The Elder Scrolls 6 może nas zabrać do pustynnego Hammerfell. Fani przeprowadzili niezwykle wnikliwą obserwację
Było już że sto newsów o tym że TES6 wyszedł z preprodukcji i że będzie robiony na CE2, a i tak pod każdym newsem jest 10 komentarzy mających nadzieję na zmianę silnika.
Nie ma takiej opcji dopóki tam Todd siedzi.
Oni już tam jakaś pre pre alphe sobie ogrywają na CE2 także porzućcie nadzieje
Aha no to super ma inspiracje.
Idiotycznie wygladajacy, wiecej odslaniajacy niz zaslaniajacy (powodzenia w pustynnym sloncu lol) stroj z kiepskiego filmu.
Kreatywnosc bedzie pewnie na poziomie Starfield (czyli bliska zeru).
No i ofc co diuna to loading i 16 times more sand!. ;)
EDIT: kruca fuks! Kwiliniosz mnie ubiegl o minuty!
To Bethesda, wiele lat oczekiwania a skończy się jak przy super ''hicie'' Starfield.
Problemem starfielda jest nudny swiat, lore i slabe postacie towarzyszy, a akurat lore elder scrollsa jest duzo ciekawsze.
Starfield jest tak z trzy razy lepszy od nudnego jak flaki z olejem Sjyrima i jest to chyba pierwsza gra Bethesdy, która na prawdę mi się podoba.
Było już że sto newsów o tym że TES6 wyszedł z preprodukcji i że będzie robiony na CE2, a i tak pod każdym newsem jest 10 komentarzy mających nadzieję na zmianę silnika.
Nie ma takiej opcji dopóki tam Todd siedzi.
Oni już tam jakaś pre pre alphe sobie ogrywają na CE2 także porzućcie nadzieje
Patrzac jak zostal odebrany Starfield i jak mu sie dostalo za ekrany ladowania, to ja na miejscu Todda bardzo przemyslalbym swoja decyzje. Poza tym nie musza zmieniac silnika, wystarczy unowoczesnic obecny silnik aby streamowal dane w w locie.
Też się zgadzam, myślę, że wtedy będzie duża przestrzeń bez niczego. Również myślę, że świat skyrima kupił graczy bo była tam różnorodność - lasy, rzeki, jaskinie, pola, góry, itp. Typowo klimatycznie jak w Norwegii no i skojarzenia z wikingami.
Skojarzenia, myśli o tym samym temacie, poglądzie, którę są nam bliższe sercu, pasujące do swojego poglądu świata, rzeczywistości, powoduje, że człowiek będzie chętniej wybierał tematykę, zgadzał się z poglądami.
A z pustynią JA np. nie mam żadnych dobrych skojarzeń.
Przecież oni nigdy silnika nie zmienią, bo oni na innym nie potrafią. Wyszłoby jeszcze większe barachło niż na tym co robią.
Bethesda jest mistrzem tego silnika, wyeksploatowali go tak jak Iron Maiden swój materiał z pierwszej płyty.
Oj, ale mega wtopa wyjdzie coś tak czuje
A i tak się wyśmienicie sprzeda :/ Siła marki jest zbyt duża
A pustynia w grze brzmi mega nudno, w G3 to najnudniejszy region był varrant
Elsweyr to też w sporej części pustynia, choć ten stary obrazek zapowiadający TES 6 faktycznie bardziej pasuje na Hammerfell.
"Pustynny" strój na zasadzie "pokazać jak najwięcej ciała i okryć głowę" to słaba inspiracja raczej nie wpisująca się w lore, no ale przy każdej kolejnej grze zmieniane było lore itd. danej prowincji więc pod tym względem ciężko wyrokować
Ciekawa taktyka marketingowa z robieniem hype'u przez rebooty newsa. Pierwszy domysł o tym, że "The Elder Scrolls VI" będzie się toczył w Hammerfell, krainie Redgardów, pojawił się zaraz po premierze zwiastunu z 2018 roku, gdy fanatycy gry zasugerowali, że kontur gór na filmiku to odwrócenie linii horyzontu widzianej ze skyrimowego Markarthu. Pierwszym rebootem był news o zmaganiach Bethesdy z jakimś pisarzem postapokaliptycznym o zarejestrowanie znaku handlowego "Redfall" - sugerującego nawiązanie do Redgardów. Teraz to. Na koniec pewnie okaże się, że chodziło o Elweyr :)
6 lat i zero informacji, po drodze Starfield. Jak tak dalej pójdzie to nawet Amerykańcy nie kupią bo po prostu każdy o tej serii zapomni. Jakim prawem produkcja trwa tak długo, skoro to tłuczone jest na truchle Gamebryo z '97?
