Nr 1 w prawie 100 krajach: nowy thriller akcji z Mattem Damonem podbija listy przebojów streamingu
Nie wiem czemu na wielu portalach ten film określany jest mianem thrillera, nic w nim nie zasługuje na bycie thrillerem, bardziej jest to czarna komedia z elementami akcji i w tych aspektach jako tako się broni.
Bardzo fajny film. I nie sugerujcie sie tym drętwym opisem, to staroszkolny komediowy akcyjniak. Nie udało sie Netflixowi z nowym Gliniarzem z Beverly Hills, a tutaj ładnie pykło.