie pociągiem przez prawie 2 miesiące z Czechowic-Dziedzic do Krakowa)
Wiedźmin 2, ogrywany również przedpremierowo w redakcji
Miłe wspomnienia :-)
Ostatni poradnik, który napisałem był do Sniper Elite 4 > również tutaj nieopublikowany, bo napisany dla wersji drukowanej dołączanej do pudełka.
Chwaliłem się w innym wątku w wąskim gronie, pochwalę się i tutaj - fanem motoryzacji nigdy nie byłem, ale pamiętam moje początki na GOLu, jak za gówniarza wymarzyłem sobie, że jak kupię sobie kiedyś jakieś super nowe auto to sobie zrobię indywidualną tablicę z ksywką ARXEL, a co!
Wyrosłem z chęci posiadania jakiegoś Ferrari, ale wleciał świeżutki motocykl z salonu i w końcu mogłem spełnić marzenie młodego Arxelka ;-)
Jako bonus - wygrzebałem chyba jedyne materiały do poradnika, które musiałem spisywać. Wersja surowa poradnika do Wiedźmina 2 ;-) [jakaś 1/3 notatek] --->
Zazwyczaj mój proces przebiegał tak, że robiłem masę screenów, przechodziłem niemal całą grę i pisałem później z pamięci / na podstawie screenów.
Minąłeś się z powołaniem, bo z takim charakterem pisma to fucha lekarza jak znalazł.
spoiler start
Gratulacje! Liczę, że to forum przetrwa jeszcze drugie tyle.
spoiler stop
Kłamstwo, ludzie tyle nie zyją!
Gratulacje! Mam nadzieję, że w ciągu kolejnych 20 lat bedzie jeszcze niejedna okazja na spotkanie poza ramami forum :D
Kupa czasu, ja za pol roku 19 bede tutaj.
Szlifierka spoko ale fajnie oglądać jak stoi a nie jeździ jakaś mi pod budynkiem i hałasuje by se ego podbić. Jeszcze ciekawiej jak wybudzi w środku nocy ;)
Ja swoje 20-lecie miałem niecałe półtora roku temu, gówniarzu :P
Ile już nakręciłeś maszyną, masz tak jak ja, że z początku nawet po dwie przejażdżki dziennie robiłeś, czy to tylko ja miałem taką fazę? :D
Pozdrowienia! Pewnie nie mieliśmy okazji się spotkać, ale i tak fajnie że wpadłeś - nieczęsto widzi się konta założone w 2004.
Arxel Rose i jego legendarna kostka na avatarze... Dobrze jest mieć Cię na pokładzie, brachu.