Jedna z najciekawszych gier survivalowych 2024 roku umiera na Steamie. Deweloperzy Nightingale przedstawili plany jej uratowania
Kupiłem tę grę na premierę i mimo że jestem wielkim fanem survivali to tę grę zwróciłem po półtorej godziny. Średnia optymalizacja, wymóg bycia online i brak języka polskiego oraz słabe, nieczytelny interface.
Pewnie do tej pory się wiele zmieniło, ale to na początku premiery jest największy zastrzyk graczy. Jak się nie sprosta podstawowym oczekiwaniom to później może być bardzo ciężko.
Powiem tak. Kupiłem grę jakos parę dni czy z 2 tygodnie po premierze, i dobrze ze zapłaciłem połowę mniej za to. Jak ktoś jest wielkim fanem tego typu gier, to znajdzie czas dla niej, ale u mnie wyglądało to tak, że pomimo spędzonych około 40h w grze zwyczajnie mnie znudziła. Budowanie było nieintuicyjne, limit szybko się kończył, stawianie "dodatkow" do warsztatów było w zasadzie na czuja, optymalizacja leżała i kwiczała tak samo jak serwery. Dawno nie byłem, podobno poprawili sporo rzeczy, może przyjdzie czas że do niej siądę jeszcze raz ale na razie kompletnie się nie opłaca, nawet z trybem offline. Tak w ogóle w artykule jest mały błąd co do właśnie faktu trybu online/offline :)
Widać nie jestem ich targetem skoro z 11 dostępnych języków nie ma polskiego, w innym wypadku pewnie już by było w bibliotece.