Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Kot przeszkadza

23.07.2024 21:45
1
BezsennyGracz
2
Legionista

Kot przeszkadza

Cześć, zastanawiam się czy ktoś z Was też męczy się tak z kotami jak ja.
Życie z kotami bywa uciążliwe. Zamiast ustawiać mieszkanie pod siebie, tak jak się lubi, trzeba pod koty. Dziewczyna, którą bardzo kocham posiada 2 takie stworzenia.

Gdy się poznaliśmy kotki wydały się fajnymi istotami. Ale gdy razem zamieszkaliśmy to pojawiły się schody.

Konsole i pady tak jak dawniej stały na półce, obecnie mam schowane w szafkach bo inaczej z kotami się nie da. Siadają na sprzęcie, skaczą po nim, albo potrafią swoją łapką zepchnąć z szafki kontrolery itp.

Wszędzie lata kocia sierść. Częste odkurzanie nie wiele daje bo za chwilę znowu dywan wygląda na zaniedbany. A jak wiadomo sierść źle wpływa na elektronikę.

Jeśli chcę w coś pograć wyciągam konsolę i pada z szafy, zanoszę do drugiego pokoju, podłączam, by później odnieść wszystko na miejsce. To takie upierdliwe, że się odechciewa grać. Nie mówiąc, że przy takim przenoszeniu nie trudno obić sprzęt.

Tak się tylko chciałem wyżalić bo dziewczyna nie widzi w tym problemu, jak wyjaśnia "może i trzeba się dostosować, może w nocy się ganiają i budzą, potrafią zwymiotować, czy nie zdążyć do kuwety, ale są takie kochane, że to tylko nieistotny szczegół".

Ja tam nie dostrzegam żadnych korzyści z posiadania kotów w domu, a szczęścia jakoś wcale nie dają. Jedynie wkurzają, irytują i utrudniają funkcjonowanie, bo sorry ale jeśli musisz ogarniać wymioty, kupki, do tego przeszkadzają spać w nocy i nie możesz normalnie pograć, to coś jest nie tak.

23.07.2024 21:51
Megera_
😂
2
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
Megera_
143
Furia

Pora na bombelka, od razu koty wydadzą się znośniejsze. :D

23.07.2024 21:51
Megera_
😂
2
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
Megera_
143
Furia

Pora na bombelka, od razu koty wydadzą się znośniejsze. :D

23.07.2024 21:54
2.1
BezsennyGracz
2
Legionista

A co Ty, podejrzewam że z dziećmi jest mniej problemów. Świadomość, że to potomek i że wyrośnie z okresu niemowlęcego ułatwia zadanie. A nie masz kłaków i skakania po sprzętach.

24.07.2024 10:46
cycu2003
2.2
4
cycu2003
243
Legend

BezsennyGracz heh, też tak myślałem. Pomyśl że jednak coś pójdzie nie tak i urodzi się chore, pierwszy w rodzinie więc masz zerowe pojęcie o wszystkim. 8 rok zmieniam pieluchy :/

23.07.2024 21:54
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
EG2009_120754240
18
Konsul

Kociary są najgorsze, zawijaj się jak najszybciej. A jak już jej kot się zesra bo nie zdąży do kuwety, a ona mówi że to słodkie, to już w ogóle pal wroty.

23.07.2024 21:55
3.1
BezsennyGracz
2
Legionista

W takiej sytuacji tłumaczyła kota "biedne zwierzę, musiał boleć go brzuszek, miał biegunkę". A, że przy łóżku? No cóż zdarza się :P

24.07.2024 02:00
abesnai
😈
3.2
abesnai
93
Kociarz

Hmmm... w sumie to zrób tak. Nas*aj swojej dziewczynie w nocy na łóżko, rano jak się zorientuje zrób niewinną minę i wielkie oczy. I nie zapomnij się z nami podzielić wrażeniami z rozmowy!

post wyedytowany przez abesnai 2024-07-24 02:02:05
24.07.2024 08:45
3.3
1
Asmodeus
38
Senator

abesnai
Amber, to ty?

24.07.2024 09:09
abesnai
3.4
abesnai
93
Kociarz

Via Tenor

->

23.07.2024 21:55
PanSmok
📄
4
odpowiedz
5 odpowiedzi
PanSmok
253
Legend

Zacznij używać widelca - na dłuższą metę działa cuda.
Koty żyją w domu gdzie mieszkasz TY - nie na odwrót.

23.07.2024 21:59
4.1
BezsennyGracz
2
Legionista

W jaki sposób używać widelca?
No właśnie, koty żyją w naszym domu, a nie na odwrót.
A jak czytam różne fora to dziewczyny piszą "mieszkanie trzeba pod kota dostosować, pochować wszystko co może zrzucić itp". No to jest jakiś k..a żart

23.07.2024 22:00
abesnai
4.2
abesnai
93
Kociarz

To nie jest żart, mieszkasz u niej?

