„46 sekund, które zmieniły moje życie”. Odtwórczyni Lae’zel z Baldur’s Gate 3 chwali się swoim jedynym przesłuchanie...
"Niektóre tytuły stoją niemal na równi z produkcjami kinowymi".
Mowa tu o tych przydługich cutscenkach bez gameplayu, gdzie jedyną interaktywnością jest częsty skip +10sec, bo nic ciekawego się nie dzieje? ;)