„To nie są ci sami Jedi”. Showrunnerka Akolity tłumaczy się z rozbicia koncepcji George’a Lucasa i „krytykowania” Za...
Cóż za ignorancja. Wyjaśnienie jest absolutnie z tyłka, zwłaszcza, że Jedi w Starej Republice byli wierniejsi Lucasowi - a Stara Republika działa się DUŻO wcześniej niż wydarzenia z Akolity.
(jak coś to Darth Revan został oficjalnie dodany do kanonu Disneya)
Gada totalne głupoty. Głupia jest i tyle i wciska w serial swoje wymyślone fanaberie.
Weźmy markę, zmieńmy wszystko co ludzie w niej kochają, płaczmy, że ludziom się nie podoba i szukajmy wymówek na każdy syf przez nas wymyślony idąc w zaparte.
To już nie jest ten fajny zakon z czasów wojny z Nihilami, ale nadal lepszy niż to co było za czasów części 1-3.
Może niektórzy ci sami, ale za to łamią swój własny kanon. Coś za coś xD
To jest podrobka. Ki-Adi-Mundi (członek rady jedi w czasach republiki) urodził się (wg wcześniejszych danych) w 93 BBY, a fabuła The Acolyte rozgrywa się w 132 BBY, a co więcej wyglada dokładnie tak jak w zemście sithów.
Jedi w Akolicie to na takich ciotusiow i fajtlapy wyglądają :/ Delikatny jesteś, to zwykle cioty.
To nie są ci sami Jedi. A może to nawet nie są te same Gwiezdne Wojny, nie sory, to wogóle nie są Gwiezdne Wojny, tylko produkt gwiezdnowojennopodobny. XD
Pewnie, że nie ci sami, głupsi.
"Leslye Headland, twórczyni serii Disneya, postanowiła wyjaśnić, jak należy patrzeć na jej serial"
Podpowiadamy - na jej serial nie należy patrzeć wcale a najlepiej udawać że ten Alkolita nie istnieje.
Poki nie przeginaja mam to gdzies. Ale czasem, to juz nic nie ma wspolnego z lepszym dzielem, a tylko zeby dodac. W ostatnich czasach, to juz jest coraz bardziej widoczne.
redakcja coś robi prawie każdy z was dostał łapkę w dół jak zobaczyłem to musiałem napisać. co do serialu to jest wysoka republica to też był okres gdzie jedi mieli największa władzę mogli robić co im podoba np spalić całą wioskę albo rasę po by dorwać jedno dziecko czułe na moc.