24.07.2024 01:05
hopkins
4.3
6
hopkins
218
Zaczarowany

Koty żyją w domu gdzie mieszkasz TY
Koty żyją w mieszkaniu gdzie mieszkacie WY. To nie jest jebany mebel, tylko żywe stworzenie za które trzeba brać odpowiedzialność.

post wyedytowany przez hopkins 2024-07-24 01:06:00
24.07.2024 19:33
4.4
1
damianyk
144
Nośnik Treblinek

Tak, to nie jest jebany mebel, ale dostosowywanie życia pod kota jest dość ciężkim zachwianiem priorytetów i wymaga szybkiej konsultacji z psychologiem. I mówi to posiadacz dwóch kotów, z których jeden wymaga regularnych, kosztownych wizyt u weta z powodu FIV. Tyle że moje koty doskonale wiedzą co im wolno i gdzie nie wolno. Koty to żywe stworzenia, a symbioza żywych stworzeń wymaga obopólnego przestrzegania zasad. Inaczej życie przynajmniej jednej ze stron staje się udręką. Zastosuj tą zasadę również do swojej dziewczyny.

24.07.2024 19:39
4.5
zanonimizowany1399433
0
Pretorianin

Dlaczego jedni mordują koty i im wolno, a inni sie opiekują i dostosowują do życia kotów?

post wyedytowany przez zanonimizowany1399433 2024-07-24 19:39:50
23.07.2024 21:58
abesnai
5
2
odpowiedz
6 odpowiedzi
abesnai
93
Kociarz

Jak sądzisz, wybierze Ciebie czy koty, gdybyś postawił sprawę na ostrzu noża?

23.07.2024 22:00
Megera_
😁
5.1
Megera_
143
Furia

Trafnie! :>

23.07.2024 22:02
5.2
BezsennyGracz
2
Legionista

Ciężko powiedzieć :D Uważa, że kotki to są jej "synki" :P Nieraz podczas tulenia ich ględzi w stylu "jesteś szczęściem mamusi, jesteś cudowny".

No dramat, niby kochana, fajna dziewczyna, ale ma kota na punkcie kotów.

Spytałem czy gdyby miała dziecko to jak by to było z kotami. Odpowiedź "no synki będą miały rodzeństwo, braciszka lub siostrzyczkę. Nie będę faworyzowała i dzieliła, tych kocham bardziej, a tych mniej, każde moje dziecko, w tym kocie, kocham tak samo i nie rozróżniam".

23.07.2024 22:05
abesnai
5.3
abesnai
93
Kociarz

Tak w skrócie, czego masz zapewne świadomość. Pozostaje Ci akceptacja bądź, jeżeli jest to nie do zniesienia, zaprzestanie wspólnego mieszkania bo z kotów raczej nie zrezygnuje.

23.07.2024 22:08
Megera_
5.4
1
Megera_
143
Furia

Nieraz podczas tulenia ich ględzi w stylu "jesteś szczęściem mamusi, jesteś cudowny".
To może sam ją posmyraj, a nie latasz z padami i konsolami...? :P

OMG, rżę ze śmiechu. MOAR, MOAR! To najlepsze trololo, jakie ostatnio tu widziałam. :D

24.07.2024 19:35
5.5
1
damianyk
144
Nośnik Treblinek

Uważa, że kotki to są jej "synki"

Uciekaj od niej jak najprędzej.

25.07.2024 14:38
Hoora
5.6
Hoora
135
Trust but verify

No dramat, niby kochana, fajna dziewczyna, ale ma kota na punkcie kotów.

Brzmi jak zazdrość. Czy dziewczyna wie, że jest twoją dziewczyną?

23.07.2024 22:08
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
BezsennyGracz
2
Legionista

Ale powiedz jak to z tym widelcem?

I czy przesadzam, czy serio życie z kotami potrafi być uciążliwe?

A już przynoszenie konsoli, podłączanie, rozłączanie i odnoszenie, może być frustrujące prawda?

24.07.2024 15:41
PanSmok
6.1
PanSmok
253
Legend

Co do widelca - mozesz kontrolowac poziom ostrosci czubkow.

24.07.2024 19:38
abesnai
😱
6.2
abesnai
93
Kociarz

Znaczy dźgać kota widelcem (w ogóle jakiekolwiek zwierzę)? To jest jakiś sadystyczny żart, prawda?

post wyedytowany przez abesnai 2024-07-24 19:54:38
24.07.2024 23:13
PanSmok
📄
6.3
PanSmok
253
Legend

Tak.

23.07.2024 22:17
Slasher11
7
odpowiedz
Slasher11
190
Legend

Sam widzisz że typiara ma z garem, ale jakby próbujesz to załagodzić. Rozumiem, ale na dłuższą metę po prostu nie warto

23.07.2024 22:26
8
2
odpowiedz
1 odpowiedź
sabaru
19
Generał

U mnie całe życie też są koty. Obecnie mam 5 tyle że ja mieszkam na wsi w domu jednorodzinnym i większością dnia przebywają na zewnątrz. Jedynie co to na noc się je zamyka bo są jeszcze trochę za małe żeby sobie poradziły. Ale jak jeszcze podrosną i nabiorą doświadczenia to wypada na pole i śpią na zewnątrz.

