Przed premierą Kingdom Come 2 twórcy przypominają fabułę „jedynki”. Efektowny film trwa „tylko” ponad 5 godzin
Właśnie nadrabiam zaległości i przechodzę pierwszą część. Świetna gra i ten świat...
A wydawało mi się że średniowieczne rpg bez fantasy nie może sie udać. Myliłem się. Dla mnie np lepsze RPG niż Skyrim który męczył po kilkunastu godzinach. Tutaj w KC:D po około 50h jestem w pełni wciągnięty.
Chciałem jeszcze raz przelecieć pierwszą część zanim wyjdzie druga, ale skoro powstał film podsumowujący całość, to chyba nie będę musiał.
Czekam z niecierpliwością, a film umili ten czas. Czuć u nich pasję CDPR ;)
Tylko po co, skoro sami tworcy zaznaczają, ze kompletnie nie potrzeba znać jedynki
Ładnie skondensowali 100 godzinną grę :). Niech dwójka w końcu wyjdzie.
Z dodatkami grałeś, czy bez? I czy się skupiałeś na zrobieniu praktycznie wszystkiego?
Przed rozpoczęciem gry zapewne będzie opcjonalny filmik wprowadzający i wystarczy. Przecież to nie jakiś świat fantasy gdzie panują inne zasady niż w naszym świecie. Najważniejsze fakty przypomnieć i można grać.
Zanim kupię dwójkę musze najpierw dokończyć jedynkę a zanim to zrobię cena dwójki spadnie o co najmniej 50%. Podobnie mam z Dying Light. Nie kupuję dwójki dopóki nie ukończę jedynki :)
Też muszę się wziąć w końcu, pamiętam że system walki mnie w pewnym momencie wkurzył i zrezygnowałem z grania, ale po graniu w (pare/parenaście) souslików myślę że już mnie nie wkurzy i teraz dam radę xD w sensie cierpliwość przyszła sama i trochę inne podejście do grania.
Dla mnie to była/jest Gra Roku 2018. Miło było kilka miesięcy temu przejść ją po raz drugi. Klimat, swoboda, świetnie zaprojektowane lasy, genialne postacie i wymagająca, lecz sprawiedliwa walka.