Nowa strategia dla fanów kultowej serii Commandos prezentuje alternatywną, zwariowaną wersję II wojny światowej. Sumerian Six jest już dostępne na Steam, GOG i w EGS
Demo bardzo przyjemne, zdarzyło się parę małych błędów, ale prezentuje się dobrze.
Co mnie bawi, to dwie premiery polskich RTT (bo jeszcze 63 Days) w tym samym roku w którym ktoś z redakcji GOLa wieszczył koniec gatunku po zamknięciu Mimimi. Tylko o remake'u Commandosa troszkę cicho.
Pograłem dwie i pół godziny - jest fajnie, na razie nieodróżnialne od Mimimi. Kreska może zbyt komiksowa, dialogi nie do końca leżą, a przeciwnicy mogli by być inteligentniejsi, ale ich ustawienie parę razy było *ciut* bardziej wymagające. Poprawiono błędy występujące w demie. Mając do dyspozycji trzy postacie zauważyłem dwie czy trzy umiejętności niewystępujące raczej w innych grach gatunku - jak "mrożenie" wroga, co blokuje postać, ale uniemożliwia działanie innym oraz "podpinanie się" pod wroga, by przemieścić się gdzie indziej - trochę jak przebranie, ale niewykrywalne i nie można iść do końca gdzie się chce.
Misji jest dziesięć, podejrzewam że to gierka na jakieś 15-20 godzin w zależności od poziomu gracza, chęci kombinowania i ostatecznej regrywalności. Cena też akceptowalna, niecałe 130 zł.