Terminator Zero zachęca pierwszym zwiastunem. Kultowa franczyza sci-fi doczekała się animowanej odsłony od Netflixa
Jakby muzyka była z Terminatora 2, John Connor, Sarah Connor i Arnold też z 2 to bym oglądał, a tak to odpuszczę xD
Z jednej strony obejrzę z ciekawości, z drugiej to rzygać już się chcę, że prawie wszystkie takie adaptacje na Netflix są w formie japońszczyzny.
Nie wygląda to źle, ale też już mam przesyt, że chyba wszystkie animacje (oprócz komediowych) zlecają albo Japończykom, albo Koreańczykom. Amerykanie mają przecież bogatą tradycję robienia seriali animowanych, chętnie zobaczyłbym coś, robione w stylu rzeczy, które można było u nas kiedyś oglądać na vhsach.
Widziałem. Arcane świetne. Vox Machina pierwszy sezon miał niestety mocno wymuszony humor, ale ogólnie też ok. Za drugi sezon będę się zabierał dopiero.
Akurat Animacja w Vox Machina sporo czerpie ze stylistyki japońskiej animacji. Podobnie jak My Adventure with Superman.
mi akurat ta kreska kojarzyła się bardziej z kreskowkami z Jetix, np. Martin Tajemniczy i Odlotowe Agentki.
mozesz też rzucić okiem na "Scavengers Reign", ale to cięższa animacja. kreska mocno inspirowana francuskimi komiksami scifi.