Dlaczego celem Vault-Tec były eksperymenty społeczne? Twórca Fallouta przedstawił mroczną teorię o Kryptach
Coś mi nowego umknęło? Wiedza, że krypty są eksperymentem społecznym są przecież tak stare jak sam Fallout.
Nie ma zadnych krypt - ta gra to fantastyka/bajka.
Specjalnie pisza w zlym tonie (dysonans pomiedzy forma a trescia), jakby im babcia o tych vaultach opowiadala a wierza jej bardziej niz naukowcom
- Spektrum autyzmu, czy "boomer"? Myślę, że ludzie wiedzą, że "Fallout" to fikcyjne uniwersum, a nie prawdziwy, szary świat...
Wszystko po to zeby tylko wypromowac marke ktora sami zabili,
? Co ma Tim Cain do tego. Fallout 1 był sukcesem. Za inne Fallouty Tim nie odpowiadał.
ignorujac to ze to potem trafia do dzieciakow ktorym i tak wystarczajaco miesza sie juz w glowach...
"O nie, dzieciaki siedzą przed tymi komputrami i grają w złe gry zamiast do szkoły chodzić! Kiedyś to było synku! Kiedyś to były czasy, a teraz nie ma czasów!"
Patrząc co teraz napisałeś, to co ty w ogóle robisz na portalu o grach komputerowych? ;)
Nie ma zadnych krypt - ta gra to fantastyka/bajka.
Specjalnie pisza w zlym tonie (dysonans pomiedzy forma a trescia), jakby im babcia o tych vaultach opowiadala a wierza jej bardziej niz naukowcom. Wszystko po to zeby tylko wypromowac marke ktora sami zabili, ignorujac to ze to potem trafia do dzieciakow ktorym i tak wystarczajaco miesza sie juz w glowach...
Coś mi nowego umknęło? Wiedza, że krypty są eksperymentem społecznym są przecież tak stare jak sam Fallout.
Z tego co kojarze zostalo informacje to potwierdzajace (wprost) sa dostepne w samych grach - bylo nawet video na YT aggregujace wiekszosc w nich w jednym materiale.
Nie zrozumiałeś. Chodzi o cel eksperymentów socjologicznych.
Nie ma zadnych krypt - ta gra to fantastyka/bajka.
Specjalnie pisza w zlym tonie (dysonans pomiedzy forma a trescia), jakby im babcia o tych vaultach opowiadala a wierza jej bardziej niz naukowcom
- Spektrum autyzmu, czy "boomer"? Myślę, że ludzie wiedzą, że "Fallout" to fikcyjne uniwersum, a nie prawdziwy, szary świat...
Wszystko po to zeby tylko wypromowac marke ktora sami zabili,
? Co ma Tim Cain do tego. Fallout 1 był sukcesem. Za inne Fallouty Tim nie odpowiadał.
ignorujac to ze to potem trafia do dzieciakow ktorym i tak wystarczajaco miesza sie juz w glowach...
"O nie, dzieciaki siedzą przed tymi komputrami i grają w złe gry zamiast do szkoły chodzić! Kiedyś to było synku! Kiedyś to były czasy, a teraz nie ma czasów!"
Patrząc co teraz napisałeś, to co ty w ogóle robisz na portalu o grach komputerowych? ;)
- Spektrum autyzmu, czy "boomer"? Myślę, że ludzie wiedzą, że "Fallout" to fikcyjne uniwersum, a nie prawdziwy, szary świat...
Egomania. Z jakiej racji ktokolwiek z prawdziwym zyciem mialby miec kiedykolwiek stycznosc z czyms tak obecnie waznym jak marka/uniwersum biznesu gier?
Zreszta, przeciez napisalem, z czym mam problem - bezmyslna/manipulacyjna paplanina: Gosciu MA TEORIE na temat szczegolow ktore (z angielskiego) wyciagnal sobie z przyslowiowej d*... To co takiego ma w tej jego lepetynie ze ON SAM nie wie co pisze czy tworzy? Takie teorie to moga miec fani, co podejrzewam jest czescia manipulacji majacej sprawic wrazenie, ze jego (wyprzedana) tworczosc jeszcze kogokolwiek obchodzi.
? Co ma Tim Cain do tego. Fallout 1 był sukcesem. Za inne Fallouty Tim nie odpowiadał.
