Heroes of Might & Magic powraca. Olden Era to strategia mocno inspirowana kultowym Heroes 3
To mikropłatności (pokroju dokupywania surowców za $), czy DLC? To jednak dwie dość różne kwestie.
W grze nie zabraknie trybu multiplayer oraz mikropłatności. Twórcy planują wypuszczać płatne DLC, m.in. dodające nowe frakcje.
Czy dzisiaj naprawdę nikt nie potrafi zrobić gry bez mikropłatności?
Jebac ta grę niech se szukają jeleni do wydawania kasy rodziców za mikrogowno
Dziekuję, niech se to w D wsadzą. H3 ma świetne mody rozwijane nawet po dziś dzień, które wciągają to coś nosem także sajonara.
Poza to ujową monetyzacją w postaci mtx i zabezpieczeniem srenuvo pewnie bedą jeszcze wołać 350 zeta za grę i conajmniej 150 zeta za pojedyncze małe dlc. Jak to się mówi wszystko co dotknie korpoludek to gnije, brzydnieje i pozostaje pył. U mnie ta seria skończyła się na V i koniec, są inne dobre gry tego samego gatunku.
oraz mikropłatności
Źródło? Bo na Steam page nic o tym nie ma. Clickbait?
Bo DLC/dodatki z nowymi opcjonalnymi frakcjami to nie są mikropłatności. Przecież nawet HoMM3 dostało nową frakcję w płatnym DLC/dodatku.
Clickbait nie, bo: https://pl.wikipedia.org/wiki/Clickbait
Niemniej faktycznie zostało to trochę nieprecyzyjnie ujęte - chodzi po prostu o DLC z nowymi frakcjami, lecz nie duże dodatki fabularne zawierające nowe frakcje. Była o tym mowa na wspomnianym w treści pokazie.
Dzięki za czujność, doprecyzowane. :)
Fani chcieli powrotu do baśniowego klimatu, ale jest cienka granica pomiędzy grafiką mobilkową i baśniową.
Tylko twórcy chyba zapominają że większość grających w trójkę gra w nią z dodatkami takimi jak WOG. Jeśli zrobią wersję tak rozbudowaną jak np rzeczony WOG to ma to racje bytu - w nowszej grafice może wymiatać. Ale tu trzeba odwagi. Patrząc po "grafice" to kolejny port tej samej gry ale z nowszym numerkiem. dokładnie tak dzieje się od 5... Owszem zmieniają ilości surowców, w 7 wreszcie poprawili prędkość tur graczy komputerowych dzięki czemu gra nabrała trochę ducha i dynamiki i też trochę wrócili do zasad z 3, co dla mnie czyni 7 najlepszą wersją Heroesów od czasów 3, ale na dłuższą metę to ta sama nie odkrywająca nic nowego gra którą każdy fan już ma i przeszedł tylko z nowymi animacjami... Tu też dadzą podstawowe 5 zamków, a potem w dodatkach po jednym sprawiając kolejny raz wrażenie skoku na kasę fanów, ale nic się nie zmieni z obawy przed "odejściem" od pierwowzoru... Jeśli chodzi o zamki to jeśliby poszli w stronę którą proponuję więc ogromną rozbudowę podstawowych zasad (mitryl - bardziej jego zastosowanie nietypowe niż po prostu kolejny surowiec), bogowie, trzeci poziom awansu jednostek najwyższego rzędu), nietypowe jednostki (jak święty gremlinołaj z pobocznymi pomocnikami, przyrosty strażników ale i sztandary i awanse jednostek by wyrównać szanse, ciekawe scenariusze obiektów na mapie (jak choćby prosta zabawa z studniami w których możesz wyłowić skarb lub zgubę dla swej armii, czy labirynty jaskiń, albo wierze w których możesz nabyć niestandardowe zdolności lub rozbudować już posiadane) itp wraz z porządnymi opcjami dopasowującymi heroesów pod własne upodobania to nie dość ze gra byłaby wreszcie czymś nowszym niż to co każdy fan już posiada w postaci poprzednich wersji.
Za to w dodatkach które od dawna nic nowego na dobrą sprawę nie wnoszą to mogą dodać w nich po nie jednym, a kilka zamków z różnymi nietypowymi specjalizacjami magicznymi lub defensywno-ofensywnymi, tak by dać NOWE POLE DO URUCHOMIENIA KREATYWNOŚCI W STRATEGII, a nie próby adoptowania znanych rozwiązań strategicznych z poprzednich wydań gry do nowego wydania. ale podstawa gry powinna być równie rozbudowana jak WOG jeśli to ma mieć ręce i nogi w dzisiejszych czasach.
Na zdjęciach ta gra wygląda jak mobilka reklamowana na FB/Youtube w postaci durnych spotów. Dzięki, ale nie zagram. Wolę zagrać w klasyka.
