Nowe trailery Dragon Ball: Sparking! ZERO ujawniają bohaterów z Sagi Androidów i nie tylko
Ta plansza z bohaterami do wyboru jest tak duża że jeśli dadzą licznik czasowy na wybór zawodnika to... to ktoś jest złym człowiekiem ;p
Ta plansza z bohaterami do wyboru jest tak duża
Nie śledziłem dokładnie tej gry, ale żeby nie było jak z Naruto Ultimate Ninja Storm, postać jednego typu (no np. Naruto) a do wyboru jego było z 10 wersji, dla mnie to trochę głupie.
Jest tak jak mówisz. W grze będziesz miał np. do wyboru Goku z sagi sayian, Goku z sagi freezera/androidów, Goku z sagi Buu oraz Goku z Dragon Ball Super. Czyli masz do wyboru 4 lub 5 różnych wersji Goku + transformacje. Tyle dobrze, że każda wersja Goku ma inne umiejętności i dodatkowo przy każdej transformacji postać również otrzymuje całkiem inny set umiejętności.
Tak samo to wyglądało w przypadku serii DBZ Budokai Tenkaichi czyli starszy gier z tej serii.
W teorii mogło być gorzej. Oprócz tej samej postaci z różnych okresów historii, można zawsze było dać również jej transformacje jako osobnych zawodników. Tak jak było to w FighterZ.
Tam wliczając DLC, to takich Goku mieliśmy z 6. Kid Goku, Goku basic, Goku ssj, Goku blue, Goku GT i Goku UI.
O tyle dobrze, że nie rozdrabiali się bardziej i nie dali osobno ssj2, ssj3, ssj4 i goda, bo sam Goku w różnych wariantach stanowiłby chyba z 1/5 rostera :D
No ładnie, pięknie, ale w sumie nic nowego, akórat te postacie znamy z poprzednich gier z serii dragon ball.