Steam Next Fest to „dziwny wyścig zbrojeń”. Niezależny twórca twierdzi, że algorytm Steama wymusza podążanie za tren...
zapomniał dodać złotą radę, że oprócz rozkminiania algorytmów steama warto pożalić się o wyzysk albo hejt spicz na twitterze, wrzucić jakąś kontrowersyjną myśl do wywiadu albo zacząć jeździć po kolegach z branży. Wtedy o nieznanyn tytule będą pisać branżowe media i cyk - jest ekspozycja.
Promocji i marketingu gry nie robi się na Steamie, od tego to social media są, tak jak ten typ teraz robi i promuje swoją gierkę.
No a co on myśli, zrobi gre, nikomu nie powie, nie pokaże i ludzie z nikąd mu gre kupią? Steam Fest jedną z możliwości pokazania, zareklamowania gry, ogólnie jak gra jest dobra, no i darmowa bo jedank za "reklamę" na wydarzeniu steam nie trzeba opłacać
Gry można robićz pasji ale niestety rzeczywistość zweryfikuje czy ludzie podzielą tą pasje czy nie.
No dobra, algorytm jest zły. Ale co konkretnie jest nie tak? Jak należałoby go naprawić? Czy proponuje w ogóle jakąś alternatywę?
Najlepsze w SteamNextFest jest to, że przywrócił modę na wersje demo, i to jest super.