Witam dodaje post jak zawsze z mojej ulubionej strony polecam poczytać komentować itp może też ktoś opowie coś z tej grupy i miał kogoś z rodzinny z tamtych stron miłego czytania.
https://www.facebook.com/photo?fbid=915375797269969&set=a.486993370108216
https://www.facebook.com/photo?fbid=914751527332396&set=a.486993370108216
https://www.facebook.com/photo?fbid=914088447398704&set=a.486993370108216
Jakbyś wiedział co tam się wydarzyło to nawet nie śmiałbyś dowcipkować.
A po co o tym pisać, przecież widać, że politycy i media mają to w dupie.
A poważnie, Polska to chyba jedyny kraj, gdzie nie chce upamiętniać własnych rodaków pomordowanych podczas 2wś.
Jeśli chodzi o zbrodnie wołyńskie to Polska chce tylko Ukraina na to nie zezwala. Nawet nie pozwalają na szukanie tych masowych grobów i dać tym ludziom godny pochówek. I do dziś Polski za to nie przeprosili mimo tak dużej pomocy podczas ich wojny z Rosją.
To, że Ukraina w tej kwestii zachowuje się gorzej, niż Rosja w sprawie Katynia, to nic nowego. Pytanie, czemu polskie władze wraz z mediami pozwalają im na takie zachowanie, jak i zezwalają na wielbienie faszystów, będących sojusznikami 3 rzeszy. Przecież to kurna nie ma żadnego sensu, ani logiki.
Dodatkowo wczoraj media głównego nurtu całkowicie przemilczali rocznicę tego ludobójstwa
Wiem właśnie, że wczoraj zostało to przemilczane. Chore
nie tyle cała Polska co skomprimitowany rząd. wchodza w dupe usa i szkopom bo są "silniejsi" ale szoszonom? w jakim celu? moim zdaniem unikanie tego tematu bardziej mnie nastawia przeciw ukraincom niz gdyby sie do wszystkiego przyznali i dali zgode na ekshimacje. ofiarom sie to nalezy
Dziecko przebite widłami w tej rzezi to był pikuś z tym co tam wyprawiali banderowcy na naszych rodakach a tu już sprzeciw o pomnik.
Prymitywny przekaz dla prymitywnej gawiedzi. Widać, że nie został on postawiony ku pamięci, a wyłącznie jako prowokacja. I jeszcze ten krzyż w środku. Podkarpacie to jednak jest stan umysłu.
Prymitywny przekaz dla prymitywnej gawiedzi. Przecież jednym z większych prymitywów tego forum jesteś ty, tobie równym jest chyba tylko Aeglos Gil-Galada. Nie napinaj się tak gdyż twoja wiedza w każdym zakresie jest co najmniej niedostateczna.
Czekam w takim razie na jakiś argument. Nie przekonasz mnie do swoich racji wyzwiskami.
Piszesz takie bzdury jak: A co do Wołynia, to bardziej trafna jest klasyfikacja "wzajemnych czystek etnicznych". Termin "ludobójstwo" w odniesieniu do tych wydarzeń jest zdecydowanie na wyrost. więc wykazujesz brak podstawowej wiedzy w temacie, ale jednak się wypowiadasz. Chcesz być kontrowersyjny, ale wychodzisz sam wiesz na kogo.
Jeśli nie widzisz nic niestosownego w pomniku z dzieckiem nabitym na widły i dziecięcymi głowami nadzianymi na sztachety, to sam sobie wystawiasz świadectwo.
PS: Ten pomnik to pikuś jak mordowano tam Polaków.
Masz link jak ich mordowano: https://wmeritum.pl/362-sposoby-upa-mordowanie-polakow/33331
NIkt nie mowi ze prawda ma byc ukrywana, ale trzeba byc pierdolnietym i to mocno, zeby chciec tak sugestywnych obrazkow w przestrzeni publicznej.
Na wszystko jest czas i miejsce.
Jeśli ty uważasz że coś takiego jest nie stosowne w odniesieniu do tamtych wydazeń, to jesteś zwykłym rżnącym oświeconego pseudo intelektualistę ciołkiem.
