Wersja PC Dragon Age: The Veilguard była ponoć testowana przez 200 tysięcy godzin. To tylko 40% czasu trwania wszystkich testów gry
Super, wierzę im na słowo. Przed premierą Jedi Survivora też producent gry twierdził, że nie było powodu żeby robić obsuwę. Wszyscy dobrze wiemy, że otrzymaliśmy port dopracowany na tip top xD
Dobra, a ile roboczogodzin trwa zwykle testowanie podobnych gier AAA? Bo tak rzucać cyframi bez odniesienia to trochę za mało. ^_^
Ładnie wygląda muszę przyznać sama gra. Za to pożyjemy zbaczymy co z resztą zawartości.
Tyle godzin na sprawdzenie czy każda dyskryminowana mniejszość jest na pewno reprezentowana w grze? Szacunek.
Najbardziej dyskryminowana mniejszością w świecie gier są Polaczki z kompleksami. Mniejszość ta jest najboleśniej dotknięta zwłaszcza wówczas gdy nie podoba się jej pojawienie się na rynku produktu, którego nie musi kupować. Jej przedstawiciele dają wyraz swym uczuciom poprzez przypieprzanie się do każdego pojawiającego się w strefie publicznej strzępu informacji o owym produkcie
No żeby ci żyłka nie pękła kwiatuszku. To wolny kraj, mogę sobie krytykować co mi się tylko żywnie podoba. Zwłaszcza jako fan pierwszej gry, który od lat patrzy jak niegdyś świetny tytuł schodzi na psy. Myślę, że to lepsze niż "przypieprzanie" się do ludzi bo cię tyłek boli, że mają inne zdanie niż Ty :P.
Gdyby tylko Fortnite miał tak ładną grafikę to pewnie bym w niego zagrał.
Przez te intensywne testowanie to chyba zapomnieli o optymalizacji.
Przecież ta gra wygląda biednie, pozbawiona ostrość i detali ale ważne że wszystko jest z plasteliny.
Nasz Wiedźmin 3 z 2015r wygląda o niebo lepiej.
Jak widzę te porównania dotyczące liczby klatek z DLSS i bez to zaczynam się obawiać, czy warto kupować jeszcze gry na PSkę przy moim komputerze. Niekiedy wolę pograć na konsoli, ale coraz bardziej zaczynam się martwić o optymalizację gier przez studia (a właściwie jej brak). Niestety, ale ta technologia jak kiedyś wspominałem, że za bardzo rozleniwi twórców gier i to już zaczyna się dziać.
Kompletna bzdura, EA nie stać na takie testy.
pewnie wliczyli w to testy jednostkowe, automatyczne i smoke testy, które się odpalały po każdej zmianie.
Czyli zmieniasz 2 linijki kodu, testy się kręcą 40 minut, wywalają, poprawiasz jedną linijkę i znowu testy się kręcą. 10 programistów wprowadza w tydzień po 50 takich zmian (czyli jakieś 350-600 "godzin"), z tego skleja się nowy build, przechodzi grubsze testy automatyczne trwające np. 4 godziny per platforma i wtedy trafia to do testerów, którzy łącznie poświęcą mu np. 100 godzin. Przy czym w tych 100 godzinach sa wliczone wszystkie spotkania, czytanie wymagań, pisanie scenariuszy i bezczynne czekanie na nowy build
Dość niebezpiecznie się chwalić testami, chyba że faktycznie gra będzie działać bardzo dobrze, wtedy spoko. O tym co uważam na temat tej gry pisałem wiele razy, ale i tak z racji że to DA to liczę na spoko gierkę.
w tej branży obecnie stara się oszczędzać na wszystkim, a jest to najbardziej nagminne u większych firm, to wątpię. W końcu testy kosztują, a korpo nie lubi kosztów.
Taaa i ktoś to łyknie?
Firmy po pierwsze tną koszty a po drugie oszczedzają na testach i testerach bo przecież są preorderowcy, którzy ochoczo siadają do testowania gry w dniu premiery.
Wiadomo bełkot marketingowy. Nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Muszą sprzedać produkt. Jak pomyśle, że Cyberpunk był miesiącami 4 razy odkładany, żeby "naprawić i udoskonalić produkt" To aż mnie trzęsie. Teraz próbują wmówić, że na GTX 970 zagramy w 60 klatkach bez problemu i będzie wyglądała lepiej od inkwizycji. To się nazywa oderwanie od rzeczywistości.
Jest tam w redakcji jakaś żywa istota?.. czy to już AI tworzy takie bzdury..
500 tyś godzin to wydaje sie dużo ale jak testerów jest 100 i robią 170 godz w miesiącu to wychodzi ok 3 miesiące pracy, przy 25 to jeden rok a przecież mogli cześć z nich mieć w ramach outsourcingu
No zobaczymy jak wypadnie sterowanie mysz plus klawiatura w Inkwizycji było tragiczne.
walka w Inkwizycji jak w innych DA była TAKTYCZNA nie nudna i oto chodzilo w Dragon Age
no juz wole ta z avoved. a ta tutaj przypomina podrasowane dragon age 2 walke