Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Nowa funkcja Menu Start Windowsa 11 pomoże użytkownikom. Microsoft chce ułatwić nawigację

13.08.2024 12:24
1
Noname13
20
Chorąży

Gdyby nie to że nie wszystkie gry działają na Linuxie i wsparcie vr jest takie sobie to już dawno porzuciłbym ten śmietnik zwany Windowsem.

13.08.2024 12:36
Devil in Disguise
😱
2
9
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin

Via Tenor

Szok! Tegie glowy musza chyba nad tym pracowac. Ten crunch, 12h dziennie w pracy i brak wolnych weekendow przynosza fenomenalne efekty. Juz nie moge sie doczekac, az wrzuce skroty gier w odjechany folderek. Mojej ekscytacji nie bedzie konca. Spazmy, euforia i zmazy nocne gwarantowane.

13.08.2024 12:37
elathir
3
6
odpowiedz
8 odpowiedzi
elathir
103
Czymże jest nuda?

Noname13

Tak, bo na linuchach jest cudownie. Ludzie się nasłuchali bajek od fanatyków i potem to łykają. Wspólczesne Windowsy od czasu 7 są naprawdę stabilne o ile się ich nie zaśmieci, ale to samo można zrobić z każdym systemem. Jak użytkownik nieogarnięty to tez nada 777 jakiemuś syfowi i potem się będzie dziwił, że nie działa jak należy.

Do tego kwestie sterowników, bo różnie z tym bywa. Często karty graficzne operują na wielu dystrybucjach w trybie totalnej biedy, niby działa ale zapomnij o połowie funkcji.

Co nie znaczy, ze te systemy nie mają zalet. Jednak najważniejsza są lekkie, okrojone ze wszystkiego co zbędne, dystrybucje idealne do stawiania kontenerów, czy działania wewnątrz nich i dedykowanych zadań. To jest bomba, ale z punktu widzenia zwykłego użytkownika bez najmniejszego znaczenia. No i faktycznie liczba zagrożeń jest mniejsza a i odporność na nie wyższa, ale to nie tak, że całkowita, bo podatności dalej są.

post wyedytowany przez elathir 2024-08-13 12:37:55
13.08.2024 12:44
3.1
Noname13
20
Chorąży

No wiesz, ja się nie nasłuchałem tylko posiadam PC z Windowsem i lapka z linuchem. Dzięki protonowi zdecydowana większość gier działa bez problemu. W linuksie sobie cenię to, że mogę sobie system dostosować pod siebie i to, że nie mam wciskane na siłę rzeczy w aktualizacjach, których zwyczajnie nie chcę i do tego działa płynniej i szybciej niż Windows. Ofc linuks jest bardziej dla kogoś kto lubi się trochę pobawić z systemem, zwykłemu użytkownikowi nigdy bym go nie polecił.

post wyedytowany przez Noname13 2024-08-13 12:45:40
13.08.2024 13:10
3.2
GreedFire
31
Centurion

Ty chyba żartujesz z tą stabilnością? Mamy flotę 400 windowsów i to jeden wielki syf jest. Zamula, podstawowe usługi się co chwila wieszają. Nowe kompy róznych marek. Chyba, że chodzi ci, że nigdy BSOD ci nie wyskoczył odkąd masz Win7 above.. To cie zadziwie. Ostatnio miałem BSOD instalując swieży system z ISO od MS. :) Szczerze też mam nadzieje, że w końcu linuxy będą przestepne. Są już kraje które przechodzą na linux + libre office w firmach. Chcą się oduzależnić od ameryki.

13.08.2024 13:23
elathir
3.3
3
elathir
103
Czymże jest nuda?

+ libre office - jak ktoś jest masochistą. Na dużych dokumentach zamula, nie pokrywa pełni funkcjonalności offica, zwłaszcza Excel odjeżdża.

Stabilność linucha względem windowsa w 80% wynika z faktu, że z linucha korzystają ludzie co wiedza co robią a z windy niekoniecznie. Są problemy ale podstawowe pytanie, czy użytkownikom na windzie dajecie pełnego admina? Pewnie tak, bo łatwiej, ale sudo to już zarezerwowane dla admina. Daj pani Krysi z księgowości sudo a udowodni ci, że i jej ubunciak się posypie w ciągu pół roku.

A co do dodatkowych wciskach rzeczy, połowę da się wyłączyć i fakt, konfigurowalność widny jest mniejsza ale coś za coś. Większość narzędzi działa mi lepiej na windzie, przede wszystkim responsywniej, ale to problem nie tyle samego jądra co problemów z Uixem.

