Gdy wypróbujesz tę klawiaturę, nie zechcesz już wrócić do zwykłej. Razer Tartarus V2 to bezkonkurencyjny keypad, któ...
"Pół klawiatury w cenie całej"
Z ceny na końcu artykulika wygląda to tak, jakby ta klawiatura była sprzedawana w cenie pięciu klawiatur.
Ja za swoejgo Tartarusa 2 lata temu dałem 300 zł więc cena teraz nie jest wcale wygórowana.Większość klawiatru od razera czy też steelseries to koszt 400 zł + i wyżej.Mówię o na prawdę dobrych a nie takich za 100 zł. Jak kogoś nie stać to niech tu nie pisze że mu cena z dupy nieodpowiada. Jak na efajki i piwo macie czy nike buty to można odłożyć i kupić Tartarusa.
Pamietam jak na nostromo chcialem pograc w klejka. Musialem przebindowac spacje na ppm zeby dalo sie grac :p Oddalem to za darmo i ostatecznie przesiadlem sie na porzadna kompaktowa klawiature mechaniczna :]
Zeby nie bylo. Do grania na laptopie sie nadawalo. Do niektorych gier i symulatorow rowniez. Po prostu spacja byla do niczego. Widze, ze to wciaz ta sama konstrukcja i za wiele sie nie zmienilo:
https://insider.razer.com/keyboards-8/razer-tartarus-v2-pro-review-the-spacebar-placement-39350
https://www.youtube.com/watch?v=S0dmnjEvQmc
od początkow wowa grałem na saiteku cyberr coś tam.
zawsze było mi zal ludzi którzy nie mieli okazji użyć tego typu klawiatury.
Zasadnicza różnica i podstawowym atutem było dla mnie przeniesienie wsad na joystick pod kciuk (joystick był analogowy), nagle pozostałe cztery palce zyskały komfort dużo większej kontroli klawiszy przy zachowaniu mobilności (szczerze mówiąc była lepsza niż na klasycznym wsad), do tego miałem na początku mx 1000 logitecha w prawej łapie i mikrosekundowy czas reakcji, co dla healera było obowiązkiem.