Czołem,
Mam dylemat.
Na komputerze jak już gram to w strategie wszelkiej maści albo w Call of Duty(głównie single ale multi też się zdarza od czasu do czasu, żaden ze mnie pro).
Ray tracing jakoś mnie nie jara ale w sumie lepiej mieć możliwość włączenia niż nie mieć bez drastycznego spadku wydajności.
Do rzeczy: Aktualnie siedzę na GTX 1660Ti, R7 2700, 16GB DDR4 3200, zasilacz vero bronze 600W. Monitor 1440p 144Hz.
Chciałbym zmienić kartę graficzną na taką która zapewni ustawienia ultra/high ale nie zrujnuje portfela. Może być nowa, może być używana. Liczy się dla mnie jak najlepszy stosunek koszt/wydajność. Mogę kupić 4070 super ale wydaje mi się, że jak na moje potrzeby to będzie overkill.
W sumie głównie gram w cody i total wary, nic więcej a po przejżeniu internetów to wychodzi na to, że proc do zmiany, zasilacz i 4090 do pary a wiem, że to dla mnie za dużo.
Pomożecie?
O procka bym się nie martwił. To jeszcze długo będzie mocne 8 rdzeni, znajomy ma 2700x i spokojnie mu wystarcza do 1440p z kartą bodajże 3060ti
problemem z mocniejszą grafą jest te 600W zasilacza, 4070s niby wymaga 750W
może warto pomyśleć nad zwykłym 4070, specyfikacja mówi o 650W. 600 powinno sobie poradzić jeszcze bezpiecznie
Moim zdaniem dla Ciebie idealny byłby 4060Ti :)
U mnie śmiga taki. Też szukałem na dwa wentylatory:
https://www.morele.net/karta-graficzna-zotac-gaming-geforce-rtx-4060-ti-amp-16gb-gddr6-zt-d40620f-10m-13129656/
Te karty są ogólnie zjechane przez ludzi. Ale ja akurat znalazłem zastosowanie. Zasilacz Ci starczy(4060Ti sa mniej energożerne), Ray Tracing będzie, cena nie przytłacza. W zasadzie przy przesiadce z 1660Ti nie widzę przeciwwskazań :)
Fajna pozycja. Ciekawy ten wpis ma o zasilaczu 500W, tak jak Gigabyte
Asus np zaleca 650W.
No i chyba na tym stanie. Z drugiej strony naczytałem się, że od czerwonych za te same pieniądze mogę mieć wydajnieszy układ ale nie w RT(czego jestem świadom). Z drugiej strony jestem leciutko przed 40stką, oczy już nie te więc nawet nie zauważam w większości przypadków tych efektów których w strategiach próżno szukać a w dynamiczniejszych produkcjach nie ma czasu żeby zwracać na to uwagę. Ostatnia produkcja w których widziałem RT(i to pewnie oszukany) to spidermany na ps5 i 55" LG OLED.
Co do kart czerwonych. Nie miałem żadnych uprzedzeń co do ich kart. Gdy zmieniałem cały komputer , ok 2 lata temu postanowiłem właśnie kupić kartę od nich . Padło to RX6600. Może miałem pecha, ale były same problemy. A to wyrzucanie z gier, a to problemy ze sterownikami. Adrenaline to dla mnie udręka. Nie wiem, odradzać nie chcę, ale ja już do ich kart nie wracam.
Kolega wyżej napisał, też że 600W w czerwonych będzie mało(zwłaszcza jeśli mówimy o kartach z oznaczeniem XT). Tu aż tak się nie zagłębiałem bo mam 700W. Ale zgadzam się całkowicie, doczytałem.
Ogólnie to wątek powstał głównie z powodu tego, że na x-kom zamówiłem 7800xt ale stwierdzili, że karta którą sprzedają bez info o wydłużonym czasie oczekiwania będą mogli mi dostarczyć 2.08. Budżet mnie jakoś mocno nie ogranicza ale skoro potrzeby mam moim zdaniem skromne to cytując klasyka "Skoro nie widać różnicy to po co przepłacać?"
Hmm, ale w 7800XT to już chyba 700W musi być, to tez zależy od producenta karty. Jak chcesz mieć spokój i nie zmieniać zasilacza, to moim zdaniem lepiej nie idź w tą stronę.
Ja mam Corsair 550w i5 10600 i RX7800 XT i zero problemów. Więc nie musi, choć dobrze mieć zapas.
Dokładnie pod ten sam zasilacz miałem podpiętą RTX 4070 Ventus. Zero problemów. Kierując się zasadą "Nie wierz we wszystko co przeczytasz w necie" miałem duże obawy ale do zwykłej 4070 też jest rekomendowany mocniejszy zasilacz niż ten który mam. Szczęście? Zabezpieczenie się przez producenta przed pozwami? Nie wiem, wiem tylko tyle ile sam sprawdziłem. Przy 4070 miałem wrażenie, że zapłaciłem dużo a dostałem w zamian mało. Napaliłem się na RT, DLLS, FG a nie wykorzystałem żadnej z tych technologii, teraz chciałbym pograć w to co gram na jak najwyższych ustawieniach za jak najniższą cenę ale z zapasem na te 2 lata chociaż(w odniesieniu do tego w co gram).
Napaliłem się na RT, DLLS, FG a nie wykorzystałem żadnej z tych technologii
Z DLSS, FSR możesz śmiało korzystać bo to zawsze mniejsze obciążenie dla kart graficznej (mniejsze zużycie prądu, mniej wytworzonego ciepła), a różnicy możesz nie zauważyć. Jak jest taka możliwość w grach to zawsze odpalam.
Uzywke 3080 kupisz za 1500zl i w tej cenie żadna karta nie ma do niej podjazdu. Kazda gra z sywakami do oporu z włączonym PT w 1440p. Natmiast 4060Ti to koszt większy, a karta nie nadaje się do 1440p, chyba, ze wersja 16Gb, przy czym od 3080 i tak dostaje po dupie i to nawet z DLSS 3, bo wtedy włączasz na 3080-tce FSR 3 i 4060Ti 16GB wtedy leży i kwiczy
No nie wygląda na to. Tutaj masz przybliżone wartości, zobacz jak to wygląda z Twoim prockiem.
https://www.msi.com/blog/recommended-psu-table