I teraz jak pisałem, sam używam tez linuch, bo są zastosowania gdzie sprawdza się lepiej, zwłaszcza uwielbiam wspomniane lekkie dystrybucje idealne do dokeryzacji czy wirtualizacji. Ale choćby w wypadku wielu narzędzi zdecydowanie wolę korzystać z nich na windowsie bo całość działa płynniej i bez kombinowania.

post wyedytowany przez elathir 2024-08-13 13:28:13
13.08.2024 13:55
3.4
tynwar
86
Senator

lol, tyle że windowsy to obecnie takie śmieszne systemy operacyjne. Kiedyś systemy operacyjne były faktycznymi OS, a obecnie te windowsy to takie śmieszne OS pod durną publiczkę co nawet niczego nie ogarnia, nawet nie rozumie co to jest folder, program itp.
Ty w ogóle widziałeś co robią z swoimi windami? Wiesz, że są obecnie gówno wartymi OS? Ty mówisz, żeby je nie zaśmiecać, ale fakt taki jest, że już na start są one przepełnione śmieciami np. masa zbędnych aplikacji przymusowo instalowanych razem z windem (nawet coś takiego jak cortana, która i tak jest niedostępna dla polski xD).
Ty serio tego nie zauważyłeś? To oni sami zaśmiecili te swoje windy i to na potęgę.
Już nie mówiąc o tym jak bardzo przekombinowane mają te windy. OS nie powinien być przesadnie złożony, nie powinien być niezależny od użytkownika (w sensie robić to czego użytkownik w ogóle podjął się, a powinien po prostu robić to co użytkownik chce), a także nie powinien być niezoptymalizowany. A windy robią to wszystko źle. Windy mają tak dużą złożoność, że dość łatwo o błędy w nich, a i pewnie zdecydowanie więcej zasobów niż mogłyby.

Kolejnym farmazonem jest więc rzekoma stabilność. Windowsy są właśnie mało stabilne, są dosyć awaryjne.
Kiedyś miałem laptopa do zadań domowych z win 8. Te agresywne i przymusowe aktualizacje czasami powodowały problem. Już nie zliczę ile ja formatów musiałem robić po wszystkich feralnych aktualizacjach, bo najczęściej win nie mógł startować po aktualizacji.
Innym razem win 10 na kompie do pracy, w pewnym momencie dysk systemowy zaczynał błyskawicznie zapełniać, bo najwidoczniej win przestał usuwać tymczasowe śmieci. Wiesz jakie to jest słabo zrobione? On robi śmieci praktycznie na okrągło, on tworzy kopie, które miały być tymczasowe na dysku z praktycznie wszystkiego czy to z przeglądanego tekstu czy to z przeklejonego tekstu czy nawet z pisanego tekstu, obraz, film, praktycznie wszystko kopiuje tymczasowo do dysku. To mnie naprawdę raziło, to była straszna nieudolność, spora niedbałość ze ich strony i lenistwo. Już pal licho RAM, ale tymczasowe kopie z wszystkiego na dysku? Nie sądziłem, że na takie partactwo jest ich stać. Też znowu poszedł format, bo jakby tak dalej to szło, to w końcu dysk by się przeładował nie mogąc usuwać wszystkich tymczasowych kopii i komp też by przestał działać.
Od tej pory po prostu pracuję na linuchu i mam spokój.
A windowsa używam głównie do gier czy innych aplikacji niedostępnych na linuxie. Ale niestety tylko dlatego, że po prostu jest to przymus, a popularność windowsów swoje robi.

post wyedytowany przez tynwar 2024-08-13 14:01:55
13.08.2024 18:59
GrzechuGrek
3.5
GrzechuGrek
42
Konsul

Windowsy wcale nie są takie stabilne, jak mogłoby się wydawać... owszem, od XP do 7/8.1 nie było źle z tą kwestią. Ale już od 10'tki były z tym liczne problemy, zwłaszcza po PRZYMUSOWYCH aktualizacjach. Pewnie dlatego MS wprowadził przymusowe aktualizacje - najwidoczniej chciał zrobić z użytkowników darmowych alfa/beta-testerów, co jest po prostu karygodne.

Jeszcze nigdy w żadnym przypadku innego Windowsa nie naczytałem opinii i narzekań użytkowników, jak wcześniej w przypadku Windowsa 10, gdzie najczęściej coś nie działało, albo system się wysypywał po kolejnej aktualizacji. Teraz coś prawda W10 jest już w miarę stabilny, ale u mnie nadal do tej pory zdarzają się przypadki BlueScreen'a przy starcie systemu, gdzie restart był konieczny.

Windows 10 jest ostatnim Windowsem, którego używam. Za W11 to ja już podziękuję. Co kolejna wersja Windows to też coraz mniejsze możliwości konfiguracyjne, zwłaszcza w GUI. Windows 11 jest dość ograniczony względem poprzednich wersji, które były po prostu lepsze(XP, 7) i mniej zasobożerne.
Teraz Windows 11 oficjalnie nawet na obecnych komputerach zdolnych udźwignąć Cyberpunka nie chce się zainstalować, bo komputer "nie spełnia wymagań".