Wyobraźmy sobie oburzenie, gdyby w Ukrainie postawiono podobny pomnik upamiętniający np. ofiary zbrodni w Sahryniu. Sorry, ale trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby coś takiego w przestrzeni publicznej umieszczać.
gdyby w Ukrainie postawiono podobny pomnik upamiętniający np. ofiary zbrodni w Sahryniu to teraz sprawdź ilu z cywilów zabitych w Sahryniu brało wcześniej udział w mordach na Polakach.
Taa, szczególnie te kobiety i dzieci. Puknij się w łeb. Masz brak podstawowej wiedzy w temacie, ale jednak się wypowiadasz. Chcesz być kontrowersyjny, ale wychodzisz sam wiesz na kogo.
Masz brak podstawowej wiedzy w temacie, ale jednak się wypowiadasz. Chcesz być kontrowersyjny, ale wychodzisz sam wiesz na kogo. Liczyłem, że stać ciebie na więcej niż tylko przepisywanie moich postów (w cytowanym przykładzie post 5.4).
Widzę jednak, że niechętny jesteś jakiejkolwiek analizie bazującej na ogólnie dostępnych źródłach historycznych, pracach naukowych polskich i ukraińskich historyków (np. Motyka, Zajączkowski, Hałagida, Iljuszyn) oraz danych ustalonych podczas śledztwa przeprowadzonego powtórnie przez IPN. Widzę, że nie tylko brak ci podstawowej wiedzy w temacie, na który się wypowiadasz, nie masz nawet chęci poznania przyczyn i tła wydarzeń, nie mówiąc nic już o zapoznaniu się z przebiegiem samej akcji w Sahryniu. Umiesz chyba tylko czytać nagłówki.
Udział ukraińskich cywili we wcześniejszych atakach na polskie wsie spowodował, że w tej akcji odwetowej (wyprzedzającej zresztą kolejną rzeż na polskiej ludności) nie dawano pardonu także osobom cywilnym. W Sahryniu w chwili polskiego ataku znajdowali się po stronie ukraińskiej: członkowie ukraińskiej samoobrony (UNS) występujący jako osoby cywilne, dwie bojówki Służby Bezpieczeństwa OUN występujące także jako osoby cywilne, załoga posterunku niemieckiej Ukraińskiej Policji Pomocniczej, pododdział ukraińskiego Selbstschutzu (ChLS) oraz ukraińscy żołnierze SS. Było to jedno z centr koncentracji sił UPA w powiecie hrubieszowskim. Podczas akcji w samym Sahryniu zginęło do 300 osób cywilnych, z których 60 - 80 zostało zabitych z bronią w ręku, a ponad 40 osób zostało rozpoznanych jako sprawcy wcześniejszych zbrodni na Polakach i zgładzonych wraz z rodzinami. Natomiast łączną liczbę zabitych 10 marca podczas akcji w Sahryniu, Szychowicach i Łaskowie przyjmuje się na 681 osób (wliczając w to wszystkie ofiary, nie tylko cywilne).
W niektórych dokumentach ukraińskich z 1944 roku można znaleść informacje, że tylko w Sahryniu zginęło 700 osób, co jest szacunkiem stanowczo zbyt wysokim, a do tego wiele ofiar zostało pomnożonych przez wpisanie na listę tych samych nazwisk wiele razy - po ukraińsku, rosyjsku i polsku oraz w kilkunastu przypadkach po niemiecku.
Według ustaleń Igora Hałagidy (polski historyk narodowości ukraińskiej) z nazwiska znanych jest 606 osób (w tym co najmniej 6 narodowości polskiej), które zostały zabite przez polskich partyzantów w Sahryniu, Szychowicach i Łaskowie oraz okolicznych koloniach – w tym zamordowanych 231 kobiet i 151 dzieci. Dane te są zbliżone (nawet niższe) niż podawane przez IPN.
