Pranie brudnych pieniędzy na Steamie? Badacze wskazują na podejrzaną aktywność użytkowników
Yo jak to. Sa oprócz tego masowo klepane gierki po ponad 1000zl szt. Dosłownie masowo. I to nie jedna firma a kilka praktycznie takie same gry, tak samo kosmiczne ceny. Nikt normalny tego nie kupi wiec po co? Najprawdopodobniej do prania pieniędzy wpadnie. Nawet po opłatach i podatkach zostaje dużo legalnej gotówki.
Lepiej już nie zgadujcie bo kluczy w csie nie można kupić w sklepie volvo a zduplikowane wymiany są powodem oszustw pracowników z volvo lub ich podwykonawców, którzy się zajmują zwrotami i "oddają" duplikaty oszustom.
Nie napisali jaki jest mechanizm tego "prania".
W celach naukowych oczywiście
Normalnie jak przy każdym innym praniu, wystawiasz produkt za który płaci się "brudnymi" a ty otrzymujesz "czysty" dochód bo przecież nie wiesz skąd pochodzą pieniądze.
Podobna sytuacja jest na allegro, czasem zwykłe gry "kolekcjonerskie" np. Silent Hill 2 na ps2 kosztuje gdzieniegdzie 300-400zł ale trafia się "ukryty" sprzedawca co ma wszystko w takich cenach:
https://allegro.pl/uzytkownik/Client%3A90397575
