Xbox Game Pass mogą czekać kolejne zmiany. Microsoft zastanawia się ponoć nad 3 dodatkowymi wariantami abonamentu
Żeby chociaż jeszcze mieli coś ciekawego do zaoferowania ale z tym jest tak że, np. pograsz ze 3 gry czy obejrzysz 5 filmów i 4 seriale to potem nie ma nic ciekawego. Brat mi udostępnił Netfliska i myślałem że będzie coś do oglądania ale jak się okazało to obejrzałem kilka produkcji i potem już nie miałem co bo reszta jak dla mnie nudy.
Pierwsza z nich miałaby się opierać całkowicie na chmurze, a jej cena byłaby niższa niż wariant Ultimate (który również daje dostęp do usługi Xbox Cloud Gaming). Ma być ona projektowana z myślą o mniej wymagających użytkownikach, którzy nie są zainteresowani kupnem konsoli. W ten sposób firma mogłaby dotrzeć również do nowych rynków, przez których specyfikę cena Xboxa jest zbyt wysoka.
To jest coś, co powinno się pojawić 4 lata temu wraz z natywną aplikacją na AndroidTV. Tylko znając MS, to pewnie wywalą taką cene, że nie będzie miało to większego sensu. Możliwe, że walną 49,99 w optymistycznym założeniu.
Osobiście wyceniłbym to na maks 19.99 a przy rocznym 199.
Pod warunkiem zachowania korzyści takich jak gry na premierę.
Z drugiej strony, MS tak pokręcił tymi usługami i pakietami, że ciężko sensowną cenę ustalić, gdy różnica między GP, a GPU, to 10 dolców. Więc według ostatnich słów MS, suma abonamentów zawierających to samo, nie powinna być wyższa niż pakiet pełny. Czyli musieliby dać 9.99$ za samo xCloud.
Będzie granie jak oglądanie filmów na Polsacie. Napięcie rośnie, najważniejszy moment w rozgrywce tuż, tuż... I nagle wyczekany zwrot akcji.... JOGOBELLA, JOGOBELLA !!! ??
niby fajne te wszystkie passy, ale chyba najgorsza jest w tym ta presja czasu