Twoje hasło Sahryń ma się nijak do ludobójstwa narodu polskiego, którego dopuściła się Ukraina, a w wyniku którego bestialsko wymordowano ok. 100k Polaków. Polskie mordy na Ukraińcach są w żadnym stopniu nieporównywalne do czystek etnicznych przeprowadzanych przez ukraincow. Są to pojedyncze przypadki odwetu przeprowadzonego w kilku wsiach i koloniach, a nie planowana i przeprowadzona na szeroką skalę eksterminacja, będąca - ze względu na swoją skalę - niczym innym jak ludobójstwem właśnie.
Działaniem na korzyść rusków jest właśnie ignorancja Ukraińców w tym temacie i hołubienie morderców oraz ukraińskich nazistów.
To nas odróżnia od takich np. Węgier czy Turcji które właśnie teraz wykorzystałby moment i szantażowaliby Ukraińców. Teraz nas potrzebują to dajemy czołgi, samoloty w zamian za ekshumacje. U nas jednak politycy tak nie myślą.
Wróć do tematu po upadku ZSRR, wróć do tematu po rewolucji pomarańczowej, wróć do tematu po euro 2012, wróć do tematu po umowie stowarzyszeniowej, wróć do tematu po odzyskaniu Krymu. Wciąż kurna ten sam idiotyczny argument, a ludzie pamiętający to ludobójstwo co rok umierają i nie maja komu przekazać swoich wspomnień.
Pomnik i tak przedstawia ułamek tej nienawiści, której głównymi ofiarami były niewinne dzieci. Dobrze, że stanął na Podkarpaciu, bo jeszcze po wojnie zwalczano tam bandy UPA.
A Flynn to obrońca pedofilii i głupia kurwa, więc szkoda z nim w ogóle wchodzić w wymianę zdań.
A teraz Podkarpacie cieszy się, że za wschodnią granicą mają jednak Ukraińców a nie Moskali. Którzy na terenach okupowanych odstawiają podobne akcje jak UPA w 1943 r.
Co ty porównujesz? Tam jest tylko ułamek tego, co doświadczyli Polacy w czasach wojny. Nikt tam nie rozrywa dzieci czy rozbija im główek siekierami
Dzieci są porywane, gwałcone i mordowane - jak to zwykle u Moskali. Obcinanie głów też jest, stosowane głównie na jeńcach. Rosyjska propaganda mówi wprost: z Polakami nie będziemy cackać się tak jak z Ukraińcami.
Dzieci są porywane, gwałcone i mordowane - jak to zwykle u Moskali. Obcinanie głów też jest, stosowane głównie na jeńcach. Rosyjska propaganda mówi wprost: z Polakami nie będziemy cackać się tak jak z Ukraińcami. To tak jak Ukraińcy z Polakami.
Ukraińcy chcieli czystej Ukrainy. Jeśli Ukrainiec był żonaty z Polką i mieli dzieci musiał zabić żonę i dzieci albo Upowcy zrobią to za niego. Czy to było normalne? I które państwo tak robiło?
Na yt macie masę wypowiedzi ludzi, którzy to przeżyli będąc dziećmi i dziś o tym mówią jako dziadek czy babcia.
A na Polaków mówiło się Lachy a nie Polacy i jest to do dziś stosowane wśród społeczności ukraińskiej.
Dzieci są porywane, gwałcone i mordowane - jak to zwykle u Moskali. Obcinanie głów też jest, stosowane głównie na jeńcach. Rosyjska propaganda mówi wprost: z Polakami nie będziemy cackać się tak jak z Ukraińcami.
Za dużo ukraińskiej propagandy łykasz.
O rozprawianiu się z Polakami mówią rosyjscy propagandyści w telewizji państwowej. Niedawno debatowali ile potrzeba taktycznych ładunków atomowych by wymazać polski naród i język.
Kiepski troll, chyba za duzo propagandy ale moze ktos normalny to przeczyta. Tak tak, Rosjanie dokonuja ludbojstwa nie tylko bronia ale wywoza dzieci z Ukrainy w glab Rosji ba nawet rzecznika praw dziecka Rosji adoptowala jakies dzieci z Ukrainy.
