Dark and Darker i Dungeonborne nie zwalniają tempa i idą niemal łeb w łeb. Mroczne produkcje otrzymały ważne aktuali...
Mam ochotę pograć, ale nie wiem w który tytuł. Czym się różnią i który polecacie?
Dark and Darker o boziu jaki kau to jest.
Gra nie do zabawy [a chyba po to one są tworzone ?] a jedynie do umierania, bo zwykłego, najprostszego, najbardziej łatwego stworka nie można pokonać. To tak jakbyś zaczynał Fallout 1 i pierwsze szczury po wyjściu z krypty musiał atakować przez 2 godziny, kończąc z 5 % hp, by za rogiem trafić na zielonego szczura, i 'umirajonc' w radości i wspaniałej zabawie.
Już lepiej COKOLWIEK innego darmowego uruchomić, Genshin, Once human, lub nowości typu Palia czy Sword of Convallaria.
Bo w jakim celu postać ma broń skoro nie trafia, na co nam tarcza skoro i tak otrzymujemy ciosy ? Nawet w poczciwym Diablo 2 jak zaczynasz gre to łatwo jest się rozeznać w naszych siłach, możliwościach przetrwania, kiedy biegamy początkowo z jakimś 'clubem' a później po wydropieniu tarczy i zbroi nagle +500% frajdy i siły. A tutaj ?
Ja wiem że kiedyś popularne były gry textowe typu Roguelike, dużo powtarzania i umierania ale się uczyłeś, poznawałeś w miare szybko zasady a tutaj ? Jakieś skomplikowane zasady ma machanie mieczem i czarowanie, czy próbowanie za pomocą tarczy NIE DOSTAĆ DMG ?