Szef Bloober Team zdaje sobie sprawę z krytyki ze strony fanów Silent Hill 2. Prosi ich o to, aby „dali studiu szansę”
Jasne. Gracze dadzą kredyt zaufania. Ciesze się, że posłuchali graczy i poprawili jedną z postaci w grze, żeby bardziej wyglądała realistycznie. Ta gra idzie w dobrym kierunku.
Dejcie nom szansa i zapłaćcie trzy stówki za zagranie w produkt Silent Hillowo podobny.
Jasne. Gracze dadzą kredyt zaufania. Ciesze się, że posłuchali graczy i poprawili jedną z postaci w grze, żeby bardziej wyglądała realistycznie. Ta gra idzie w dobrym kierunku.
Trailer wszystko pokazal, gracze wiedza czego sie spodziewac wiec czemu mam zaufac, sredniej adaptacji klasyka?
Sprzedaż pre orderów fatalna, Take Two (Ci od GTA) rozwiązało z nimi umowę wydawniczą, kasa się powoli kończy, a i kurs na giełdzie niezbyt dobry, więc prezes robi damage control? ;)
Dać im drugą szansę, skoro tak zepsute firmy jak EA banują graczy za krytykę - to dobrze, że chociaż autorzy SH 2 próbują złapać kontakt z klientami.
https://www.youtube.com/watch?v=pMISnvIVu_k
Marketing tej gry to jakiś cyrk, nikt nad tym nie panuje. Nie zachęca ani nowych, ani tym bardziej starych graczy. Można co najwyżej czekać na premierę i zobaczyć gameplay - ale ciężko na ten moment pozbyć się negatywnych oczekiwań.
Dejcie nom szansa i zapłaćcie trzy stówki za zagranie w produkt Silent Hillowo podobny.
Po zobaczeniu wnętrza szpitala jestem dobrej myśli. Czuć w niej klimat
Silent Hil ps1 to jednany klasyk i top1 z jednej strony dobrze ze nie ma remaku 1 ale z drugiej strony z chęcią każdy z nas by ograł nowa odsłonę 1. 2 wygląda dobrze wiec jest moc.
Szkoda że nie stworzą remasteru bo na pc nie można już kupić silent hill 2. W ogóle nigdzie nie można kupić. Używek nie biorę pod uwagę nie ma to jak płacić za używke więcej niż za nową grę.
Gry z serii Silent Hill (konkretnie 3, 4, Room i Downpour) pierwszy raz w życiu ograłem kilka miesięcy temu, podobały mi się, ale jakoś hardcorowym fanem nie zostałem. W gruncie rzeczy uważam, że te gry nie potrzebują remaku, nadal dobrze się trzymają i przydałby się im bardziej porządny remaster, ale z drugiej strony też nie będę przekreślał tego tytułu.
Tak naprawdę zwiastuny nie wskazują na nic, co miałoby mi jakoś nie odpowiadać. Poza zmienionym wyglądem jednej postaci, na które nawet nie zwróciłbym uwagi, to nie spotkałem się z jakimś innymi argumentami przemawiającymi przeciwko temu remakowi choć przyznam, że nie zagłębiałem się w dyskusje fanów aż tak bardzo.
Także co jest nie tak z materiałami promocyjnymi remaku?
Akurat ograłeś dość przeciętne części. Trójka jest słaba fabularnie (zresztą to kontynuacja jedynki, więc ciekawi mnie jak ogarnąłeś główny wątek?), czwórka to kupa gówna i totalne nieporozumienie (gra miała w ogóle nie być SH, ale w którymś momencie podpięto to pod markę), Downpour najciekawszy - graficznie biedny, ale fabularnie przynajmniej o wiele lepszy.
Od siebie polecam zagrać w mistrzowską jedynkę, dwójkę i Shattered Memories (nowe spojrzenie na jedynkę) - te gry są wybitne. Reszta jest przeciętna.
A jak chcesz się upodlić i przekonać się co znaczy naprawdę zła gra polecam spin-off na Vitę - po godzinie nie wytrzymasz i walniesz barana w ścianę.
Dwójka jest najlepsza. Cudowna gra. Fabuła, klimat też cudowny.
Sorry, dwójkę też ograłem, tylko przeoczyłem to, że o niej nie napisałem. Ta część mi się podobała, ale nie jest moją ulubioną odsłoną w serii. Przyznam, że troszeczkę nie rozumiem fenomenu tej gry.
Trójka chyba najbardziej podobała mi się gameplayowo i Heather jest chyba najsympatyczniejszą główną postacią w serii.
Fabułę ogarnąłem, bo przed rozpoczęciem ogrywania serii zrobiłem sobie drobny research, poczytałem recenzje oraz fora i po prostu 1 (przez starość, której się troszeczkę obawiałem) i te słabsze/miej interesujące odsłony pominąłem. Obejrzałem sobie recap fabuły 1, Origins, Homecoming i Shattered Memories.
Downpour miał najciekawszą fabułę, ale gameplayowo jak dla mnie była najgorszy.
The Room jakoś najbardziej mi przypadło do gustu. Główny antagonista, przyzwoita fabuła, motyw z zamknięciem w mieszkaniu i z tym, że z czasem przestawało ono być bezpieczne a także motyw upiorów postaci które spotkaliśmy wcześniej sprawiają, że najlepiej wspominam tę odsłonę.
Czemu mam dawać wam szansę, jak zrobiliście obrzydliwego rip offa Silent Hilla 2 w postaci Medium, i w tej grze pokazaliscie ze ZA CHUJA nie rozumiecie na czym polega sukces SH2? Tutaj nie ma niedopowiedzień.
Zdają sobie sprawę z krytyki, ale zasłaniają uszy. Fajnie, że się przyznali, że mają gdzieś opinie fanów.
Czyli jak widać, każdy ma inne odczucie. I to jest super.
Sam każdą cześć przechodziłem tyle razy, ile trzeba na wszystkie zakończenia (nie licząc tego gówna na Vitę, skończyłem raz i miałem dość).
Mimo wszystko polecam ograć całą serię, by mieć pogląd na całość. Może Ci się spodoba, może nie. Aczkolwiek zawsze to jest dość unikatowa treść. Kochaj albo rzuć!
Pozdrawiam!