Ja dla mnie, to tylko jedynie najszersza dostępność aplikacji, gier i w pełni działających sterowników ratuje jeszcze ten system.
Choć już w przypadku Linuksa też powoli to się zmienia na lepsze, podczas gdy Windows stacza się w dół pod wieloma innymi względami.

"Jak użytkownik nieogarnięty to tez nada 777 jakiemuś syfowi i potem się będzie dziwił, że nie działa jak należy. "
Fakt, nieogarnięty użytkownik na koncie admina może rozwalić każdy system.

Ale jednak odkąd pamiętam, to w Linuksach nigdy nie było tak, żeby jakikolwiek program użytkowy, który nie nie powinien potrzebować konta admina, jednak go wymagał do uruchomienia.
Już prędzej natknąłem się na takie przypadki, jak dana aplikacja uruchomiona na koncie root'a wydawała ostrzeżenie, bądź odmawiała pełnego działania.
Za to w przypadku Windowsowych aplikacji i gier były(i może jeszcze są) takie przypadki, gdzie nie działa dobrze, bądź w ogóle się nie uruchamia, dopóki ta nie została uruchomiona na koncie administratora. Ot przeważnie taka zaszłość z czasów Windowsów 9x.

Ostatecznie zobaczymy co będzie, gdy już MS zrealizuje swój wielki plan i wypuści Windowsa 12/13, który nawet w domowej wersji będzie działał wyłącznie w chmurze, w modelu subskrypcyjnym i na abonament. A może nawet i z reklamami. Już MS wszystkich powoli do tego próbuje przygotowywać w przypadku Windowsa 11.

14.08.2024 00:10
Link
3.6
Link
18
Generał
Image

elathir
Prawda. Dobrze piszesz.

Po prostu Windows jest dobry i wszechstronny system dla wszystkich. Jest przyjazny w obsłudze. Ma minimalny problem z kompatybilność, jeśli chodzi o sprzętów, gry i różnych aplikacji. No, Windows jest popularny, powszechny i ten sam interfejs (choć 7, 10 i 11 trochę się różnią od siebie), więc łatwo jest znaleźć poradniku w Internecie, jak mam jakiś problemu. Niestety Windows ma swoje wady, np. jest za gruby i ma zbędne elementy, który nie da się pozbywać tak łatwo.

Linux jest raczej skierowany do określone grupy użytkowników, co mają własne potrzeby i cele, np. do zarządzeniu serwerów i bezpieczeństwo, programowanie itd. Każdy musi trochę się namęczyć w Internecie i tam sporo poczytać, by znaleźć konkretna wersja Linux, który spełni Twojej oczekiwanie. Są ponad 100 wersji Linux i jeszcze więcej z różnych specjalizacji, motywy i zestawy dodatków od różnych grupy i firmy. To nie jest system dla początkujący, co mało wie o PC i systemie. No, zdecydowanie nie jest dla graczy, co chcą pograć we wszystko (kwestia kompatybilność, a emulator ma swoją cenę). No, Linux jest darmowy w przeciwieństwie do Windows.

Windows i Linux mają własne zalety i wady. Każdy znajdzie wybrany system dla siebie wedle potrzeby i doświadczenie. Nie ma "idealny" system dla wszystkich i nie można mieć wszystkiego, więc nie dziwię się, że niektórzy siedzą na Windows i Linux naraz.

Czyż tak?

GrzechuGrek
Windowsy wcale nie są takie stabilne, jak mogłoby się wydawać... owszem, od XP do 7/8.1 nie było źle z tą kwestią. Ale już od 10'tki były z tym liczne problemy, zwłaszcza po PRZYMUSOWYCH aktualizacjach. Pewnie dlatego MS wprowadził przymusowe aktualizacje - najwidoczniej chciał zrobić z użytkowników darmowych alfa/beta-testerów, co jest po prostu karygodne.
Ja siedzę na Windows 10 od parę lat, a potem od roku siedzę na Windows 11 i nie pamiętam, żeby zostałem wywalony do BSOD. Prędzej zostałbym wywalony do pulpitu z powodu błędów w grze.

Co do automatyczne aktualizacji, to da się ustawić tak, by Windows pobiera aktualizacji tylko raz CO MIESIĄCA. Do tej pory mam zero problemów i nie czuję, jakby byłbym beta-tester.

