Hej, czy ktoś może kojarzy taka grę?
Chodziło w niej o wykonywanie zadań, miała fabułe i jak wykonało się zadania w jednej lokalizacji przechodziło się do następnej. Na samym początku zaczynamy w jakiejś jaskini bo ktoś nas uwiezil. Później uciekamy, pojawiamy się w domu i jakiś norek czy innych małych zwierzątek, później jesteśmy w jakiejś wiosce, w chatce przy rzece. Cała historia napędzana jest przez to że te potwory z początku nas gonią. W końcu trafiamy do wioski jakiegoś dziwnego ludu i tam mamy zebrać glejt czy coś takiego żeby móc przejść przez most i pójść dalej.
W grę grałam jakieś 15lat temu ale może ktoś kojarzy?