Choć kot to moje ulubione zwierzę i jeżeli już przebywa w domu to uważam że kot powinien mieć swoje miejsce, a nie latać po całym domu i robić bałagan. Choć i tu mam tą przewagę nad kotem że dom jest duży i można mu jedno pomieszczenie poświęcić to tam sobie siedzą. W mieszkaniu to trochę może być trudniejsze. Ale tu bądź pewny że jeżeli kobita kocha koty to prędzej się ciebie pozbędzie niż owych kotów :).

23.07.2024 22:45
Megera_
8.1
1
Megera_
143
Furia

nadal się nie zgłosiłeś do specjalisty? to już trochę długo trwa..

23.07.2024 22:29
mirko81
9
odpowiedz
mirko81
70
Slow Gaming

Jesteście jeszcze mlodzi. Widać wyraźnie max 20+ , dla niej koty to główne hobby. To też kosztuje i to sporo miesięcznie.
Macie czas na ułożenie życia, czego wymagacie, oczekujecie.
Ewentualnie postawisz sprawę z czasem jasno : to są ostatnie koty.

post wyedytowany przez mirko81 2024-07-23 22:32:35
23.07.2024 22:29
10
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1402381
1
Legionista

Tutaj wypowiadają sie sami kociarze, którzy pewnie wybrali kota zmiast dziecka/takie współczesne zboczenie/
Sytuacja dramatyczna, ale ... uciekaj chłopie póki czas, szkoda życia, jeśli obrzygujący / srający niszczący kot jej nie przeszkadza, to pomyśl jak ty będziesz coraz bardziej sfrustrowany.
Dobrze cie rozumiem, bo sam lubie porządek i takiego syfu w domu bym nie mógł znieść, na szczęscie moja kobita ma uczulenie na koty (alleluja !) ale nawet jak by nie miała to by wolała porządek a nie kuwete dla kota w całym domu.

23.07.2024 22:37
abesnai
😂
10.1
abesnai
93
Kociarz

Tutaj wypowiadają sie sami kociarze, którzy pewnie wybrali kota zmiast dziecka/takie współczesne zboczenie/
Niestety muszę ci zepsuć twój spaczony obraz rzeczywistości bo mam już dorosłe dzieci. Niewykluczone, że starsze od ciebie.

23.07.2024 23:06
Wrzesień
11
3
odpowiedz
5 odpowiedzi
Wrzesień
63
Stay Woke

To jakiś bait. Przecież w 2024 powszechnie wiadomo, że baba z kotem (a co dopiero z dwoma) to jest taki red flag, że chyba już większego być nie może.

23.07.2024 23:08
Megera_
11.1
1
Megera_
143
Furia

Może. Baba z kotami i bombelkami! :D

23.07.2024 23:12
Wrzesień
23.07.2024 23:21
Megera_
11.3
2
Megera_
143
Furia

Ale od mojego psyna to się proszę odtentegować! :D

23.07.2024 23:42
Wrzesień
11.4
3
Wrzesień
63
Stay Woke

Via Tenor

Psiacierzyństwo alert.

23.07.2024 23:51
abesnai
😜
11.5
abesnai
93
Kociarz
Image

Ciekawe, jaka byłaby reakcja obecnych w temacie, gdyby tytuł brzmiał "pies przeszkadza", zwłaszcza skrajnie zwichniętych w prawym kierunku.

post wyedytowany przez abesnai 2024-07-23 23:59:24
23.07.2024 23:08
Amadeusz ^^
12
4
odpowiedz
9 odpowiedzi
Amadeusz ^^
207
of the Abyss

Dziewczyna brzmi na fajną i rozsądną osobę która daje dużo ciepła i poświęca dużo uwagi inteligentnym zwierzakom za które jest w pełni odpowiedzialna. Taki powinien być właściciel czegoś co ma całkiem sporo rozumu i jest w pełni zależne od człowieka.

To że rozczula się nad kotem który zesrał się obok łóżka to nie maniactwo a empatia (bo pewnie ma rację - kot nie zesrał się na złość, coś musiało mu zaszkodzić).

Polecam poważnie omówić przyszłość pod kątem oczekiwań (na punkcie zwierząt/dzieci) bo jest to niekompatybilność która z czasem narośnie do sporej bańki i będzie źródłem sprzeczek.

spoiler start

5/10, z tym przenoszeniem konsoli przesadziłeś.

spoiler stop

23.07.2024 23:30
Megera_
😊
12.1
Megera_
143
Furia

"they see me trollin' "? :)

Błagam, dawanie ciepła i poświęcanie uwagi chyba też powinno mieć jakieś granice. Czy nie?
Rozczulanie się nad kupą? Plis! :D
...ale to mi przypomina moją osobistą, niezłą historię.
Pies był jeszcze mały, małżonek wrócił do domu i zobaczył no cóż, kakę demona. OFC dostałam zdjęcie dowodowe i już się zaczynała panika "co mam robić?!" - ale grunt to nie dać się zwariować, więc odpisałam rzeczowo "posprzątaj".

