„Czemu tego trailera nie pokazano na początku?”. Dragon Age: The Veilguard wreszcie ekscytuje fanów, choć są oni zni...
komentowali złośliwi gracze
No wiadomo, jak się coś graczowi nie spodoba to od razu jest złośliwy i hejterem. Biedni deweloperzy xdd
Jestem dalej złośliwy i mi się dalej nie podoba.
Dla mnie to dalej wygląda słabo, no ale jestem złośliwym graczem, któremu nic się nie podoba.
Nie pokazano jako pierwszy zwiastun, bo to pierwszy zwiastun każdej gry ma zawsze największą ogladalność. Chcieli się przypodobać dzisiejszym fortnajtowym graczom, którzy tej gry w ogóle nie kojarzą i tyle. Teraz dali coś w drugą stronę, by każdy był zadowolony. Tak czy inaczej próżno tam będzie szukać tego brudu i mroku części pierwszej. Przejść przejdę, nie zmienia to jednak faktu, że ogólnie gry idą w złym kierunku. Są oczywiście wyjątki ale ogólna tendencja jest na niekorzyść.
Bo trzeba było wypuścić byle jaki,poczekać na reakcje fanów a potem robić kolejne pod ich preferencje po pierwszym.
komentowali złośliwi gracze
No wiadomo, jak się coś graczowi nie spodoba to od razu jest złośliwy i hejterem. Biedni deweloperzy xdd
Dla mnie to dalej wygląda słabo, no ale jestem złośliwym graczem, któremu nic się nie podoba.
Jestem dalej złośliwy i mi się dalej nie podoba.
Pierwszy zwiastun był bardzo słaby, ale kolejne były już dużo lepsze, gameplay pokazany prezentował się naprawdę solidnie, większość ujawnionych przez twórców informacji także pozytywna. Gra zapowiada się wbrew pozorom co najmniej dobrze.
Niektórym jednak z jakiegoś powodu nie podobają się rzeczy, które w poprzednich częściach im nie przeszkadzały...
Co na gameplayu prezentowało się solidnie? Przeciwniwcy kitowcy? Usunięcie aspektu zarządzania drużyną? Nieciekawy system walki? Pokazanie tego że wybory dialogowe nie mają żadnego wpływu na to co się stanie bo obie opcje nie zmieniają dosłownie nic? To że nawet nie pamiętają jakiego kolory włosy miał Varik? xD
Nic nie ekscytuje fanow ani sie dobrze zapowiada, grafika na poziomie ps3, slaby system walki, systemy z dwojki oraz inkwizycji, dalsza redukcja elementow rpg celem zrobienia slabej gry akcji.
A co tutaj niby lepiej wygląda? Grafika sterylna do bólu, pod względem fabuły nie robi większego wrażenia, jedynie powrót Morrigan i Claudii Black na plus.
O ile nie bronię gry, to co ty chłopie wiesz o fabule? Aha, bo przeczytałeś krótkie info o czym będzie gra i już znasz CAŁĄ fabułę, że nie robi wrażenia? Wróżbita Maciej po prostu.
Wydaje się logiczne, że fabułę ocenia z tego co pokazali. Mam rozumieć, że jak pokazali kawałek rozgrywki to nie powinno się go oceniać, bo się nie widziało całości lub się jeszcze nie grało?
Mi się wydaje jednak, że cokolwiek pokażą można z tego wyciągnąć jakieś wnioski i ocenić. Przecież to nie ocena pełnej gry.
Mam rozumieć, że jak pokazali kawałek rozgrywki to nie powinno się go oceniać, bo się nie widziało całości lub się jeszcze nie grało?
No... I tak i nie, to zależy od tytułu. Tak, są takie gry jak GTA 5 czy Wiedźmin 3, gdzie pętla gameplayowa praktycznie w żaden sposób nie ewoluuje w trakcie rozgrywki i tutaj możemy śmiało oceniać całość po krótkim wycinku.
Są też jednak takie tytuły jak np. gry Fromsoftware, gdzie na początkowych etapach rozgrywki mamy za mało punktów magii/staminy i musimy faktycznie rozsądnie nimi zarządzać a rozgrywką na wyższych poziomach gdzie mamy już wylewelowaną postać i mamy tych punktów dużo.
Mamy też Baldur's gate 3, gdzie walka postaciami na pierwszych levelach jest nieporównywalnie gorsza niż gdy mamy ten 12 lv i nieporównywalnie więcej zaklęć.
Warframe też jest na początku inna, gdy gramy żeby wyfarmić pierwsze Frame'y i zebrać surowce a później gdy mamy już dużo itemów i gramy dla fabuły/lore.