Nekromancja jest niesmaczna nawet jesli nekromanta nie byl odpowiedzialny za smierc zwlok w ktorych sie babra.
"O nie, dzieciaki siedzą przed tymi komputrami i grają w złe gry zamiast do szkoły chodzić! Kiedyś to było synku! Kiedyś to były czasy, a teraz nie ma czasów!"
Patrząc co teraz napisałeś, to co ty w ogóle robisz na portalu o grach komputerowych? ;)
Piszesz jakbys nie wiedzial motywowanej idologicznie fali historycznego rewizjonizmu, fikcja udaje dokumenty, wszelkiego typu spece i znaFcy przemycajace do ksiazek, podrecznikow i oficjalnych stanowisk wymysly tak absurdalne, ze na ich tle plaska ziemia wyglada na racjonalna teorie...
Dzieciaki musza sie mierzyc z tym wszystkim co wymienilem, rzeczywistoscia zaklamywana przez alrorytmy i AI - ostatnie czego im trzeba, to motywowanej chciwoscia manipulacji wykorzystujacej materialy wykorzystujace forme sugerujaca ze dotycza rzeczywistosci do opisiwania fikcji...
EDIT: Poprawilem troche strone kulturowa - zirytowalem sie orginalnie rzucajacym obelgami i wywyzszajacym d*, ktory nie dosc ze nie byl nawet w stanie zrozumiec prostego komentarza to jeszcze byl z tego dumny...
Ok, czyli trolujesz, albo masz jakiś problem z głową. Szczerze współczuję. Życzę Ci dużo zdrowia i powodzenia w walce z chorobą. Trzymaj się.
Pewnie wszyscy juz i tak podejrzewają, wiec po prostu sie przyznam:
Mam poprawnie a co gorsza sprawnie funkcjonujący mózg (-_-)
I tak jak przy naszej wymianie tutaj, muszę niestety często, samotnie nieść to brzemię...
Wymieniłem z tym gościem chyba z 20 komentarzy odnośnie mikropłatności, i wiesz co? Aż wszedłem na jego profil poczytać komentarze bo gość jest strasznie dziwny i trafiam na pierwszy lepszy wątek, a tu to samo. Nie wnikam, ale gość ma chyba jakieś problemy psychiczne albo po prostu troluje. Jego komentarz pod tym artykułem jest tak oderwany od rzeczywistości, że aż mnie to przeraża...
Jak ktos sie zastanawia, dlaczego koles (Ergo) wyzala sie pod moimi komentarzami, naiwnie eskaluje sytuacje, stalkuje, rzuca obelgami jednoczesnie unikajac szczegolow jak ognia, zeby tylko nie wydalo sie, ze:
Jest bardzo tepym narcystycznym trollem (co post to inna opinia) ktoremu wydaje sie ze jest jakos specjalnie inteligentny i nie lubi jak sie mu wytyka ze to co robi jest widoczne i oczywiste.
A wspomniana dyskusja skonczyla sie bo ma zbyt nas*ne we lbie zeby odpowiedziec na najprostrze pytanie...
moze by sie w koncu czegos nauczyl, ale woli sobie wmawiac ze ma racje (swoja droga wyjasnia to w jaki sposob uniknal chociazby przypadkowego przyswojenia racjonalnych konceptow czy wartosciowych informacji).
Takie osoby jak
PS. osobiście obstawiam trolowanie, chociaż zadziwiające, że komuś się chce tak długo coś takiego ciągnąć. :P
Dzięki za ostrzeżenie. Szczerze powiedziawszy, brałem też pod uwagę, że może był akurat pijany/naćpany jak mi odpisywał, ale patrząc na jego pozostałe komentarze w ostatnim czasie i jak Cię teraz zaatakował, to jednak jakiś poważny problem z głową.
Trzeba po prostu go ignorować, dyskusja z nim nie ma sensu, bo i tak nic nie zrozumie.
Jeśli jeszcze coś tam do Ciebie dociera, to proszę wybierz się do psychiatry/zakładu na leczenie. Może jeszcze jest jakaś dla Ciebie nadzieja. Z chorobami trzeba walczyć, nie poddawaj się. Życzę Ci dużo zdrowia.
Fakt, że mu jakieś dziecinne "trollowanie" sprawia przyjemność, to też choroba psychiczna, którą należy leczyć.
Dawno nie widziałem kogoś takiego na GOLu.
