Reżyser Gwiezdnych wojen ujawnia kulisy „pracy z Yodą”. „To było magiczne. Miało się wrażenie, że jest prawdziwy”
Ale po co użyli lalki skoro Akolita dzieje się przed sagą Lucasa gdzie Yoda był młodszy i sprawniejszy więc nie widzę powodu by nie zrobić go porządnie w CGI.
Ba Yoda już w Zemście Sithów z 2005 roku wyglądał świetnie a co dopiero teraz przy współczesnych efektach.
Podejście Disneya nawet do takich krótkich scen mnie powala po prostu....
Powodem jest kasa, przecież to oczywiste. CGI kosztuje krocie, zwłaszcza w dobie rosnących cen energii.
Edziek
Yoda w Akolicie pojawił się w samej końcówce i nie było jego kwestii dialogowych .
Ale za tę rolę dostał podobno USD 170 baniek, pozostałe 10 poszło na resztę serialu.