Microsoft zablokował jedną z najpopularniejszych nieoficjalnych metod instalacji Windowsa 11
Ach, czyli Windows 11 może działać bez TPM2, a wymóg został arbitralnie narzucony przez Microsoft? Nie podoba mi się, że tak bardzo im na tym zależy
prosze cie, jedna z najpopularniejszch "lewych" metod jest po prostu wpisanie klucza jak to zrobic odpowiedz jest prosta, wchodzisz na google i wpisujesz "windows 7 pro key" spisujesz sobie dla pewnosci z 3 klucze bo nie kazdy dziala po czym przechodzisz do instalacji windowsa 11, jak prosi o klucz wpisujesz ten spisany z google i wuala windows aktywowany, Nie dziekujcie :)
Nagłówek totalnie wprowadza w błąd. Nie jest blokowana aktywacja, a tym bardziej lewa aktywacja. Blokowana jest co najwyżej "lewa" instalacja na niewspieranym sprzęcie. Aktywacja po instalacji idzie bez problemu - lewa czy nie.
Ponadto ta metoda z udawaniem serwera przez PC jest tak popularna, że pierwsze słyszę, a metod znam kilka. Najpopularniejsza to usunięcie pliku appraiseres...
Co do upgrade z 10 na 11 (zamiast czystej instalacji z iso) to oficjalną metodą od MS jest dodanie wpisu AllowUpgradesWithUnsupportedTPMOrCPU do rejestru, ale nie wiem czy to jeszcze działa.
Tak czy siak ewidentnie chcą utrudnić instalację dla niedzielnych użytkowników. Może to i lepiej bo za takie nowości jak obniżona wydajność i nieproszone szyfrowanie dysku bitlockerem bez hasła odzyskiwania (o ile nie zalogujesz się do konta MS) "podziękują" ;)
Więcej metod np. tutaj:
https://www.tomshardware.com/how-to/bypass-windows-11-tpm-requirement
<zakłada foliową czapeczkę> a ten tpm to nie jest po to by w razie czego microsoft mógł "konkretnie" zablokować ci dane jak będziesz podskakiwać ?
Microsoft zablokował jedną z najpopularniejszych lewych metod aktywacji Windowsa 11
Sam jesteś lewy... Dziennikarski profesjonalizm 2024!
Microsoft zablokował jedną z popularniejszych metod pozwalających ominąć wymóg posiadania modułu TPM 2.0 do instalacji Windowsa 11
Powyższe ma niewiele wspólnego z aktywacją o której wspomniała wcześniejsza część nagłówka...
ah te problemy ludzi ze starociami co na siłę chcą ten marny win11 nie wiadomo po co
na serio, nie ma po co na siłę ten w11 mieć, win10 w zupełności wystarczy, zero różnicy
oczywiście gol jak zwykle nie przepuści by zrobić spam newsa o niczym i jeszcze z toną bzdur od siebie i żałosnym tytułem