No ale podobno Rosjanie dzieci z Bialogrodu wysylaja na wczasy na krymie zeby odpoczely przed ostrzalem przygranicznym xd.
Polecam jeszcze wpis tutaj kto też pomagał na Wołyniu podczas ochrony biednych Polaków na Kresach Wschodnich,a mowa tutaj o Węgrach https://www.facebook.com/photo/?fbid=453889499942704&set=a.498821892116131
Jest napisane w poście:
„Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary”...
A co napisałem w poście 3.1?
Pozwolenie o godny pochówek tych ludzi i powiedzieć Polakom za to słowo Przepraszamy. Tyle.
A nie jakieś zemsty.
Przecież Ukraińcy nie potrafią powiedzieć nawet „dziękuję”, a Ty się domagasz żeby powiedzieli „przepraszam”? Z rąk sowieckich w latach 1939-1945 zginęło ok. 150 tys. obywateli polskich, w okresie 1943-46 Ukraińcy wymordowali 100 tysięcy Polaków w ramach czystek etnicznych - roczna statystyka wypada wiec gorzej, nie mówiąc już o tym ze rosyjskie mordy były popełniane przez aparat państwowy, ukraińskie w dużej mierze przez osoby cywilne.
Dolicz jeszcze akcję "polską" NKWD. 110 tys. pomordowanych i 30 tys. w łagrach. Lata 1937-1938, preludium do ostatecznego rozwiązania kwestii polskiej na terenach ZSRR. Tradycyjnie za Stalina represjom podlegała też rodzina zamordowanego.
"Dziękuję" Ukraińców wyraża się w liczbie przemielonych Moskali.
"Dziękuję" Ukraińców wyraża się w liczbie przemielonych Moskali.
Totalna odklejka.
Ruscy od zawsze byli wrogiem Polski i choć ich zbrodnie zawsze zasługują na potępienie, to w niektórych materiach historycznych, przynajmniej kilka lat temu, historycy współpracowali. Ukraina z kolei nie robi nic, aby nawet odrobinę zadośćuczynić za bestialskie zbrodnie. Może między innymi dlatego, że wtedy świat dowiedziałby się, że budowali swoją państwowość na trupach dzieci.
Dolicz jeszcze akcję "polską" NKWD. 110 tys. pomordowanych i 30 tys. w łagrach. Lata 1937-1938, preludium do ostatecznego rozwiązania kwestii polskiej na terenach ZSRR Skupiłem się na okresie ww2, tak to mozemy się cofać nawet do 1772 roku. To ze Rosjanie nas mordowali nie ulega wątpliwości, natomiast Ukraińcy w ciągu zaledwie 4 lat pokazali, ze nas jeszcze bardziej nienawidzą - zwróć uwagę, ze mordy Rosjan na Polakach były głównie dziełem ich aparatu państwowego w przeciwieństwie do ukraincow.
1939-1945 jest ok ale już 1937-1938 nie? Mordowanie Polaków przez ZSRR nie ustało też po 1945. Zaraz po wojnie dla UB i NKWD priorytetem nie była partyzantka ukraińska tylko polska.
Co ciekawe, po wrześniu 1939 III Rzesza chciał utworzyć kadłubowe, marionetkowe państwo polskie, z którym chciano zawrzeć pokój. Kategoryczny sprzeciw przyszedł z Moskwy. Tak powstało Generalgouvernement für die besetzten polnischen Gebiete.
Akcja polska NKWD, wymordowanie członków KPP, pakt Ribbentrop-Mołotow, Katyń, wywózki za Ural, czystki etniczne - zaplanowana likwidacja polskiego narodu, realizowana przez ZSRR. I tak do 22 czerwca 1941.
UPA było zagrożeniem lokalnym bez najmniejszych szans na zwycięstwo. Oficjalnym uzasadnieniem rzezi na Wołyniu w 1943 r. była pogarszająca się sytuacja militarna III Rzeszy i przynależność Polski do obozu zwycięzców.