23.07.2024 23:34
😈
12.2
1
zanonimizowany1399661
3
Pretorianin
Wideo

no cóż, kakę demona

Mówisz i masz.
https://youtu.be/-dzARsas29o?si=QJSM5NvTD7nimSNt

23.07.2024 23:56
12.3
EG2009_120754240
18
Konsul

Pies był jeszcze mały, małżonek wrócił do domu i zobaczył no cóż, kakę demona. OFC dostałam zdjęcie dowodowe i już się zaczynała panika "co mam robić?!" - ale grunt to nie dać się zwariować, więc odpisałam rzeczowo "posprzątaj".

Facet zobaczył jak pies się sfajdał i zaczął panikować co ma robić? Większego pochfaceta w gminie nie było?

23.07.2024 23:59
Megera_
12.4
Megera_
143
Furia

Facet zobaczył jak pies się sfajdał i zaczął panikować co ma robić?
Jakbyś wydał na psa parę dobrych kafli, to też byś panikował :P

24.07.2024 00:20
12.5
EG2009_120754240
18
Konsul

Dla mnie może kosztować tyle co Ferrari, jak się skasztani to biorę szufelkę, inne przyrządy i po prostu po nim sprzątam, a nie panikuje. Jakbym wysłał swojej żonie zdjęcie psiego gówna z pytaniem co mam z nim zrobić, to pewnie uznałaby mnie za pier....tego.

24.07.2024 01:10
hopkins
12.6
hopkins
218
Zaczarowany

Jakbyś wydał na psa parę dobrych kafli, to też byś panikował :P
Czemu? Skoro masz takie podejście to reklamuj.

post wyedytowany przez hopkins 2024-07-24 01:10:34
24.07.2024 01:14
Herr Pietrus
😁
12.7
Herr Pietrus
230
Ficyt

Jakbyś wydał na psa parę dobrych kafli, to też byś panikował :P
To chyba raczej gdyby kilka dni nie s...ł? Albo s...ł kilka razy na dzień? Jak się ma psiecko, to chyba trzeba takie podstawowe rzeczy wiedzieć. :P

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-07-24 01:17:10
24.07.2024 05:01
Megera_
😂
12.8
Megera_
143
Furia

Ale to była biegunka, a nie kasztany.

24.07.2024 23:24
12.9
damianyk
144
Nośnik Treblinek

Jakbyś wydał na psa parę dobrych kafli, to też byś panikował

Winstalowaliście mu jakiegoś moda, żeby nie srał?

23.07.2024 23:14
Milka^_^
13
1
odpowiedz
Milka^_^
239
Zjem ci chleb

Jak kot zrzuca przedmioty ze stołu to znaczy że nie są dostatecznie wybawione swoimi zabawkami typu wędka, tocząca się kulka. Powinno to pomóc

24.07.2024 01:03
hopkins
14
1
odpowiedz
hopkins
218
Zaczarowany

Via Tenor

Chcesz, żeby Cię po główce pogłaskać?

post wyedytowany przez hopkins 2024-07-24 01:03:43
24.07.2024 01:16
15
1
odpowiedz
Zanonimizowany 4280123
23
Pretorianin

My moją kicię mamy od 11 lat i ani razu nam nie tknęła żadnych sprzętów, kabli itp. Nie chodzi także po TV (choć nie byłoby to dla niej zbyt trudne), głośnikach i innych możliwych podłożach sprzętowych. Jedyne co, to czasem ma film, by nie drapać za hokera (drugi jej drapak :P), tylko o to, gdzie popadnie, ale robi to tylko po złości i wyjątkowo rzadko. Pomijając jeszcze fakt, że nie lubi dzieci i innych zwierzaków jest to najkochańszy i najgrzeczniejszy kot , jakiego widziałem. Nawet jedzenia ludzkiego (które lubi, np oliwki czy kukurydzę, bo tak to nie jada nawet ryb, a karmy rybnej nawet nie tknie) nie ruszy, jeśli jej nie pozwolimy i śmiało możemy zostawić np pizzę na środku stołu i wyjść z domu mając świadomość, że będzie w całości, jeśli nie udzielimy zezwolenia. Natomiast spać może gdzie chce i najczęściej jest to krzesło, albo róg łóżka. Nigdy także nie nabrudzi wokół kuwety.
Co do Ciebie - ktoś Ci powiedział dobrze. Też widzę w Twojej partnerce ciepłą i opiekuńczą kobietę. Natomiast kto tak podchodzi do zwierzaków jak ona, ten na prawdę kocha zwierzaki, a kto kocha zwierzaki (i one jego) musi być dobrym człowiekiem

post wyedytowany przez Zanonimizowany 4280123 2024-07-24 01:21:36
24.07.2024 01:16
Herr Pietrus
16
odpowiedz
5 odpowiedzi
Herr Pietrus
230
Ficyt

W sumie skoda, że to bait. Z drugiej strony - zażarło. Czyli nawet nie najgorszy...

A jeśli to nie bait... no cóż, okazuje się, że seks z prostytutką za pieniądze, to wcale nie jest wyjątkowo poniżająca opcja dla faceta. Można upaść niżej :)

24.07.2024 07:43
DiabloManiak
😁
16.1
DiabloManiak
237
Karczemny Dymek

Herr Pietrus pomijamy czy to prowokacja czy nie..
Ale serio masz jakiś kompleks w stosunku do panienek negocjowalnego afektu i facetów?
Bo to już któryś komentarz w tym stylu.