Od Daggerfalla grałem we wszystkie TESy w dniu premiery. Teraz nie ma szans :(
Mam pomysł na tytuł: Th Elder Scrolls: Loading Screens.
O dżizas, na pustynię, w góry, do kibla w macdonaldzie... niech nas zabierze gdziekolwiek. Tylko niech się to w końcu wydarzy, bo idąc dalej tym tempem to część graczy już może tego zwyczajnie nie dożyć.
Hammerfell był już w dwójce, nie mogą dać innej prowincji? Jak chcą dać pustynne klimaty, to niech dadzą Elsweyr, ciągle tylko północne ziemie Tamriel odwiedzamy.
Nie chciał bym pelnej czesci z krainą kotów. To mega deberwujące by było, plus nazywali by to rasiznem bo koty zlodzieje i klimat arabski hur durr
TESO to sieciówka, która ma mieć cały Tamriel, o ile już nie ma. Mi chodzi o typowy TES dla pojedynczego gracza. Od Areny same północne prowincje odwiedzamy.
Przecież to ku*wa wiadomo od momentu wydania pierwszego zwiastunu. Co wy do ch*ja robicie w tej pożal się boże redakcji i za co dostajecie pieniądze xD
Panie, nie tak ostro, nigdzie nie było powiedziane wprost, gdzie będzie akcja szóstki. Złotousty Howard tylko powiedział, ze fani będą wiedzieć, co to za miejsce.
Hammerfell to dobry wybór. Prawie nie trzeba robić drzew, krzewów i trawy. Zmiany warunków pogodowych też w sumie niepotrzebne. Szykuje się prawdziwy next-gen.
Tutaj jest świetnie pokazane, jak będzie wyglądała kolejna część gry. https://youtu.be/Z-bDGYv4rtc?si=Jj5HIHRbXAQUOzkz
Hammerfell to nie tylko pustynia, jak moga twierdzic ludzie nie znajacy sie na rzeczy
https://en.uesp.net/wiki/Lore:Hammerfell
Po spędzeniu równo 1500 godzin w The Elders Scrolls Online jakoś mnie tam nie ciągnie.
I bardzo dobrze duża prowincja i będzie się działo. Szkoda tylkonze nowe TESy wychodzą teraz raz na 20 lat. Przynajmniej raz na jedna generacje konsol byłoby idealnie.
Oby na TES 7 nie trzeba było tak długo czekac i niech będzie się akcja dziać na Wyspach Summerset.
Wielcy gejmingowi detektywni XD
A nie można po prostu poczekać?
Ludzie by chcieli wiedzieć o grze już wszystko, zanim ta wyjdzie...
Tylko sobie zabijacie radość z odkrywania
Oby nie, osobiście nie jestem fanem klimatów pustynnych, czemu nie zrobią czegoś poza tamriel, w sensie akaviru, jest do tego podstawa fabularna jak się zdaje, w końcu główny bohater morka wyruszył tam z wyprawą.
Akavir nie pojawi się z kilku powodów:
1) Akavir jest ciekawy, dlatego że jest tajemniczy i nic o nim na pewno nie wiadomo. Zrobienie gry w całości na tym kontynencie, całkowicie odarłoby go z tajemnicy.
2) Byłoby to zwyczajnie za trudne, bo jak wcześniej pisałem nic o nim tak naprawdę nie wiadomo - Praktycznie cała wiedza o Akavirze bierze się z jednej, przestarzałej książki [Tajemniczy Akavir], więc cała historia, geografia, flora i fauna, wszystko to musiałoby zostać wymyślone w locie, specjalnie pod tę grę.
3) Jak w ogóle uzasadnić obecność 10 podstawowych ras Tamriel? No bo co, wybierasz jedną z ras i później do końca gry nie widzisz drugiego przedstawiciela tej konkretnej rasy, bo na Akavirze ich zwyczajnie nie ma?
Poza tym Bethesda ma zwyczaj porzucania postaci sterowanych przez graczy, więc zapomnij, że ruszysz śladami Nerevaryjczyka. Zresztą: Myślisz, że wysłanie go poza Tamriel było przypadkowe?
Literalnie napisałem, że wysłali bohatera Morrowind do Akaviru, żeby się go pozbyć, a nie po to, by kontynuować wątek, który jest już dawno zakończony.
No i po co ktoś miałby wysyłać więźniów na Akavir? Przecież to nawet nie ma sensu. Co za bezsensowny post w ogóle.
albo jakiś sztorm gdzie statek się rozbija, i trafia się na akavir.