Wiecie co jest najśmieszniejsze? Że nawet ruskie śmiecie w latach 90-ych potrafili mieć na tyle przyzwoitości, że odtajnili sprawę Katynia, przeprosili, postawili cmentarz z pomnikiem, i tyle - to wystarczyło. Nikt nie robił drugiej Norymbergi, nie ciągano nikogo po sądach, zachowali się jak ludzie, to Polacy potrafili im przebaczyć ten mord. A tymczasem Ukraina wije się jak piskorz, żeby nie powiedzieć zwykłe przepraszam. I serio, to słowo, ekshumacja i pogrzebanie Polaków, których kości zapewne wciąż się walają gdzieś po rowach przy ukraińskich polach, wystarczyłoby w zupełności, by ten temat zamknąć. Więc o co chodzi? Dlaczego im to tak ciężko przychodzi? Tym bardziej że Wołyń to przy Katyniu coś znacznie gorszego.
Absolutnie nie uważam żeby teraz z tego powodu odwracać się od Ukrainy w ich czarnej godzinie, ale do cholery - temat ciągnie się od 91 roku, a zakończyć go można w ciągu jednego posiedzenia ich rządu. A tymczasem Wermacht dostaje ekshumację i cmentarz...
Jak się nie mylę w 1992 roku pozwolono Polakom zrobić ekshumację w dawnej wsi wołyńskiej Ostrówki i było pokazane na kościach jak mordowano Polaków (mój post 6.2). I dało to się zidentykować. Od tamtej pory zakaz mamy robić kolejne ekshumacje. Bo to była Rzeź na niewinne polskie rodziny. To w Katyniu oficerowie dostawali kulkę w głowę od tyłu od Sowietów a tam w dawnym województwie Wołynskim był okropny mord na Polaków z okrucieństwem. Nie wiem. Może boją się tego, żeby świat się tego nie dowiedział. Nie mam pojęcia o co tym Ukraińcom chodzi...
Szczerze dołączę się do pytanie z tej ekshumacji czy potem coś ruszyło czy jest jak do tej pory?
Od wielu lat totalnie obrzydza mnie działanie władz banderowskiej UPAiny z brodatym Rumcajsem stojącym na czele tego zakłamanego upadłego państwa, ale także obrzydza mnie postępowanie władz polskich które na to pozwalają.
Dla kontrastu mamy Rosję, która wielokrotnie przepraszała za Katyń będący znacznie mniejszą zbrodnią niż Wołyń, pozwoliła na pomniki, obchody rocznic itd. Tak to powinno wyglądać.
Na UPAinie nasz najbardziej żenujący w historii tzw. "premier" Morawiecki składał dwa kije w polu twierdząc, że to krzyż dla ofiar Wołynia. W dodatku tam wciąż stawia się pomniki tym mordercom. Po prostu słów brakuje jak Polacy dają się robić w konia raz przez jednych, innym razem przez drugich. To jest niesamowicie żenujące jak władze Polski nie potrafią wykorzystać obecnej sytuacji do upieczenia dwóch pieczeni na jednym ogniu, ale do tego trzeba trochę finezji i jaj.
Następny miłośnik Kacapów wypróżnia się w temacie o Wołyniu. To chyba nie jest przypadek?
Aktualna rosyjska linia jest taka:
- 17 września był dobry, w Katyniu strzelali Niemcy a wszystkie dokumenty są sfałszowane na polecenie Jelcyna;
- na cmentarzu urządzamy wystawę pomników radzieckich zbrodniarzy i uchylamy potępienie zbrodni;
https://www.rp.pl/polityka/art39382991-rosja-moze-zmienic-podreczniki-do-historii-katyn-polakow-zastrzelili-niemcy
https://belsat.eu/pl/news/30-09-2023-rosja-pomnik-stalina-na-cmentarzu-katynskim
W związku z tym sugeruję natychmiast udać się w ślady krążownika "Moskwa" bo kwestia Wołynia to problem polsko-ukraiński
Następny miłośnik Kacapów wypróżnia się w temacie o Wołyniu. To chyba nie jest przypadek?