I co w tym dla faceta poniżającego. Ja rozumiem jakbyś miał bo ja wiem max 15 lat i liczył że liczy się tylko miłość i wszystko czeka przed tobą. Ale tak jak nikt nikogo nie przymusza kupujesz usługę w cenie raczej zwyklej randki, masz zabawy po uszy..
Nie psujesz sobie stosunków z koleżankami ( bo serio przez 4x lat nie znam relacji która byłą taka przed i po łóżku razem niezmieniona - a zwykle pojawiają się pretensje) nie kombinujesz x tygodni żeby się udało itp
Szansa na jak to Avast mówił że baza wirusów została zaktualizowana" podobna jak u świeżo poznanej znajomej która po pierwszym spotkaniu ląduje w łóżku ( o madkach przypadkowych bombelków nie mówimy nawet bo wszak najlepsze na świecie to seks w kiblu bez gumy)

Znam masę znacznie bardziej poniżających czynności np kraść :P

post wyedytowany przez DiabloManiak 2024-07-24 07:55:01
24.07.2024 08:39
Herr Pietrus
16.2
Herr Pietrus
230
Ficyt

Któryś z kolei? Nie przypominam sobie... Zacytujesz?
Po drugie masz chyba świadomość że to humorystyczny wątek i wypowiedź z przymrużeniem oka? :)

24.07.2024 08:56
16.3
zanonimizowany1402381
1
Legionista

No pewnie,że to nie jego pierwszy taki komentarz,widać że jako prawiczek od dawna bije się z myślami czy skorzystać z ich usług ,czy nie :)

24.07.2024 10:34
Herr Pietrus
😂
16.4
Herr Pietrus
230
Ficyt

Via Tenor

Oczywiste!
Diablo za to jak widać nigdy miał normalnej partnerki, bo "za dużo roboty, za dużo zachodu, za dużo czekania", prostytuka wychodzi taniej i jest zawsze chętna, to po co szukać czegoś więcej!

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-07-24 10:37:02
24.07.2024 10:44
DiabloManiak
16.5
DiabloManiak
237
Karczemny Dymek

Herr Pietrus min w wątku koledze i jego gadżetach - które opisywał Gęstochowy jak pamiętam

Tam też z takim podejściem wyskoczyłeś.
Nie wiem może to kryzys wieku średniego ale na starość się jakoś liberalniejszy w tych sprawach zrobiłem.
I jak jesteś samotny, nie chcesz sobie psuć relacji z koleżankami które znasz od lat to jakoś wygodniejsza opcja jak tak już cię ciśnie.

24.07.2024 04:34
17
odpowiedz
The Sleeping Prophet
2
Generał

Życie z kotami bywa uciążliwe Żona twoja mowi podobnie o tobie.

24.07.2024 05:53
HETRIX22
18
odpowiedz
1 odpowiedź
HETRIX22
203
PLEBS

Kotki! Ale bym se pogłaskał

24.07.2024 11:06
😉
18.1
sabaru
19
Generał

HETRIX22 - mam 3 na wydanie.

24.07.2024 09:00
maly_17a
19
odpowiedz
maly_17a
161
Senator

Gdyby nie to, ze to troll konto, to bym spytał po ile Wy macie lat? Czyje mieszkanie? Akurat bym jakieś kotki trzymał, gdybym wynajmował na pół, nie mówiąc juz o moim mieszkaniu.

24.07.2024 09:39
20
odpowiedz
zanonimizowany1399433
0
Pretorianin

Nasraj dziwczynie do łóźka i powiedz, że to kot. Rozwal szklanki i powiedz, że to kot. Podrap ściany i powiedz, że to kot. I tak dalej.

24.07.2024 09:42
HETRIX22
21
odpowiedz
1 odpowiedź
HETRIX22
203
PLEBS

Ja jednak trochę rozumiem autora wątku, bo sam jestem fanem kotków, ale nie wiem czy bym chciał swojego w mieszkaniu właśnie ze względu na minusy wymienione przez autora. Mam też sporo wartosciowych rzeczy o ktore bym się bał, że zniszczą. Jak by mi to przeszkadzało to co dopiero komuś kto nawet nie jest jakimś fanem kotków. Niektórym tutaj zalecam więcej empatii dla drugiego człowieka, a radę jaką mogę dać autorowi to albo to znosić albo wymiana partnerki. Przecież widziały gały do kogo się wprowadzały

post wyedytowany przez HETRIX22 2024-07-24 09:43:12
24.07.2024 11:10
21.1
sabaru
19
Generał

HETRIX22 - Przecież widziały gały do kogo się wprowadzały, jak nie masz doświadczenia z pewnymi tematami to dopiero wychodzi na jaw z czym to się je jak dłużej się z tym tematem przebywa. Kotki na krótszą metę dla większości osób mogą być fajne. Ale jak się właśnie zapoznają z tym temat to wychodzi na jaw że jednak nie do końca.

