EA chwali się wynikami finansowymi. Sukces zawdzięcza grom-usługom
Nie rozumiem narzekań graczy na gry-usługi, skoro potem korporacje zarabiają miliardy na ich wydawaniu.
Dlaczego się to wam nie podoba skoro potem i tak wydajecie na nie miliardy?
To zaprzecza samemu sobie
Sama gimbaza nie ma takich pieniędzy. Zdziwiłbyś się ile dorośli potrafią wydać na nowe paczki w fifie. Znam osoby które władowały, tyle kasy co wartość dobrego samochodu.
Znam ludzi, którzy kupili konsolę tylko po to, żeby grać w jedną grę - fifę, więc w sumie mogłoby się zgadzać.
Norma, narzekanie ma forum nic nie zmieni. Jesteśmy mniejszością graczy, a hajs leży gdzieś indziej.
No kto by pomyślał że dopaminowi narkomani kupujący co roku nową giereczkę sportową z nowym sezonem dorzucają się jeszcze poprzez paczuszki cyfrowych kart z zawodnikami których przypominam jeszcze ciężej wylosować tych ulubionych bo dorzucono do puli w trybie Ultimate Team w EA Sports FC 24 kobiety więc prawdopodobieństwo trafienia np. na Zidane'a spada coraz mocniej, więc taki narkoman bierze telefonik do ręki i robi przelew do ĘĄ na nową paczuszkę cyfrowych kart i pieniążki lecą.
ĘĄ ma to do siebie że trzyma w swoim zapyziałym kredensie kilka fajnych marek z którymi nic przy okazji nie robi bo to "nieopłacalne" pomimo jak widać rekordowych zysków z innych źródeł.
Widać życia jeszcze nie znasz. To się nie bierze znikąd. Co innego pisać publicznie nie popieram preorderów, nie lubię mikropłatności, nie kupię GTA VI, a co innego anonimowe decyzje w zaciszu domu. Rozdzielanie tych jednych i drugich byłoby naiwne. Oczywiście trudno polemizować, że są ludzie którzy nie lubią mikropłatności, więc ich nie dokonują, to na pewno nie taka mała grupa, ale mniejszość. Nie ma opcji, że wszechobecny hejt na mikrotransakcje (fora, recenzje itd) i ogromne, coraz większe zyski z nich płynące, to są jakieś niezależne byty.
Nie rozumiem narzekań graczy na gry-usługi, skoro potem korporacje zarabiają miliardy na ich wydawaniu.
Dlaczego się to wam nie podoba skoro potem i tak wydajecie na nie miliardy?
To zaprzecza samemu sobie
Skoro parę takich gier zarabia, to nie powinno się krytykować wypuszczania 50 marnej jakości kolejnych takich gier?
Powiedzmy że płacę na Path of Exile - to jak skrytykuje Diablo 4, to sam sobie zaprzeczam?
Nie chodzi o elementy kosmetyczne które nic nie zmieniają!!
W takim FC o czym mowa, lepsi zawodnicy, lepszy zespół - płać!
w większosći gier EA to pomaga zdobyć realną przewagę. Płacisz, to masz.
Jakich pare gier takich zarabia? praktycznie każda gra EA z mikropłatnosciami zarabia, a nie 1-2 tytuły. Poza tym gracze na forach narzekają na płatności a EA tylko liczy miliardy
Nie chodzi o elementy kosmetyczne które nic nie zmieniają!! - o czym ty w ogóle piszesz teraz? Live service jako całość to jedna sprawa / pay2win to inna.
Skupie się tylko na grach usługach ok?
Odnoszę się DOKŁADNIE do tego co napisałeś ----> Nie rozumiem narzekań graczy na gry-usługi, skoro potem korporacje zarabiają miliardy na ich wydawaniu.
live-service które koszą ogromne pieniądze jest z 15-20 i nie na nie narzekają gracze.
Tylko na to, że wydawcy stwierdzili iż będą wydawać teraz wszystko co się jako live-service (bo taniej) i może się uda trafić z nowym Fortnite.
Chwalić to się mogą tabunami bezmózgich zombie, którzy kupują co roku ich wirtualne kasyna.
Nie rozumiem narzekań graczy na gry-usługi, skoro potem korporacje zarabiają miliardy na ich wydawaniu.
Dlaczego się to wam nie podoba skoro potem i tak wydajecie na nie miliardy?
To zaprzecza samemu sobie
Ponieważ to nie są zwykłe gry a gry, które mają za zadanie cię uzależnić, głównie od hazardu, jakim są wszelakie loot boxy i podobne mechaniki. Te gry są tworzone również przez rzesze naukowców, studiujących zachowania ludzi wiedzących jak używa się socjotechnik do osiągnięcia korzyści i wiele więcej. Te firmy doskonale wiedza jak manipulować umysłem nieświadomej osoby by wydała jak najwięcej kasy.
To jest tak jak z pierwszą dawką narkotyku, która jest darmowa, a która ma cię uzależnić. Jest ogrom badań na ten temat, jak myślisz, dlaczego EA wydała kupę pieniędzy, by blokować inicjatywy, które zablokowałyby ich gry wśród nieletnich właśnie dlatego, że nieletnich najłatwiej uzależnić.
Zobacz jak agresywna monetyzacje masz w ich grach sportowych jak płaca YTberom i innym by udawali podniecenie z otwarcia kolejnej paczki kart itp. I od ile lat masz ta grę (podpowiem od 3 lat i ma znaczek E czyli dla wszystkich).
Każda gra mająca loot boxy czy inne hazardowe mechaniki powinna być od 18 roku życia.
Tu masz genialny film, który polecam każdemu obejrzeć jak to się odbywa w grach mobilnych, wiele z tych mechanik jest wykorzystywanych również w zwykłych grach.
https://www.youtube.com/watch?v=xNjI03CGkb4
The P2W model, as a technique of psychological manipulation in video game design, presents a complex blend of economic success and ethical dilemmas. As the industry evolves, striking a balance between monetization, fair gameplay, and legal considerations is crucial. Continued study and debate on the P2W model will shape future trends and regulations in the gaming industry.
Hazard powinien być od 18 roku życia, a te mechaniki mają zwyczajnie go ukrywać i uzależniać jak największą liczbę ludzi a im młodszy tym lepiej.