Także lepiej poczekać do 19 sierpnia jak będzie pokaz późniejszych etapów rozgrywki.
Na co tu czekac, mielismy kilka ostatnich gier od bioware ktore nie byly nawet przecietne.
Fakt że ludzie dają się nabrać na ten trailer pokazuje dlaczego gaming jest w miejscu jakim jest. Zlepek najnormalniejszych momentów w grze wrzuconych do 2 minut i ludzie nagle myślą że gra będzie super a nie absolutną cringe fiestą jaką zobaczyliśmy na dłuższym gameplay'u.
I tak zagrasz
Ja na pewno zagram ...
spoiler start
jak EPIC będzie rozdawał tę grę za darmo
spoiler stop
Wygląda jak jakiś event z Fortnajta albo animowany spin off ze świata Witchera od Netflixa. Widać 10-latkom łatwo zaimponować.
Podobał mi się pierwszy zaprezentowany gameplay i po wczorajszym trailerze tylko mnie utwierdziło to, że wlatuje na premierę. Wygląda bardzo dobrze i liczę na podobny poziom jak Inkwizycja. Szkoda, że jeszcze trzeba trochę poczekać ale 2 miesiące to już zleci.
No nie wiem. Ja tam widze tą samą bajkową stylistyke co na pierwszym trailerze. Dla mnie to napewno na minus ale jeśli gra będzie nadrabiała gameplayem, opowieścią i dialogi będą na w miarę dojrzałym poziomie to byłoby fajnie.
Trochę się odratowali pod niefortunnym pierwszym trailerze, ale dalej to dość słabo wygląda.
Przypominam, że mamy do czynienia z tytułem, gdzie prawdopodobnie budżet nie był nigdy problemem, lata developmentu, potencjał do zrekrutowania największych talentów w game devie - i jak poprzednicy wskazali, wygląda to wszystko jak sterylny, bezpieczny rpg. Naprawdę mi się nie podoba design postaci i kreskówkowość świata. Rozumiem, że pokolenie zagrywające się w starsze Dragon Age być może nie jest już docelowym targetem sprzedażowym kolejnej części i trzeba dotrzeć do młodszego grona odbiorców, ale ech.
Dam grze szansę i uczciwe ją ocenię po ograniu. Mimo wszystko się cieszę, że powstaje duży rpg, bo wciąż mamy stosunkowe pustki w tym gatunku.
Przecież gra wygląda źle! Jest na tym samym silniku co Andromeda. A wygląda gorzej, niż Andromeda w dniu premiery. Nie wiem co Bioware zaoferowało wszystkim recenzentom i portalom za pozytywne opinie o trailerze, ale w moim mniemaniu wygląda to plastikowo, postacie mają tępy wyraz twarzy ze martwym wzrokiem, co się do cholery stało elfom, rozgrywka rodem zerżnięta ze Marvel's Guardians of the Galaxy, efektami i neonowymi kolorami próbują ukryć downgrade grafiki itd.
Nie jestem dziennikarzem, nie jestem recenzentem, nie jestem streamerem ani youtuberem. Jestem zwykłym graczem i mówię: LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ! Miejcie swoje zdanie. Nie przytakujcie bezmyślnie wszystkiemu co czytacie i oglądacie. Bo za niedługo sprzedadzą wam świecący kawałek plastiku opakowany w sznurek i nazywać to będą edycją kolekcjonerską. Czekajcie to już się dzieje.
No i teraz jest pytanie czy odnosnie tego "Internauci są zgodni: to właśnie tak powinien wyglądać pierwszy trailer Dragon Age: The Veilguard. Nawet osoby, które nadal uważają reakcję na tamten filmik za mocno przesadzoną, przyznają, że nowy materiał jest nieporównywalnie lepszy od poprzedniego zwiastuna"
odbior gry jest inny. Nawet ja nie powiem uleglem pewnej magii tego zwiastuna i przypomnialo mi sie troche Origins. Oczywiscie nadal jestem sceptyczny, ale ktos tam chyba od marketingu odrobil robote. Dali bardziej magiczny i mroczny [charakterystyczny dla serii] klimat plus dynamiczna muzyka i poprawnie wyrezyserowane momenty z gry itd itd.
Tylko wlasnie, czy tutaj mamy doczynienia z wsponialym marketingiem czy pierwszy zwiastun to byla czysta wpadka przy pracy i teraz widzimy wiecej czym nowy DA najprawdopodobniej jest w tej odslonie...
„Czemu tego trailera nie pokazano na początku?"
Bo nic by to nie zmieniło. Styl graficzny jest tragiczny :/
Niestety styl graficzny to w tym wypadku mały minus bo można imo się łatwo przyzwyczaić, ta gra ewidentnie leży pod względem mechanicznym co widać.