To jest standardowa taktyka ruskich trolli. Dostają po dupie na froncie lub popełniają zbrodnie wojenne i cyk wlatuje temat Wołynia, żeby odwrócić uwagę.
Ja tam lubię fanów Wołynia pytać o Operację Polską NKWD.
Sapią o Wołyniu, o tym jak trzeba pamiętać co się działo ale o zbrodni o wiele większej niż Wołyń te matołki nie słyszały. Taka to, cholera, wybiórcza pamięć, akurat jakoś zbieżna z interesem Rosji.
Żeby zachować trochę uczciwości powinno się wspomnieć że w czasach Wołynia nie było państwa Ukraina, bo byli pod okupacją Niemców.
To tak jak obozy koncentracyjne w Polsce, które były niemieckie.
To nie był tylko Wołyń - Zbrodnia w Koniuchach i wiele innych.
Poszukajcie na YT: Leszek Żebrowski - Narodowe Siły Zbrojne wobec kwestii ukraińskiej.
Polacy zawsze muszę mieć wroga za czasów ZSRR w tv wyświetlali regularnie filmy jak Niemcy bombardują Warszawę.
A co by było jakby Polacy w zgodzie Ukraincami poszli na protest do stolicy w słusznej liczbie domagając się normalności w Polsce. Ale to się nie wydarzy, bo najlepiej ja naród skłócony - sami siebie pozagryzamy, pielęgniarki, górników, nauczycieli, bo się domagają lepszego jutra. W imię zasady jak komuś jest gorzej to mi jest lepiej.
O Katyniu też pamiętajmy.
Poszukajcie na YT: Leszek Żebrowski
XD
Ukraina była pod okupacja ZSRR a nie Trzeciej Rzeszy. I to dawno przed 2WŚ. Dzięki okupacji na Polskę wreszcie myśleli, że będą wolni od ZSRR a stało się jak się stało. Stali się wolni jak rozpadł się ZSRR.
Ukraina była pod okupacja ZSRR a nie Trzeciej Rzeszy.
Przy całej moje sympatii dla Ukrainy - nie można być pod okupacją jeśli się nie istniało, Ukraina jako państwo powstała dopiero w 1990 roku. Przed tym jedynie była wymieniana jako region geograficzny
Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka, Ukraińska Republika Ludowa, Ruś Kijowska, Księstwo halicko-wołyńskie, Ruś Włodzimiersko-Suzdalska...
No, nie całkiem - powstał Hetmanat kierowany przez Skoropadskiego, był Petlura, był też - cholera wie jak go traktować - Machno, ale podobnie jak w przypadku np. Białorusi - nie utrzymał się, koniec końców przyszli bolszewicy i wprowadzili swoje.
Ukraina jako niepodległe państwo powstała w 1991 i dotąd się utrzymała - to jest różnica.
A poważnie, Polska to chyba jedyny kraj, gdzie nie chce upamiętniać własnych rodaków pomordowanych podczas 2wś.
Zgadzam się, zamiast tego wykorzystują ich do propagowania swojej ksenofobii
Jak w tym kraju możemy godnie upamiętnić polskie ofiary 2wś, jak najwięcej do gadania mają takie oszołomy:
https://twitter.com/EmiliaKaminska/status/1812444857413050615
Tak. Potrzebujemy więcej pomników i więcej uroczystości ku czci. W końcu nie mamy muzeów, o wojnie nie wolno mówić a przywracanie pamięci to absolutnie najważniejsza rzecz tu i teraz.
Eh... to jak z Operacją Polską NKWD?
PS Niezależnie od tego: Lis już jakiś czas temu się odkleił a od dobrych paru lat pierdzieli tak, że nie warto go słuchać. No chyba, że dla poczucia większej żenady.
Ironia tej sytuacji polega na tym, że ci wieczni prawicowi malkontenci sami nie wiedzą, czego chcą. Bardziej zależy im na kontestowaniu każdej inicjatywy niż samym upamiętnieniu ofiar. Cokolwiek się zrobi, to zawsze znajdą powód do narzekania.