Polska cena gry Indiana Jones i Wielki Krąg nie zachwyca [Aktualizacja: apel polskich mediów do Bethesdy]
Kupi się na płytce i sprzeda po przejściu, łącznie wyjdzie może z 20-30zł.
Ty pod prawie każdym tematem o tym abonamencie musisz napisać? to jakiś twój fetysz?
Trzeba ludzi uświadamiać żeby nie płacili pełnej ceny. Nie wszyscy o tym wiedzą.
O tak ogra się tradycyjnie w cenie kebaba:) Po co przepłacać. Następny w kolejce Stalker.
abo tez nie warto mieć najlepiej poczekać rok i kupie taniej dopracowana grę;)
350 zł za grę, która nie wygląda jakoś niesamowicie, która pewnie będzie na maks 10 godzin, no chyba że na 15 to i tak mało. No pojebało ich.
Jak to dobrze mieć słabego PC i nadrabiania na 6 lat XD Ogra się za ułamek ceny, chyba że gra ma wylądować w Passie. W ogóle przy takiej grze jak Black Myth(dobra inny rodzaj gry, ale wyglada o niebo lepiej) 250 zł. A Indiana 350.
O grze się nie wypowiadam, cena oczywiście z dupy, kolekcjonerka jest żałosna, to Indiana Jones, można było się lepiej postarać a to wygląda jak rzeczy dodane do gazetki z kiosku
Jakby dali dobrej jakości kapelusz, torbę, i bicz(no może przesadzam ;D) To bym się skusił. A tak globus, do którego mogę sobie coś wsadzić...mam taki za 30 zł.
Za dwa lata -70% za 100+ zl i dziękuję bardzo. Tyle co za Uncharted.
Gra będzie już poprawiona i z dlc
Bo macie kupić w GP by durnie z MS jak najwięcej stracili, tak, to faktyczna strategia biznesowa MS!!!
Większość gier wydawanych przez Bethesdę ma denuvo, wyjątkami są remastery i Starfield. W przypadku Indiany raczej nie spodziewam się rezygnacji z tych zabezpieczeń.
Coś strasznie boją się pokazać faktycznego gameplayu, ostatnio dali nam cutscenkę a teraz fragmenty cutscenek przeplatane z urywkami gdzie postać weszła już w interakcję, całość zwieńczona bełkotem, który napisała Grażynka z działu PR, a czyta go Troy Baker.
Edycja kolekcjonerska to naplucie graczom ciemno żółtą melą na twarz.
Globus i sterta cyfrowych śmieci, które nie będą własnością kupującego.
Dorzucili by kapelusz Indiany oraz koszulkę z kompasem i wyglądało by to wiele lepiej.
Lemingi i tak kupią day1, a potem jak zwykle będą płakać z powodu słabej optymalizacji
Jakiej garści? Nie opłacam na rok tylko jak coś ciekawego wyjdzie i to nawet nie w pełnej cenie.
Nie pierwsza i nie ostatnia gra. Level Zero: Extraction - też prawie najwyższa cena, Project L33T, WUKong - na granicy w okolicach euro.
Pełno gier co podobnie cenowo lub drożej od EURO price...
Kolejna gra, której nie kupię. 350 cebulionów a nawet 250 to jest ogromna cena za kupowanie czegoś w ciemno. Dema sensownego nie będzie. Jedyne pytanie to czy będzie denuvo czy nie? Wtedy może dostanę odpowiedzi.
Przecież wystarczy Game Pass za 74 zł/m, ja już gier Microsoftu nie kupuję tylko opłacam cały czas XGP.
Treba być głupim żeby grę kupować na premierę a jeszcze gorszym idiotą żeby płacić na 3 dniowy wcześniejszy dostęp :D Lepiej poczekać kilka miesięcy i grę się spokojnie kupi za -50% wystarczy poczekać. A jeszcze bym zapomniał. Jak kupicie w pudełku to jeszcze możecie odzyskać większość pieniędzy. Bo jeszcze pudełka istnieją ale coraz mniej osób je docenia ...