„Czemu tego trailera nie pokazano na początku?”. Dragon Age: The Veilguard wreszcie ekscytuje fanów, choć są oni zniesmaczeni drogą edycją kolekcjonerską pozbawioną gry
Nie wiem kogo ekscytuje, ale na pewno nie fanów, choć na pewno jest lepszy ten niż poprzedni to fakt, ale to jakby oceniać najlepszy z najgorszych. Czułem jakbym oglądał premierę kolejnej gry mobilnej, mega klaustrofobiczny klimat, wszystkie sceny całkowicie bez wyrazu w stylu o pojawił się smok ok, o tu jakiś demon ok. całkowicie wyprane ze wszelkich emocji.
Trzeba mieć fatalny gust aby się ekscytować takim czymś zwłaszcza, że jesteśmy po premierze Baldur’s Gate 3.
zwłaszcza, że jesteśmy po premierze Baldur’s Gate 3.
No i co z tego? Przecież to jest totalnie inny target. Ja mam totalnie gdzieś tego Baldura przez system walki, który nie nadaje się dla mnie do grania i czerpania przyjemności. DA łączy podobny gameplay z przystępnym systemem walki.
Wiadomo, każdy kto ma inny gust niż ja, ma gust fatalny.
No ale nawet gdyby dało się to obiektywnie zmierzyć, to co ludziom zrobisz? Niech każdy cieszy się takimi grami jakie mu się podobają, bo chyba o to chodzi w "elektronicznej rozrywce", co nie?
Wydaje mi się, że problem leży w tym, że ludzie, którzy kochają te serię zwyczajnie dorośli, a raczej się zestarzali i mierzą swoją aktualną miarą. Jedyna część w którą grałem to
Inkwyzycja i doskonale pamiętam jak myślałem sobie "kurde, ta estetyka to taka trochę dziecinna i pstrokata" - ostatecznie nie skończyłem tej gry ze względu na nieprzyjemną walkę, ale moim (skromnym) zdaniem ta estetyka jest odrobinę mniej dziecinna niż w poprzedniej części. Z kolei walka w Velguard wygląda prosto, ale przyjemnie, sorry, nie zjedzcie mnie.
Dziwny komentarz, Inkwizycja czy Dwojka juz mialy negatywne zmiany, raczej ciezko sobie robi sequel do serii ktora juz jest spalona na starca po dwoch nieudanych sequelach.
Ok, niech będzie, że "dziwny" komentarz. Z kolei z twojego wynika, że tylko pierwsza część była udana. Serio? To jakim cudem powstały trzy kolejne? XD
No wlasnie jakim cudem? Dlaczego Bioware od tylu lat nie potrafi stworzyc dobrej gry?
Przestanw dodawac bezsensowne komentarze.
E tam, typowe miauczenie dla miauczenia. Kupię tę grę, na pierwszej przecenie, ale kupię.
Ech... Najpierw może napiszę co mi się nie podoba. Mianowicie już po samym zwiastunie można zobaczyć, że skala zagrożenia jest jeszcze większa niż w Inkwizycji i to mi się niezbyt podoba. Trochę wygląda jak zagrożenie na poziomie Żniwiarzy z ME 3. Nie podoba mi się też nowy design Mrocznych Pomiotów.
No ale z drugiej strony mam oczy i wiem, że "grafika jak z Fortnita" to taki chłopiec do bicia. Wiadomo, nie każdemu ten styl będzie się podobał (mam neutralny stosunek do niego), ale dużo mu bliżej do serialu Arcane, Divinity Orignal Sin 2 czy Bioshock Infinite. Co ciekawe jednak, w przypadku żadnej z wymienionych produkcji nie zarzucano, że "taki styl graficzny nie pasuje do mrocznej/dojrzałej opowieści".
Akurat skala zagrożenia była do przewidzenia patrząc na zakończenie inkwizycji, więc tu nie ma nic dziwnego.
Będzie gra roku!
Ja czasem miałem wrażenie, że to jakiś trailer remastera inkwizycji. Dziwne, bo oglądając gameplay nie miałem wcale takich skojarzeń. Niemniej, liczę na tę grę. Jeśli będzie dobra fabuła i ciekawi towarzysze, a przy tym nie będzie bolączek inkwizycji i walka będzie znośna, to może być z tego punkt zwrotny dla BioWare.
Dalej wygląda jak syf.
A współczesnych, 'zepsutych' ludzi łatwo zadowolić.
Ebać - to już nie jest Dragon Age. Seria zdechła wraz z solowym MMO, czyli Inkwizycją.
Ten kto kupi kolekcjonerkę bez gry powinien się leczyć ale to tylko moje zdanie....