Po co przepłacać za kino domowe, skoro można mieć równie świetny dźwięk za znacznie mniejsze pieniądze. Soundbar Pan...
czemu taki gówniany głośniczek tyle kosztuje? to jakiś żart. w tej cenie można kupić fajne kolumny
Tyle kosztuje jedna kolumna niskiej klasy nie mówiąc obecnie o cenie wzmaka do kina domowego przynajmniej w podstawowym Dolby Digital wraz z kosztami serwisu co parę lat.
Chyba autor na uszy nie słyszał jak gra dobre kino domowe. No jasne, po co kupować mercedesa jak można pojechać tramwajem do pracy xD
Ten artykuł i rekomendacje napisało AI bo nie ma szans aby takie bzdury napisał ktoś żywy kto ma uszy :)
W sumie śmieszna pętla się może zrobić tak pomyślałem jak o tym wspomniałeś.
Jeśli w internecie będzie się pojawiać więcej tekstów generowanych przez AI to za jakiś czas AI będzie się z tych własnych głupot uczyć.
Jak to kurna po co sie przeplaca. Zeby slyszec strzaly za plecami, piski opon dookola glowy a podczas wybuchow zeby trzesla sie cala podloga. Dlatego na same kable wydaje sie kilka stow. I co za jelen porownuje plastikowe pierdki 2.1 do dobrze rozstawionego drewnianego 5.1 z przykrecanym subwooferem do podlogi. Graja rownie dobrze? chyba czas do laryngologa.
Taki soundbar zapewnia pewną poprawę względem głośników w tv i nadaje się do kablówki i filmów na dvd. Ale porównywanie tego do kina domowego to przykry żart. Przecież ten soundbar gra zwykłe stereo i nawet nie próbuje zastępować kina domowego tak jak droższe modele.
Szczególnie przykry żart dla kogoś kto w to uwierzy i kupi taką pierdziawkę oczekując dźwięku jak w kinie.