Do kina rozumiem też nie chodzisz? ;) Przecież tylko idioci wydają cenę miesięcznego abonamentu Netflixa/Disneya za jeden film w kinie!
I jak tam wielka petycja na pół Internetu? Coś dała? Nic? Teraz co grę będziecie się oburzać co grę? Dolar po 3,83 PLN a dalej gry najdroższe.
ROTL. Gdyby nie Łowcy to o tej akcji nikt by nawet nie usłyszał (co zresztą potwierdził sam ten kwadrat czy jak mu tam jest).
Największa i domyślna grupa polskich graczy czyli osoby w wieku 35-40+ nie oglądają jutubowego rakowiska.
Ogólnie ceny gier ostatnimi czasy są chore. Taki Starfield po 350zł, i Outcast po 275zł, gdzie to jest jeszcze w dodatku gra AA ze średniej półki.
Było się nie pozbywać pudełek, tylko dążyć do tego, by w PC popularne stały się nośniki BlueRay, to nie byłoby kłopotu z cenami. Niestety, ale nic się na to nie poradzi. Petycje, apele niewiele dadzą. Jedynie głosowanie portfelem coś by zmieniło. Po co duzi wydawcy mają się przejmować dostosowywaniem cen ręcznie do gospodarki kraju, a nie korzystać z automatu steam, skoro co premiera, to dany tytuł staje się u nas Bestselerem w kilka chwil?
Co do kolekcjonerki, to aż się prosiło o kapelusz. Czemu oni tego nie dali?
Na jakich płytach kupiłbyś te tysiące gier niezależnych?
Co ci po płycie skoro gra na płycie to nadal tylko licencja z kluczem aktywacyjnym. Klucz aktywowany, płytę możesz wyrzucić.
Problemem jest to że wydawcy gier nie przestrzegają obowiązującego prawa do odsprzedaży licencji gry. Przypomnę że z "nieznanego" powodu niemiecki sędzia utajnił uzasadnienie wyroku w sprawie Valve kontra niemiecka federacja konsumentów.
Cieszmy się bo niebawem będą podstawki za 500 zl a sukcesem będą łowy w promocji po 150 zl
Grupa MKwadrat Podcast zwróciła się do Bethesdy z apelem o obniżenie ceny.
Zaraz Łowcy Gier będę klepać jęzorem że to ich inicjatywa, ich pomysł i nikt nigdy przed nimi nie był.
Łowcy to szambo, gorsze od PPE. Jak ludzie sobie w komentarzach pomagają ze znalezieniem lepszej oferty, bo Łowcy ich banują. Ta strona od dawna to już ściek, bo nie chodzi o odszukanie najlepszej oferty, tylko takiej, która da lepsze pieniądze dla łowców.
Dlatego lepiej korzystać z pepper.
Mnie najbardziej rozwaliło jak do akcji o obniżenie ceny gier na steamie dodali wsparcie takiego podmiano jak gg.deals, czyli ich "sklepu", na którym handluje się tańszymi kluczami hehehe
Łowcy gier to taki ściek, że naprawdę zasługują na każdą formę bojkotu jaka jest możliwa.
Przez to nagminne usuwanie nieprzychylnych komentarzy, są tak samo żałośni jak naekranie, chyba tylko ppe jest pod tym względem gorsze.
Szczególne wyróżnienie dla tej sp!erdol!ny seyonne, czy jak ten pokrak się nazywa.
Jak sobie prywatnie wrzuca fotki jak jego partner prowadzi go na smyczy podczas marszu równości (serio) to ok, ale jakiekolwiek inne zdanie w komentarzach, to od razu shadow ban.
I to jest piękny przykład polaczkowatości... Świetna akcja, a tu zamiast ją rozkręcać, w czym łowcy pisząc o niej im pomogli i to sam MKwadrat przyznał się tłuką już jeden z drugim o tak nieistotną rzecz jak autorstwo akcji...