Wcześniej co prawda był ten Feminista, Flynn i kilku innych których to nicków już nie pamiętam, ale ten Mqaansla jest przy nich kilka poziomów wyżej.
Ciężko mi uwierzyć w to, że to jakiś troll. Gość pisze dosłownie eseje i stoi mocno przy swoim. Nie wiem czy jest ktoś na świecie komu chciałoby się tracić tyle czasu na trollowanie, ale kto wie.
Nie wiem czy wiesz, ale każdy może wejść na mój albo twój profil, przeczytać nasze komentarze i ocenić. Z tobą się nie da normalnie prowadzić dyskusji, takie są fakty.
widać tutaj ewidentne oderwanie od rzeczywistości.
Gdyby bylo cokolwiek "widac" to bys mi to wytknal.
Wytykanie innym braku intelektu gdy samemu się popełnia błędy
Bledy jezykowe? Popelniajac jezykowa pomylke kilku literowek czy okazjonalnego orta - uniknalem prawdziwego bledu ktory swiadczyl by o braku intelektu: nie "rzucalem perel przed wieprze" co jest inteligentnym zarzadzanie zasobami.
i używa wulgarnego języka
Kto zaczal z obelgami? Nie mowiac o tym ze to twoj pierwszy post i od razu wziales przyklad z pozbawionych kultury kolegow.
chociaż zadziwiające, że komuś się chce tak długo coś takiego ciągnąć. :P
Na ten moment 4 ostatnie posty sa wasze, ciagniecie ewidentnie wy - i jest to watek do ktorego odniose sie w oddzielnym poscie...
Ps. Biorac pod uwage proby spyrtnego odwiedzenia mnie od skutecznej obrony i jej kontynuowania - wnosze ze nie jestescie z kolegami przyzwyczajeni do sytuacji, gdzie atakowana osoba sie broni i post za postem kazdy z was cwaniaczkow wychodzi na glaba xD
Fajnie ze odnajdujecie sie w swoim towarzystwie wzajemnej adoracji (chociaz podejrzewam angielski odpowiednik tego pojecia znacznie lepiej obrazowal by rzeczywistosc) ale wielkodusznie zwroce wam uwage, ze niezaleznie od tego czy wypaczone ego pozwoli wam to uznac za fakt, za kazdym razem mam racje a wy wychodzicie na coraz wiekszych d*.
Jednakowoz, czasy mamy takie ze szanse na to, ze wyglaszane opinie zostana z nami na zawsze coraz bardziej widoczne rosna z kazda chwila. Takze dobra rada, nie dla mnie - dla was: moze warto bylo by sie upewnic przynajmniej, czy objektywnie macie racje...
Nie ma zadnych krypt - ta gra to fantastyka/bajka.
To zdanie już wiele mowi o tobie kolego. Takiego wysrywu nie napisze nikt o zdrowych zmysłach. Odkryles normalnie Amerykę, serio to jest fikcja? A my głupi ludzie myśleliśmy, że to wszystko naprawdę.
Wiesz co to jest myślenie abstrakcyjne? Widocznie nie, ale polecam się zapoznać z definicją.
"Gdyby bylo cokolwiek "widac" to bys mi to wytknal."
Twój sposób wypowiedzi i "myślenia" na to wskazuje - to widać. Nie jestem od stawiania diagnozy, ale sawanci lub autystycy dla reszty społeczeństwa są dziwakami, właśnie poprzez swoje zachowanie i/lub wypowiedzi. Jeżeli jeszcze nie zostałeś zdiagnozowany, to może nadejdzie czas, pytanie tylko czy będziesz świadomy "choroby".
"Popelniajac jezykowa pomylke kilku literowek czy okazjonalnego orta - uniknalem prawdziwego bledu ktory swiadczyl by o braku intelektu: nie "rzucalem perel przed wieprze" co jest inteligentnym zarzadzanie zasobami."
OK, a teraz jako inteligentniejszy od nas, przełóż to na prosty dla nas język, aby można było zrozumieć co miałeś na myśli.
A z ciekawości, dlaczego nie używasz polskich znaków dialektycznych?
"Kto zaczal z obelgami? Nie mowiac o tym ze to twoj pierwszy post i od razu wziales przyklad z pozbawionych kultury kolegow."
Przestudiuj sobie raz jeszcze ten wątek i zauważ czy ktoś rzucał w twoją stronę inwektywami.