24.07.2024 10:34
Szlugi12
22
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Szlugi12
114
BABYMETAL

Kociary i tak lepsze, niż psiary, uważają psy za synów/córki mowią na nie psynowie, a jak jest artykuł że pies (oczywiście pitbull) pogryzł dziecko to piszą że to wina dziecka bo psu dokuczał albo denerwował i piszą że dziecko do uspienia a nie pies bo szkoda psa, wystarczy poczytać te wysrywy na facebooku, na zjeb**** grupkach, spier****** umysłowe level hard.

post wyedytowany przez Szlugi12 2024-07-24 10:34:30
24.07.2024 10:37
😊
22.1
zanonimizowany1402381
1
Legionista

No i oczywiście pies umiera,a nie zdycha #pdk.

24.07.2024 10:46
22.2
zanonimizowany1399433
0
Pretorianin

Pisać sobie mogą. Jednak to ich nie uchroni od winy i kary (odszkodowania).

post wyedytowany przez zanonimizowany1399433 2024-07-24 10:49:46
24.07.2024 12:12
Iselor
23
odpowiedz
Iselor
32
Generał

Kotów po prostu nie lubię. Cholernie irytujące zwierzęta. Dobrze że żona ma podobne podejście. Zawsze lubiłem psy, ale żadnego nie mam bo zwierzę to jednak obowiązek a z moim lenistwem, częstymi wyjazdami.....No nie.

24.07.2024 23:09
WolfDale
😜
24
odpowiedz
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Via Tenor

Kociary są k**** najgorsze, a przynajmniej ja mam złe doświadczenia. Bo co innego gdy kobieta lubi psy lub po prostu koty i psy mając jednego lub drugiego na przemian lub oba jednocześnie zwierzaki. Ale typowe kociary mają wrodzony defekt mózgu, a przynajmniej te z którymi ja miałem do czynienia.

Tak pół żartem pół serio, to były jedyne chwile w życiu kiedy miałem myśli samobójcze.

Tak wiem, że wątek to wkręt.

post wyedytowany przez WolfDale 2024-07-24 23:16:43
25.07.2024 10:23
25
odpowiedz
zanonimizowany1402381
1
Legionista
Image

Jestem zaskoczony,że jeszcze nikt nie wrzucił tego mema,idealne podsumowanie kilku ludzi z tego wątku.

25.07.2024 10:25
Ppaweł
😢
26
odpowiedz
Ppaweł
63
Senator
Wideo

jakoś tak mi się skojarzyło

https://www.youtube.com/watch?v=Mh_NaRInnRc

29.07.2024 11:56
27
odpowiedz
3 odpowiedzi
BezsennyGracz
2
Legionista

Temat nie jest żadnym trollingiem, to jest najgorsze :P
A koty ... lubiłem, fajnie było pobawić się z mruczkami.
Jednak mieszkanie z nimi to katorga. Laptop zostawiony na biurku po jednym dniu jest zasyfiony. Myszka za ponad 300zł została kilkuktronie przez kota zepchnięta z biurka, przez co sensor gorzej działa.

Muszę ciągle wszystko chować do szafki. Laptopa, myszkę, klawiaturę, słuchawki, konsole, gry, pady, wszystko.

Odkurzam mieszkanie, a po jednym dniu wszędzie rozniesiony żwirek, dywan zasyfiony od kłaków jakby miesiąc nie było w mieszkaniu czyszczone.

A najgorzej jak skoczą z drapaka np na położonego na stole laptopa.

Wszędzie kłaki i syf, a ja nie mam motywacji już sprzątać bo co z tego, że ogarnę jak już za chwilę znowu nasyfią.

29.07.2024 12:04
Megera_
😂
27.1
2
Megera_
143
Furia

Powtórzę - zwykłe koty przeszkadzają, a co dopiero będzie z bombelkami... jak posprzątasz klocki, a po PIĘCIU MINUTACH będzie dokładnie to samo?!

Ale jest na to proste rozwiązanie - dać sobie luz i po prostu... nie sprzątać :P

29.07.2024 12:49
😜
27.2
zanonimizowany1402381
1
Legionista

spoko,spoko wszyscy już wiedzą że nienawidzisz dzieci,ja tylk chciałbym zobaczyć jak ci kot na starość podaje szklanke wody.

01.08.2024 18:52
😂
27.3
1
Malaga
142
ma laga

zanonimizowany to ten z gatunku "zrobię sobie bombelka, żebym na starość miał całodobową opiekę"

post wyedytowany przez Malaga 2024-08-01 18:53:13
29.07.2024 12:19
Maverick0069
😁
28
odpowiedz
7 odpowiedzi
Maverick0069
101
THIS IS THE YEAR

Ja na koty polecam petardy.

29.07.2024 22:57
abesnai
28.1
2
abesnai
93
Kociarz

Via Tenor

Jak trzeba mieć naryte w bani, żeby coś takiego "polecić" nawet w żartach.

post wyedytowany przez abesnai 2024-07-29 22:57:38
29.07.2024 23:08
WolfDale
😜
28.2
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Ja znam kota co lubi petardy.

29.07.2024 23:20
abesnai
😜
28.3
2
abesnai
93
Kociarz

Sośnierz i wyznające go sadystyczne psycholki lubią to.

post wyedytowany przez abesnai 2024-07-29 23:22:13
31.07.2024 15:27
Maverick0069
28.4
Maverick0069
101
THIS IS THE YEAR

abesnai
O jest kociarz:)
Jak tam dzisiaj z łososiem czy tuńczykiem będzie jadł?