To jest taka porównywarka cen jak Ceneo (z tą różnicą, że Ceneo sprzedaje też bezpośrednio swoje produkty), tylko dla gier w wersjach cyfrowych. Jak już chcesz kupić grę, to przenosi cię do strony wybranego sklepu.
Nie wiem jak wy ale mnie i tak ta cena nie obchodzi bo i tak gre kupie dopiero jak bedzie latać w okolicy 50zł za wersje kompletną.
Jedyną gre którą kupiłbym za pełną cene jest KDC2 ale i tak poczekam przynajmniej na wyjście tych wszystkich dużych DLC
Hym....KCD2 to po pierwszym gameplayu twórców, właściwie rozszerzenie fabularne z nowymi mapami do KCD. I z pewnością zawołają co najmniej 200 zł za tą grę (i nie obrażam tu samej gry, bo KCD to kapitalny cRPG).
Ale za unikalny tytuł z Indianem Jonesem już nie warto...
Gdzie tu sens i logika? :V
Apel to powinien być przede wszystkim do Steama a nie wydawców bo on ustala oficjalne przeliczniki dla każdego kraju które wydawca może ewentualnie zmodyfikować jeśli chce
Teraz obowiązujący przelicznik powstał w czasach gdy dolar zbliżał się do 5 zł ale od tego czasu wszystko sie zmieniło i jest 1,2 zł mniej, więc powinno być o 1/4 taniej
Grupa MKwadrat Podcast zwróciła się do Bethesdy z apelem o obniżenie ceny.
Zaraz Łowcy Gier będę klepać jęzorem że to ich inicjatywa, ich pomysł i nikt nigdy przed nimi nie był.
Heh ta drama jest na poziomie przedszkola. Jakieś anonimy z jakiegoś kwadrata wykłócają się z redakcyjnymi półamatorami z Łowców o to, kto rozpoczął inicjatywę związaną z obniżką cen na Steam... I co to dało? Nic. Steam sam z siebie jesienią dostosuje ceny do kursu PLN/USD o czym już pisałem przy okazji rozpoczęcia niby tej akcji (a zaczęli ją pojedynczy gracze na Steam pisząc na forach do deweloperów). Pewnie jak dolar będzie wart mniej niż 3,5 zł a tym samym ceny staną się niższe, to kwadraciaki z twittera, czy inne redakcje podepną się pod to jako sukces ich marnej inicjatywy, która w tej chwili jest praktycznie martwa - większą robotę robią pojedynczy gracze zwracający deweloperom wysokość cen gier w złotówkach.
Prawdziwe edycje kolekcjonerskie to były kiedyś...jak kupiłem w fajnym pudełku z dodatkami fizycznie grę na płytach, nie potrzebowałem z 5-ciu kont w internecie by pobrać/uruchomić grę i w ogóle nie potrzebny był internet.
W tych powalonych cyfrowych czasach to chociaż w edycji kolekcjonerskiej za taką cenę, to powinien być pendrive z całą grą gotową do aktywacji i gry.
Trzeba być dumnym, że mamy takie wysokie ceny gier. To świadczy o tym, że Polska jest najbogatszym krajem w Europie, a może i na świecie. Takim pisaniem i błaganiem tylko się poniżamy.
Rząd musi wzmocnić złotego !
Kupmy złoto + srebro i papiery wartościowe !
Teraz NBP 22 sierpnia kupiło 14 ton
czyli teraz mamy około 391 ton złota prawie 15 % rezerw walutowych
niestety nie widzę kupna papierów wartościowych i srebra ):
Przypominam że kurs złotówki do innych walut ustala Rada Ministrów wraz z NBP więc to do nich należy kierować pretensje.
