W tym tygodniu zagramy w demo remake'u Fallouta 1
Czysto po ludzku szkoda mi fandomu Fallouta. Widać jak bardzo kochają oni to uniwersum. Są w stanie poświęcić masę wolnego czasu, by tworzyć mody pokroju remake F1 lub Fallout: London...
Tymczasem to jak Bethesda i Todd Howard (tfu) traktują ten świat... Szkoda strzępić ryja. Najgorsze jest to, że człowiek wie, że marka mogła trafić w znacznie lepsze miejsce. W miejsce, gdzie twórcy mają szacunek do uniwersum.
Ja bym nawet nie mial problemy jakby zachowano Bethesdowa formule open worlda, bo zawieszona w prozni (sama w sobie) jest bardzi spoko, ale przy poziomie mechaniki, rozbudowania i pisarstwa dwoch pierszych Falloutow i NV. I zeby ten open world mial choc pozory sensu zachowane, a nie odchodze od miasta 30 sekund i trafiam na "zapomniane przez 200 lat ruiny", z mega poteznymi artekaktami, baza kultystow i katalogiem smoczych okrzykow w srodku.'
Ewentulnie extrema w druga strone, czyli Starfield i ide 1,5km, zeby znalezc jaskinie z dwoma korytarzami i paczka fajek.
Bo to od Beth (jak powyzej)... szkoda strzepic ryja nawet.
Juz o tym ze nie sa w stanie nawet sprobowac ogarnac groteski i "teatru absurdu" Falloutow, zachowujac przy tym przeslanie o koszmarze wojny i upadku spoleczenstwa nie wspomne.
Bo od Bethesdy to mamy post apo Disneyland.
No kurwa, wreszcie ktos kto rozumie jak ta firma jest beznadziejna oraz jak kiepskie gry robi, jak nie rozumie swiatów gdzie gry robi
Akurat w Elder Scrolls wszechobecne ruiny z różnych epok są zwykle już przez coś zamieszkane: bandytów, kultystów, potwory, duchy i co tam jeszcze wymyślą a ludność z miasta sie tam przez niebezpieczeństwa nie zapuszcza przez to są "zapomniane"
Najpierw były zamiary na silniku F3/NV, teraz F4, potem może zechcą na F5 zrobić. Wielkie zamiary, zbyt duży projekt ale może komuś się w końcu uda.
Bardziej mnie interesują wersje FPP bo te mają więcej retro klimatu.
https://www.youtube.com/watch?v=qpoyG1XNwPM
A do Starfielda nikt nawet nie zapowiedział jakiegoś choć trochę większego moda a miały być całe planety zapełniane przez fanów przez długie lata
No ja i wiele innych osób od początku pisało, że na mody nie ma co liczyć bo zainteresowanie grą jest śmiesznie niskie.
Obecnie nieco ponad 3k ludzi, top 24h jakieś 6,6k. Jak na wielką premierę z ubiegłego roku, miesiąc od premiery DLC (kijowego ale zawsze) to słabo.
BG3 - 40k/86k
Cyberpunk - 17k/26k
Fallout 4 13k/25k
Skyrim 13k/24k
Fallout NV - 2k/4,7k
Victoria 3 (niby niewypał) - 6,5k/10k
No i niby ktoś napisze, że większość gra w Game pasie. Ale GP i mody to tak średnio więc nie tam siedzą potencjalni moderzy. Prawda jest taka, że na wysyp wielkich modów do Starfielda nie ma co liczyć bo to gra niszowa, w dodatku z tego co wiadomo mniej przyjemna będzie w modowaniu niż poprzednie gry studia z racji na generyczność treści i sposób wczytywania map.
Ale jak to, to można wypuszczać całkowite modyfikacje na silniku F4 bez pierdolenia, że Becia rzuca kłody pod nogi i nie ustala z twórcami moda dat updejtów? Niemożliwe! ;D
Niedawno ograłem ponownie Fallout 1. Klimat z filmiku pokazowego pozostaje zachowany niczym z "jedyneczki". Oj czekam z niecierpliwością na ten projekt!!!