31.07.2024 20:25
abesnai
28.5
2
abesnai
93
Kociarz

Rozczaruję, koty (właściwie to kotki) jedzą kocią karmę z kocich misek stojących na podłodze. Zależnie co im nałoży żona, głównie kurczak i wołowina, suchą i mokrą (tkj. Sheba i Purina) a rzadziej z rybami. Nie kupujemy gównianych z napchanymi zbożami i konserwantami z małą zawartością mięsa to fakt, patrzymy na skład (co polecam wszystkim właścicielom bez względu na gatunek) ale też nie mamy świra na tym punkcie. Także, bez przesady. Natomiast straszenie zwierząt petardami jest przejawem sadyzmu.

post wyedytowany przez abesnai 2024-07-31 20:29:20
31.07.2024 21:22
Herr Pietrus
😜
28.6
Herr Pietrus
230
Ficyt

Łosoś nie wyszedłby taniej niż Sheba?

Petardy na kota w mieszkaniu - głupi pomysł.
Ale na każdego pier....go, ujadającego kundla na ulicy... tu już by się przydały. :)

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-07-31 21:24:48
31.07.2024 21:38
abesnai
28.7
abesnai
93
Kociarz

Zapewniam, że nie. Żona kupuje głównie w marketach spożywczych w promocji, czasami w zoologicznych. Sami dość stosunkowo dobrze się odżywiamy, nie narzekamy na stan finansowy, więc nie rozumiem, czemu mielibyśmy oszczędzać na naszych zwierzętach. Po to, żeby później chorowały i trzeba było walić pieniądze w weta? Bez sensu. Zresztą zdrowa, zbilansowana dieta jest również podstawą długowieczności zwierzaka. Dlatego koty m.in. mi nie "psocą" pod postacią niespodziewanych kup czy sików, jak co poniektórzy narzekają w wątku. Jeżeli ma się już zwierze, to trzeba być świadomym i odpowiedzialnym właścicielem, żeby zapewnić sobie wzajemny komfort wspólnego przebywania w mieszkaniu. To żadna filozofia, wystarczy mieć poukładane w głowie a nie później jęczeć po forach internetowych. Pietrus, po to pies ma pysk, żeby nim szczekał. To jest jak mieć pretensje do krowy, że muczy czy konia, że rży. Mnie wk**ają wykrzywione złością, krzyczące ludzkie mordy, no i co mam zrobić, rzucać w nie petardami?

post wyedytowany przez abesnai 2024-07-31 21:59:25
29.07.2024 19:58
Deton
29
odpowiedz
Deton
202
Know thyself

Cóż. Czuję Twój ból brachu. Byłem w identycznej sytuacji.
Koty były super, dopóki ze mną nie mieszkały. Później nadal były super, ale ogarnianie to już niemal katorga. To jakiś rzyg na podłodze, to kupa, a najgorsze to siki których zapach usunąć jest naprawdę trudno... Wszędzie żwirek, kłęby sierści. Żeby mieszkanie jakoś wyglądało trzeba codziennie odkurzać. Nowy fotel w kilka miesięcy zrujnowany, bo się okazał świetnym drapakiem.
No cóż, sam bym się w życiu na coś takiego nie pisał, mimo że fajne zwierzaki. Jak mieszkałem w domu jednorodzinnym i połowę czasu kot się szwendał, to zupełnie inna rozmowa, bo i przestrzeń inna, a i mniej wewnątrz rozruby jak na zewnątrz harcował.
Problemu już nie mam i nie wiem czy mając już to doświadczenie za sobą, czy bym kiedykolwiek takich 2 lokatorów ponownie przyjął :D

PS Ale z tym noszeniem konsoli to przesada. Weź postaw gdzieś gdzie koty nie mają dostępu albo kup zamykaną szafkę RTV. To akurat mi się żadnym problemem nie wydaje. Chyba, że się lubi trzymać wszystko na wierzchu, ale to by mi tylko potęgowało wrażenie bajzlu, szczególnie z kotami.

31.07.2024 18:36
Szlugi12
30
odpowiedz
14 odpowiedzi
Szlugi12
114
BABYMETAL

Ja często widzę sąsiada z klatki obok jak wychodzi z wilczurem takim wielkim i jeszcze z jakimś kundlem i w bloku to trzymać na 63 m2, nie wyobrażam sobie tego, jak w jednorodzinnym domu to pewnie, pies czy kot fajnie, ale w bloku to nie wiem, miałem kiedyś rybki, potem żółwia i skończyło się na chomiku.

31.07.2024 19:23
30.1
zanonimizowany1399433
0
Pretorianin

U mnie stado psów na osiedlu. Chodzić po ulicy się nie da, wszedzie psy. Jeden chciał mnie pogryść. Najgorsze, że często latają bez kaganców, bez smyczy. Masakra jakaś.