O kurna to sie rusza, jest 3D i sa efekty :O Gram w to z miejsca a SoC'a zakopuje na potem :p
O tak! Król powrocił, żegnaj Songs of Conquest, już nie jesteś potrzebny
Malo miast na poczatek. Ksiega czarow tez wyglada tak, jakby zaklec mialo byc niewiele. Obawiam sie, ze zawartoscia to nie bedzie powalac. Pytanie jak z umiejętnościami, tak bohaterów jak jednostek. Ja tam jestem mocno sceptycznie nastawiony, dla tej serii raczej nie ma przyszlosci, nigdy nie przeskoczy legendy HoMM3.
Oby to dowieźli, bo wygląda świetnie! A ja zapotrzebowanie na takiego typu gry mam ogromne :)
Biorę w ciemno!!! Sporo wychodziło podróbek Heroes3 ale tutaj wygląda to najbliżej.
A się zastanawiałem ostatnio, czy ubi zapowie cokolwiek z M&M na Gamescomm.
Powrót do świata 3DO, a patrząc na zdjecia, to postacie wyglądają na wyciągnięte z piątki.
I szkoda, że tylko polskie napisy, HoMM bez pełnej lokalizacji to nie HoMM.
Pierwsze dwie części były bez pełnej polskiej lokalizacji chyba aż do premiery czwórki, a ludzie jakoś w to grali. Grali również w trójkę bez polskiej wersji, bo ta wyszła dopiero jakiś czas po światowej premierze (a dodatki nawet z rocznym opóźnieniem).
Po drugie, 3DO to wydawca jak obecnie Ubisyf. Grę tworzyła firma New World Computing.
niby fajna wiadomość, nawiązania do legendarnej trójeczki, ale sukcesu nie wróżę, zbyt to trąci mobilką;
może na promocji sprawdzę, chociaż czas herosków chyba już bezpowrotnie minął
Stylistyka chińskiej mobilki... Na miniaturkach, z daleka, wygląda jak te wszystkie pixelartowe gówienka z ostatnich lat i dopiero przy powiększeniu widać, że (na szczęście) jest gładko, bez pikseli. No ale ten brzydki styl pozostaje.
Serio nie można dzisiaj zrobić czegoś w poważniejszej oprawie, tylko wiecznie to typowo zachodnie, współczesne fantasy?
Takich plastikowo-infantylnych gierek jest już na pęczki. Zresztą wszystkie ostatnie odsłony serii tak wyglądały (a nawet gorzej). Skoro nie kryją się, że chcą uderzać do fandomu HoMM3, to mogli pójść też w jakąś ciekawszą stylistykę, np. taką retro w stylu fantasy z lat 80/90, wczesnego D&D itd.
Akurat ta seria, z racji swojej konstrukcji, stwarza świetne pole do eksperymentowania ze stylistyką, grafiką 2.5D itd, to ci idą w zaparte z takim gównem dla skośnookich gimbusów.
Fanom tej serii wyjątkowo trudno dogodzić.
Gdy twórcy wymyślają nowe mechaniki to gracze zrzędzą, że "durne zmiany i w HoMM3 tak nie było". Gdy deweloper postawi na klasykę to słychać "Eeee, żadnych nowości, to tylko HoMM3 w nowej oprawie". Seria stała się zakładnikiem własnego sukcesu.
Dla mnie też wygląda fajnie, od Song of conquest się odbiłem po 2 godzinach, ale tutaj jak ktoś wcześniej pisał mają moją uwagę.
Docelowo widze tam przynajmniej 8 zamkow, tone kontentu i porzadny soundtrack. Przydaloby sie podmienic niektore tekstury i dopracowac pozostale efekty. Do tego czasu wczesny dostep i zbieranie opinii.
Ostudze wasze zapały i przypomne że robi to studio które zrobiło Iratusa - gre której nie potrafili nawet dobrze skopiować od Darkesta.
Bardzo fajnie - Iratus był porządną grą i był dużo bardziej rozbudowany niż DD. Dzięki za wyleczenie ze sceptycyzmu, choć pewnie nie takie były twoje intencje :D
Jakby mnie obchodziło utyskiwanie jakiegoś internetowego dzieciaczka oceniającego Skyrima na 9.5.
Iratus w uj lepszy niz DD.
Koncept lepszy. Gra mniej frustrujaca, mniej grindujaca, mniej "antygraczowa" (byleby tylko bylo trudno). Bardziej skomplikowana i rozbudowana.
Juz o dwojce DD nawet nie wspominam, bo nie ma o czym.
Herosy sa w bardzo dobrych rekach.
Jednak tak bardzo cie to obchodzi ze odpisales 2 komentarzami i jeszcze wlazles na moj profil xD beka
Jedyny minus jaki widze jest taki, ze robia to ruscy z piotrogrodu. Jest to zarazem plus, bo jednak slowianie czuja dobrze te serie a ruska piatka sie przeciez udala, mimo przejscia w pelen trojwymiar.
Ruskie to akurat serię HoMM ogarniają (nie)stety. A w tym zespole od tej części są ludzie, co zrobili piątkę.
A po co to komu? Niech ubiszit zdycha! Czy nagle golaskom sie odwidzialo i ubiszit juz nie jest taki szit?