Po drugie, można też wyłączyć pobranie najnowsze aktualizacji, co dopiero wyszły w dniu premiery. Wtedy zostają tylko te aktualizacji związane z zabezpieczeniami i inne, niezbędne poprawki. Potem Windows pobiera "większe" aktualizacji później czy prędzej, ale już dawno zostały przetestowane i załatane. Po prostu nie umiesz odpowiednie ustawić Windows na Twojej korzyść, bo nie sprawdziłeś tam wszystkie możliwe opcji. Załączam tu screena dla Windows 11.

post wyedytowany przez Link 2024-08-14 00:56:48
14.08.2024 07:56
GrzechuGrek
3.7
GrzechuGrek
42
Konsul

Link
Zgadzam się z tym, że Linux jest bardziej dla doświadczonych użytkowników, ale też uważam, że warto takim być, jeśli korzysta się z komputera na co dzień.

Z Windowsem 10 co prawda nie miałem poważniejszych problemów, ale prawdopodobnie dlatego, że dopiero zacząłem go używać pod koniec 2020 roku. Ale i tak jestem z niego średnio zadowolony.
Możliwość personalizacji jest dość ograniczona, nawet względem poprzednich Windowsów. Do takiego KDE Plasmy nawet nie ma startu. Z Windowsem 11 jest pod tym względem jeszcze gorzej, a żeby zrobić w nim konto lokalne, to też trzeba jednak pokombinować(nie żebym nie potrafił). Ponadto nie mam ochoty, aby system wysyłał gdzieś moje prywatne dane na zasadzie spyware. Ja rozumiem, że telemetria jest ważna jeśli chodzi o diagnostykę błędów i ułatwienia deweloperom tworzenie poprawek - ale nie w taki sposób jak w Microsofcie. W ogóle - nie w zamkniętym oprogramowaniu.

Jeśli chodzi o aktualizacje, to wiem, że istnieje możliwość ich opóźniania, ale to nie jest to samo, co możliwość pełnej kontroli - czyli decydowania czy i kiedy zechcę je zainstalować. Znowu, wolałem poprzednie Windowsy pod tym względem.
Jeżeli miałbym mieć ewentualne problemy, to już wolałbym żeby to było w wyniku własnych błędów, niż czyichś.

Tak, jest wiele dystrybucji Linuksa, choć zawsze można się zakręcić wokół kilku najpopularniejszych, no i na początku można je przetestować nawet na maszynach wirtualnych.

No i kolejna kwestia - polityka MS, licencjonowanie, o którym tak wielu zapomina. Wielu nawet nie wie, czego robić nie można, bo nie czytało warunków licencyjnych.
Do tego klucze, wymogi aktywacji online.... :/
Niestety, Windows ma więcej wad, niż komukolwiek się wydaje.

15.08.2024 08:05
GrzechuGrek
3.8
GrzechuGrek
42
Konsul

"+ libre office - jak ktoś jest masochistą. Na dużych dokumentach zamula, nie pokrywa pełni funkcjonalności offica, zwłaszcza Excel odjeżdża."

Widocznie te inne kraje wiedzą, co robią. I raczej z przejściem na LibreOffice w parze idzie też przejście na Open Document Format(ODF), gdyż jest to format wolny i otwarty, a więc i najlepiej dopracowany w LO, a co za tym idzie - jego obsługa jest w miarę bezproblemowa, a już na pewno jest z nią najmniej ew. problemów.
To właśnie z obsługą formatów Microsoftu są najczęściej problemy w LO, gdyż są to formaty własnościowe i zamknięte. Dlatego ich obsługa w LO - mimo najlepszych starań developerów - nigdy nie będzie tak dobra jak obsługa ODF, chyba że MS w pełni otworzy ich specyfikację.

A co do funkcjonalności to nie wiem jak ma się to do firm i instytucji(pewnie jest z tym różnie), ale do potrzeb domowych, bądź szkół podstawowych i średnich jest raczej wystarczająca.

13.08.2024 14:48
dzony85
4
odpowiedz
dzony85
48
Generał

A explorer plików czyli okienko kopiowania nadal ma białe tło ...

13.08.2024 15:34
Gazz
5
odpowiedz
Gazz
54
Centurion

A jak używasz ciemnej kompozycji to aplikacje Microsoftu np. edge odpalają się z białym rozbłyskiem.... zwłaszcza w nocy po ciemaku oczy wypala!!! I nikomu to nie przeszkadza!!!

13.08.2024 15:51
6
1
odpowiedz
sabaru
19
Generał

Kiedy oni zakumają że ten badziewny kafelkowy wygląd sprawdza się na telefonach ale na pececie już nie. Ni jak do tego się nie mogłem przyzwyczaić. A to grupowanie folderów to jeszcze bardziej poroniony pomysł jaki mógł być. Wkurzało mnie to na telefonie i wkurza na komputerze. Zamiast zrobić coś takiego jak było w bodajże w W98 gdzie programy były pogrupowane to nie trzeba jeszcze bardzie skomplikować.

Wiadomość Nowa funkcja Menu Start Windowsa 11 pomoże użytkownikom. Microsoft chce ułatwić nawigację