Larian porwało się z motyką na słońce, chcąc nadać Baldur’s Gate 3 filmowości. „Nie mieliśmy pojęcia, co robimy”
Moim zdaniem bardzo dobra decyzja. Świetne przerywniki nadały właśnie grze filmowości, przez to postacie w grze stały się bardziej ''żywe''. Do tego odpowiednia mimika twarzy, świetny voice acting to była jedna z trzech głównych najwiekszych zalet razem z rewelacyjną fabułą z wątku głównego i pobocznych oraz z satysfakcjonującym, wciągającym systemem walki. Btw. na początku sam byłem sceptycznie nastawiony do turowej walki, pomimo że grałem i w divinity i baldury, to do baldurów wydawała się mi nie pasować, ale jakoś mam wrażenie że ten system z Baldura 3 jest jednak trochę inny niż w DoS 2. Tutaj wszystko zadziałało idealnie, zasłużenie gra zbiera branżowe nagrody
Efekt końcowy trochę wygląda jakby nie wiedzieli co robią.
Wiedźmin/Cyberpunk to to nie jest. Widać oszczędności na animacjach. Dla mnie to trochę przypomina Bethesdę. Pytanie tylko ile kosztowałyby Cutscenki do gry w stylu REDów, żeby postacie nie zachowywały się jak kukły i nie robiły jakichś totalnie nie pasujących do sytuacji min. To wymaga raczej aktorów i motion capture.
Jest to jedna z rzeczy które nie do końca mi się podobają w tej grze(oglądałem te grę głównie w necie i jakoś tak trafiały mi się głównie jakieś dziwne miny Astariona, które nijak nie pasowały do sytuacji). Teraz w sumie przynajmniej się domyślam dlaczego tak to wygląda. Bo można zrobić dobre animacje w każdej cutscence, ale można też zrobić dużo Cutscenek, które będą wyglądały jak u Bethesdy, ale będzie ich dużo.
Dobre animacje są drogie, nie dziwi mnie, że tak wybrali. Gra miała mieć dużo możliwych rozgałęzień. Przy drogich animacjach w cutscenkach koszty rosłyby wykładniczo.
Może i animacje w Baldurs gate 3 nie są jakieś złożone na miare Cyberpunka czy Wiedźmina, ale na pewno nie przypomina nic od Bethesdy która robi najgorsze animacje dialogów ze wszystkich wysoko budżetowych gier RPG ever. Nie obrażaj Baldura, ani żadnej innej gry porównując ją do animacji Bethesdy bo to przykre
Może i przykre, może i przesadzone. W Bethesdzie grałem głównie w F76 i głównie na początku gry (bo później nie chciał za bardzo działać- ze względu na inne aspekty techniczne). Pewną blokadą poznawczą jest to, że przez to widziałem mało ludzkich animacji twarzy- na początku nie było NPC. A animacje robotów nie są jakieś ciężkie do ogarnięcia.
Bardziej wywalających z imersji rzeczy niż miny Astariona to nie widziałem w grach. No chyba, że gdzieś przypadkiem widziałem inne gry Bethesdy.
Może i tak gra nadrabia innymi aspektami bardzo mocno. Z jakiegoś powodu duża cześc osób ją chwali. Dla mnie póki co jest za droga. Jak stanieje mocno to może kupie. Z tego co widziałem, to nic dla mnie specjalnego. Każdy ma swój gust. Każdemu się podoba coś innego.
Dla mnie np. gry Bethesdy są upośledzone jeśli chodzi o gameplay czy historie, ale bardzo mocno nadrabiają audio (przynajmniej F76 miał to dobrze zrobione).
Miny, gestykulacja, mimika i ekspresywnosc Astariona MAJA byc przesadzone. Jest zagrany mega swietnie i dokladnie tak jak chcieli tworcy.
To jest chyba najepiej zagrana postac w grze.
To wymaga raczej aktorów i motion capture.
No wymaga.
https://www.youtube.com/watch?v=V1bj72lkCkk
https://www.youtube.com/watch?v=qeivytVUHVc
https://www.youtube.com/watch?v=FM6LM0fJf1g
To jest jakas nowa moda wypowiadanie sie o rzeczach o ktorych sie nie ma pojecia, grach w ktore sie nie gralo?
Okej nie podoba ci sie, twoje prawo ale reszta to glupotki i jeszcze te porwnania do Fallouta 76... dobrze ze nie do Maluch Racera.
Albo STarfielda ktoru tam jest wcisniety po znajomosci z Bethesda, roznica w jakosci voiceactingu i animacji (to wlasnie Beth nie uzywa mocapu btw) w porownaniu z reszta nominowanych jest kolosalna (na niekorzysc Starfield ofc).
Pytanie tylko ile kosztowałyby Cutscenki do gry w stylu REDów, żeby postacie nie zachowywały się jak kukły i nie robiły jakichś totalnie nie pasujących do sytuacji min. To wymaga raczej aktorów i motion capture.
przeciez wiedzmin 3 nie mial motion capture przy dialogach, cyberpunk 2077 raczej tez nie. tylko w niektorych scenach moze. dlatego w tych grach npc to kukly ktore nawet nie moga odpowiednio wygiac ryja jak np. krzycza czy placza i jest cringe xD.
za to bg 3 ma motion capture.
a porzadnie zrobiona animacje tu masz tu (uwaga, spoilery z death stranding) https://www.youtube.com/watch?v=GNE4y5-kcfY tylko w grach rpg takich cudow nie zobaczysz, bo tam jest za duzo dialogow
To jest powód, dlaczego BG3 jest pod względem narracji dość przeciętną grą. Brak im po prostu dobrego reżysera, który ogarnąłby przerywniki filmowe - nadał im filmowości. W BG3 przerywniki są jak w każdej przeciętnej grze. Brak tu aktorstwa, dynamicznej pracy kamery, budowania historii ujęciami. Dobry reżyser i montażysta to dziś podstawa, gdy chce się wynieść narrację w grze na wyższy poziom. Dobrze zrobione przerywniki ze świetnym aktorstwem, budują nie tylko postaci, ale też wiarygodność świata.
Względem Redów czy Naughty Dog, Larian ma długą drogę do przebycia.
Może w BG4 zbliżą się odrobinę do najlepszych.
Tylko jaki system dialogów (twoich wyborów, na które NPC muszą w określony sposób zareagować) ma Baldur's Gate III a jaki gry Naughty Dog?
Albo Wiedźmin / Cyberpunk, które udają, że mają jakiś system prowadzenia dialogów, ale jak to u REDów - bardziej udają niż mają.
No ale wiadomo, jak ktoś zamiast grać woli się zachwycać popierdółkami, to pewnie będzie zadowolony z tego typu giereczek.
Bardzo dobra decyzja. Przerywniki filmowe nadaly więcej głębi charakteru postaciom i wydarzeniom na ekranie. To był główny powód dla którego zainteresowałem sie tą grą. Jedyne czego mi brakuje to głosu wypowiadanych kwestii przez postać gracza. Dziwnie to wyglada i wybija z imersjii. A chcialoby sie żeby twoja postać była równie wyrazista jak towarzysze. Ale przez ilość możliwych rozgałezień rozumiem czemu tego nie dodali. No cóż, może w następnej grze Lariana
Gra jak gra. Ile jeszcze można o niej pisać? "Wow w BG3 jest grafika 3D!!! Wcześniej w żadnej grze tego nie było!", "Wow, w BG3 są cut-scenki żadna gra ich wcześniej nie miała!".
Oby jak najdluzej. I wiecej takich poprosze (i pozniejszego pisania o nich).