31.07.2024 20:29
30.2
zanonimizowany1399433
0
Pretorianin

Powiem nawet więcej... kiedyś widziałem, jak taki pies doskoczył do małego dziecka. To jest masakra, co ludzie wyprawiają. W razie tragedii będą płacić w sądzie. Masz psa, wychodzisz z psem, to go pilnuj do cholery, daj innym pieszym "chodzić" po ulicy. Trzmaj go w kagańcu i na smyczy. Bo ja sobie tego nie życzę, by mnie nawet wąchał czy obśliniał na ulicy.

post wyedytowany przez zanonimizowany1399433 2024-07-31 20:32:58
31.07.2024 20:46
30.3
1
zanonimizowany1399189
6
Pretorianin

Jeszcze brudzą te psy jak jest błoto, bo nagle podbiega i kładzie łapę na nogi i spodnie brudne. Z 2 razy tak miałem przechodząc obok psa.

31.07.2024 21:25
Herr Pietrus
30.4
Herr Pietrus
230
Ficyt

Dlatego psy się omija szerokim łukiem :)

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-07-31 21:25:44
31.07.2024 21:45
30.5
zanonimizowany1399433
0
Pretorianin

Jak omijać, jak one podbiegają do nogi? Uślini, pobrudzi, czasem poszczeka, lub nawet ugryzie. Kiedyś zniszczył mi spodnie. Tak chapnął gębą. Gdyby nie unik, to nogi bym nie miał. To wina właścicieli głównie, że nie pilnują i mają w dupie innych pieszych.

post wyedytowany przez zanonimizowany1399433 2024-07-31 21:47:32
31.07.2024 22:03
abesnai
30.6
abesnai
93
Kociarz

To wina właścicieli głównie, że nie pilnują i mają w dupie innych pieszych.
Opieprzyć właściciela z góry do dołu, druga sprawa, że takim typom należy się mandat. Zwierzę to po prostu zwierzę, zachowuje się jak je nauczono bądź nie. Po to ludzie mają rozum a czasem nawet mikre przejawy inteligencji, żeby brać za nie odpowiedzialność.

post wyedytowany przez abesnai 2024-07-31 22:15:29
31.07.2024 22:32
WolfDale
30.7
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Tak czytam i czytam i zastanawiam się gdzie Wy mieszkacie że taka patola dookoła. Wiem że to zabrzmi dziwnie, ale u mnie są dość cywilizowane i grzeczne zwierzaki, a właściciele nawet kupy zbierają.

Szlugi to Ty byłeś tym słynnym opiekunem chomika?

31.07.2024 22:46
WolfDale
30.9
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Paywalker idź zobacz czy przypadkiem nie ma jakiś nowych mikropłatności w gierkach.

31.07.2024 22:48
😈
30.10
zanonimizowany1402837
0
Junior

Nie będziesz mi mówić, jak mam żyć.

31.07.2024 22:49
30.11
zanonimizowany1399433
0
Pretorianin

Jak to gdzie? W Polsce! W słynnych polskich miastach! Byłeś w Krakowie? We Wrocławiu? Tam mnóstwo niby turystów, ale na osiedlach ich tam raczej nie spotkasz... a psów w centrum miast też pewnie mało...

post wyedytowany przez zanonimizowany1399433 2024-07-31 22:53:39
01.08.2024 01:58
abesnai
30.12
abesnai
93
Kociarz

WolfDale Szlugi to Ty byłeś tym słynnym opiekunem chomika? Co to za historia?

post wyedytowany przez abesnai 2024-08-01 01:58:50
01.08.2024 15:12
King Bruce Lee
30.13
King Bruce Lee
7
Legionista

Via Tenor

Tak czytam i czytam i zastanawiam się gdzie Wy mieszkacie że taka patola dookoła.

U Ciebie w mieście patola co pincet metrów, a Ty się pytasz jeszcze gdzie?

WolfDale

post wyedytowany przez King Bruce Lee 2024-08-01 15:15:31
01.08.2024 21:42
😒
30.14
rpg-7
87
Pretorianin

Najfajniej jest jak taki "szlachcic" nie posprząta po psie bo by mu korona z głowy spadła. A po deszczu od smrodu psich szczyn chce się rzygać. Koszenie trawy pełnej niespodzianek to czysta przyjemność.

02.08.2024 22:05
WolfDale
😜
30.15
WolfDale
79
~sv_cheats 1

abesnai a był taki wątek tutaj pewnej pani co powierzała opiekę nad swoim chomikiem i podejrzewała go o różne rzeczy.

01.08.2024 16:59
TraXsoN
31
odpowiedz
TraXsoN
123
Generał

Przerabiałem to, kot to jest duża przeszkoda w związku jeśli nie pałasz do nich miłością. Najgorzej jak trafi ci się taka dziewczyna która je ubóstwia a niedajboże ma właśnie 2 koty, będzie to powodem kłótni prędzej czy później bo tak zawsze jest, nie możesz udawać cały czas że cię to nie wkurza w końcu powiesz co myślisz i ją to dotknie i będzie coraz gorzej.

01.08.2024 19:08
John_Wild
😉
32
1
odpowiedz
John_Wild
40
Okropnie_Wściekły_Dzik

Myślę,że jako pilot już dawno powinieneś odlecieć ;)

Forum: Kot przeszkadza