Napisałeś coś zupełnie oderwanego od rzeczywistości, więc taka była reakcja ludzi. Zresztą skoro stawiasz się jako inteligentniejszy od pozostałych, to powinieneś zignorować to, bądź wyjaśnić co miałeś na myśli. Wybrałeś drogę ataku - prymitywne.
Pozbawieni kultury? Sam również jej nie posiadasz, więc dlaczego oczekujesz tego od innych? atak wywołuje atak.
"Na ten moment 4 ostatnie posty sa wasze, ciagniecie ewidentnie wy - i jest to watek do ktorego odniose sie w oddzielnym poscie.."
Tak, tak, w oddzielnym poście, aby tego przypadkiem nie ciągnąć :P Z mojej strony to tyle.
"Ps. Biorac pod uwage proby spyrtnego odwiedzenia mnie od skutecznej obrony i jej kontynuowania - wnosze ze nie jestescie z kolegami przyzwyczajeni do sytuacji, gdzie atakowana osoba sie broni i post za postem kazdy z was cwaniaczkow wychodzi na glaba xD"
Faktycznie, jesteśmy poniekąd głąbami, bo prowadzimy dyskusję z wysublimowanym trollem (w najlepszym razie) i na pewno nie jesteśmy przyzwyczajeni do sytuacji sporów i obrony swoich poglądów wymieniając wiadomości z innymi użytkownikami - inteligentnie to rozgryzłeś i podsumowałeś, możesz być z siebie dumny.
EOT
Mam kolejne zagwozdki dla redaktorów GOLa:
-Czy kolonia górnicza na Khorinis była w rzeczywistości więzieniem?
-Czy Wyzima była stolicą Temerii?
-Shepard, porucznik czy komandor?
Jak dobrze pamiętam to ta "niesamowitość" jest prawie w prost powiedziana w fallout tactics a w kolejnych częściach też jest to mówione wprost - I nie trzeba do tej wiedzy głęboko kopać...
Prawdopodobnie Cain nagrał ten film wyłącznie dla swoich własnych korzyści. Ponieważ informacja o przeznaczeniu krypt jest od bardzo dawna znana, a w dodatku jaśnie określona w tej serii gier.
Człowiek który odpowiadał wyłącznie za pierwszą część gry ( za specyficzny klimat Fallouta odpowiadał Boyarsky, który teraz pracuje w Obsidian i jest szefem działu narracji przy ToW 2), jest po raz kolejny określany jako "ojciec" Fallouta, który niby za wszystko odpowiadal. Jest to błąd, ale myślę że w ten sposób Cain ( który odszedł już na emeryturę i przeprowadził się z "mężem" na wschodnie wybrzeże) pracuje na własny rachunek.
A ja mam teorię, że to Vault-Tec wywołał konflikt atomowy żeby zagonić ludzi do krypt i na nich eksperymentować. :P
Zawsze mi się to wydawało naciągane, te eksperymenty społeczne. Czy naprawdę w sytuacji gdy dochodzi do zagłady świata mają one jakąś większą wartość? Świetnie, sprawdziliśmy co się stanie jeżeli ludzi podda się X lub zmusimy się ich do Y, teraz możemy na tej podstawie zorganizować jakąś ultra zaawansowaną kampanię reklamową. Problem jest tylko taki, że wszystko jest zniszczone, jakieś 99% ludzkości zginęło a pozostali skupiają się na tym by znaleźć coś do jedzenia i picia oraz nie dać się okraść i zabić. Zaspokoić najbardziej podstawowe potrzeby, zacząć formować jakieś najprostsze plemienne struktury. Ale przynajmniej wiemy co się stanie jeżeli do jakiejś krypty wrzucimy dużo broni i jej nie zamkniemy na klucz.
Naprawdę, wartość tych eksperymentów jest dla mnie wątpliwa, a już na pewno nie warto wystawiać na zniszczenie w pełni działających krypt i ich mieszkańców. Bardzo naciągana rzecz która daje po prostu pretekst do tego by wymyślać różne ciekawe scenariusze.
Skoro gość ma teorię tzn. ze chyba nic szczególnego przy fabule gry Fallout nie robił. Mimo to w informacji o nim samym czytam, iż jest to producent, programista i projektant pierwszej części Fallouta, wiec ta teoria wydaje się potrzebna głównie w celu zareklamowania samego siebie.