Unikalna gra, która miała działać na emocje. LMNO od Arkane Studios, EA i Stevena Spielberga miało doprowadzić nas do płaczu
Piękne czasy dla gier, kiedy jeszcze próbowano wdrażać jakieś innowacje zamiast robić kolejne mmo albo survivale lub fps gry usługi....
Swego czasu gra mocno mnie intrygowała tym co mogło z tego wyjść, gdyby to ostatecznie wydali, ale no niestety...
Plus chyba dopiero teraz się dowiedziałem, że to właśnie Arkane miało tworzyć tę produkcję.
Imo gra bez szans na sukces, z tak wyglądającą walka nikt byłby tego nie kupił, nic dziwnego, że EA się wycofało. Zauważyłem jeszcze jeden problem - nazwiska i firmy, z których ci twórcy się wywodzą oraz sposób w jaki przedstawiają swoje gry w tym filmie powinny w założeniu gwarantować dobre lub przynajmniej ciekawe tytuły. Tymczasem to co widzę na ekranie, to - używając delikatnych słów - jedno wielkie rozczarowanie.
Aż musiałem nagłówek przeczytać z 10 razy żeby go w końcu zrozumieć. Może warto go jednak zmienić?