Fallout 76 nie spowalnia prac nad Falloutem 5. Twórcy mogą rozważyć grywalne ghule w „piątce”
Nie wiem jak z ghulami, ale mam dziwne przeczucie że wszechobecne ekrany wczytywania, denne dialogi i zadania z generatora na pewno trafią do Fallouta 5.
będzie możliwość zagrania jako ghul, po raz pierwszy w historii serii.
jeden rabin powie tak, drugi nie. :D
Niby w Fallout 2 byl Lenny, ktorego moglismy zrekrutowac ale w sumie sterowala nim SI. Gracz mogl mu tylko dawac sprzet. Z kolei w Fallout Tactics (tak wiem, ze to nie jest kanon) po wykonaniu jednej z pierwszych misji moglismy normalnie rekrutowac ghuli do druzyny. Dzieki zwiekszonej percepcji byli najlepszymi snajperami w grze. ^^
Domyslam sie, ze w newsie chodzilo o ghula w roli tytulowego bohatera ale i tak musialem podzielic sie tymi ciekawostkami. :D
tak wiem, ze to nie jest kanon
Jest jak najbardziej kanonem - tj. główna oś fabularna. Sam główny "pisarz" (żeby nie obrażać całego zawodu) uznaje timeline z Fallouta Tacticsa.
Jedyne, co nie jest kanonem, to wszelkie dziwactwa pokroju nowoczesnego sprzętu, włochatych Deadclawów.
W samym Falloutie 3 jest nawet wzmianka o ekspedycji na Midwest (i utracie z nimi kontaktu).
No i sam Todd Howard w wywiadzie przed serialowym Falloutem potwierdził część wydarzeń z Tacticsa, chociażby Kryptę 0.
Zabawa percepcją - "Jednakże w żaden sposób nie spowalnia to prac nad kolejną główną odsłoną cyklu." I nie przyśpiesza... bo jeszcze jej nie zaczęli :D
Przecież grywalny ghul to kwestia zmiany tekstury i modelu, tak samo ze syth-kiem, tylko supermutant były problemem, wyzwaniem jest dopiero napisać do tego sensowną fabułę ale pewnie zrobią jak zawsze i napiszą bezsensowną
Przede wszystkim niech przejdą na nowy silnik, a swój oddadzą do muzeum, bo to jest kabaret.