Tylko największy frajer by się godził płacić 4 zł za amerykański papier toaletowy, którego amerykański rząd rok rocznie drukuje w ilości kilku pustów bilionów (naszych bilionów) bez pokrycia. USA już ponad 50 lat temu nie pokrywa dolara złotem.
To samo dotyczy euro. Totalnie z (.) 4,50-5 zł. Za co skoro to nasza gospodarka, nasi obywatele tworzą bogactwo krajów zachodniej Unii. Nawet był niedawno piękny artykuł na temat Portugalii. Oni żyją tylko dlatego że Polacy wydają miliardy w stonce. Oczywiście nie żyją samą stonką, ale to tylko jeden przykład z wielu. Hiszpania, Grecja, Włochy przecież to syf niczym się od Polski nie różniący. To właśnie ten z (.) kurs sprawia że "oni są bogaci" a my biedni.
![xKoweKx [stalker.pl]](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/683366_16.jpg)
Ale ty wiesz, że przeliczniki walut na Steamie ustala Steam, a nie Rada Ministrów z NBP? XD
To czemu Valve nie ustawi 10 PLN za 1 EUR albo 20 groszy za 1 EUR? Przecież i w jednym i drugim przypadku dostaną tyle samo czyli 1 EUR.
ty albo trollujesz, albo... wolę nie pytać. W momencie wysokiej inflacji steam sobie ustawił przelicznik dolara na 4,49zł, euro na 4,80zł (albo i więcej) i zamiast dostosować ten przelicznik po czasie do realnego, to sobie go zostawił, bo się im to opłaca. To nie znaczy, że jak sobie ustalą kurs 1 euro za 20gr to i tak dostaną 1 euro, tylko dostaną 5 eurocentów, bo tyle jest warte 20gr. Zawyżając kurs my za równowartość 69 euro płacimy prawie 80 euro. Rozumiesz już? W takim wypadku Steam wypłaca wydawcy gry 69 euro (minus prowizja), a cały naddatek 11 euro sobie zostawia jako "koszty przewalutowania".
Innymi słowy - JE*IĄ NAS NA KASĘ PCHAJĄC NAM W 4 LITERY AŻ PO SAME JAJCA.
Napisałem wyraźnie, czego nie rozumiecie? Pretensje kierujcie do polskiego rządu. Jakoś Bułgaria w dniu powstania euro przyjęła sztywny kurs i pora na CSa. A przecież tam też pensje rosły. W Polsce minimalna w ciągu ostatnich 15 lat wzrostła ponad 4 krotnie a dolara i euro jak przepłacaliśmy tak przepłacamy dalej i dalej złoty względem nich jest bezwartościowy, a dzieje się to po aby Polak nadal był robakiem biedakiem niewolnikiem. Tacy Niemcy to mają niezłą bękę gdy Polakom wypłacają pensję.
Chińczyka z Chin nie obchodzi kurs naszej waluty. Przywozi do Europy telewizor i chce za niego 1000 USD. Czy to będzie 20 groszy za 1 USD czy 10 PLN za 1 USD Chińczyk nadal dostaje tyle samo czyli 1000 USD.
Dobra, trolluj sobie dalej, bo innego wyjaśnienia dla pisania takich bzdur całkowicie nie na temat po prostu nie ma.
Polski rząd powinien bardziej wzmocnić złotego !
niech ruszą du.. !
kupić złoto i srebro + papiery wartościowe !
„ O sytuacji jak najbardziej wiemy i pchamy ją do góry.”
Korpo pierdololo… Mityczna góra jak zawsze na drodze biednego Community Managera. Weź gościu telefon z korpo książki i zadzwoń do gościa co podejmuje decyzję i daj znać co ci powiedział
No co tak tanio? Od razu niech kosztuje 500 zł podstawowa wersja, przecież to taka świetna giera.
Szkoda, że MKwadrat Podcast ubiło całą inicjatywę obniżania cen na Steamie. Teraz trzeba znowu samotnie pisać na forach steama, czy na profilach twórców o obniżkę cen.