To niezły sztorm, który przenosi statek 4200 mil do Akaviru :D
Dla chcącego nic trudnego, tym bardziej że pewnie będzie przynajmniej 100 lat timeskipu.
No właśnie nikt tego nie chce oprócz ciebie [no na pewno nie sama Bethesda], a skoro to takie łatwe, to w myśl powyższego przysłowia przecież możesz zakasać rękawy i sam zrobić.
Nie chodzi mi że był sztorm i go poniosło tyle mil, ale o to że została wysłana ekspedycja, bohater był niewolnikiem(sługusem) na statku i przy samym akavirze był sztorm. Ekspedycja mogła byc przygotowana przez choćby Thalmor który bardziej się zainteresował akavirem po incydencie ze smokami, ale powodów może być mnóstwo, tym bardziej że to jest świat fantasy.
Ponadto zauważ że np bohatera obliviona nie porzucili, i pojawia się on w postaci Sheogoratha w Skyrimie, nie wiadomo też czy porzucą całkowicie bohatera Skyrima.
Gdzieś widziałem teorię, że szóstka będzie mieć miejsce na Yokundzie. I miałoby to sens, łącząc to z Hammerfell, bo z tej wyspy pochodzą Redgardzi.
Nie chodzi mi że był sztorm i go poniosło tyle mil, ale o to że została wysłana ekspedycja, bohater był niewolnikiem(sługusem) na statku i przy samym akavirze był sztorm.
To po co w takim razie sztorm? Nie można już normalnie dobić do brzegu bez jakiejś katastrofy? :D
Ekspedycja mogła byc przygotowana przez choćby Thalmor który bardziej się zainteresował akavirem po incydencie ze smokami, ale powodów może być mnóstwo, tym bardziej że to jest świat fantasy.
Powodów niby mnóstwo, ale nie wymyśliłeś choćby jednego, który miałby jakiś sens. Po jaką cholerę Thalmor miałby przeznaczać siły i środki na inwazję na inny kontynent, skoro mają problemy z innymi prowincjami na własnym kontynencie? Przecież literalnie nie ma po co się tam ładować, a jedyne co mogą ugrać to kolejna inwazja na Tamriel.
Ponadto zauważ że np bohatera obliviona nie porzucili, i pojawia się on w postaci Sheogoratha w Skyrimie, nie wiadomo też czy porzucą całkowicie bohatera Skyrima.
Dobrze, że o tym napisałeś, bo przyznałeś mi właśnie rację - wcześniej napisałeś: "można udostępnić w taki sposób że postać byłaby jakimś potomkiem osób co wyruszyły wraz z głównym bohaterem morrowinda", co oznacza, że miałby to być spory wątek [a może nawet główny], a obecność Sheogoratha w Skyrimie to AŻ jeden quest; widzisz skalę i różnicę?
Następna sprawa: Sheogorath akurat musiał się pojawić, bo w grze były inne quest daedryczne, a Sheogorath jest najbardziej lubianym księciem, więc jego obecność była nie tyle oczywista, co wręcz obowiązkowa.
Na koniec: O ile mi wiadomo [mogę się mylić ofc] nadal nie jest do końca potwierdzone, że HoK to faktycznie Sheogorath ze Skyrima. O ile sam uważam, że ta teoria jest prawdziwa, to twórcy tego nie potwierdzili, więc to nadal 'tylko' teoria. Trzeba też pamiętać, że między wydarzeniami z Obliviona a Skyrimem minęło circa 200 lat, więc coś mogło się w tej kwestii zmienić.
No eureki nie odkryliście. Na trailerze widać krater po tym gdzie młot upadł w historii. (Hammerfell) i jest wieża która by potwierdzała to miejsce.
Przecież już dawno developerzy potwierdzili, że teren na teaserze to Yokuda a nie Hammerfell.
Kolejny nic nie wnoszący news, oparty na domysłach fanów. Możecie publikować coś bardziej konkretnego? Albo wcale, jeśli faktycznie nie ma co publikować?
Jeśli będzie wciąż na tym samym silniku, który już podczas wydania Skyrima był przestarzały (ekrany ładowania, brak możliwości wejścia do budynków w grze, drewniany system fizyki, brak przeźroczystych obiektów jak okna) do tego doliczyć skrajnie poprawną politycznie rozgrywkę i nudną historię fabularnie to mamy crapa murowanego. Tym razem podziękuję. Dostaniemy to samo czym był skyrim czy Obliwion tylko gorzej w lepszej grafice.