Deweloper ubolewa z powodu problemów darmowej strzelanki The First Descendant. Wszyscy gracze otrzymają rekompensatę
Powaznie? Zero komentarzy? Przeciez gra dopiero co wyszla :p
Jesli zmniejszanie zywotnosci gier bedzie postepowac w tym tempie, informacje o premierze trzeba bedzie wzbogacic o znacznik
godzina : minuta : sekunda obok samej daty...
Kolego pomijajac juz ze wiekszosc twoich postow to narzekanie na wszystko i wszystkich i pierdzielenie, ktorego juz nie da sie czytac, to moglbys chociaz przeczytac newsa ktorego komentujesz.
Kolego pomijajac juz ze wiekszosc twoich postow to narzekanie na wszystko i wszystkich
1. Moj komentarz tutaj na nic nie narzekal, bylo to oportunistyczne radosne szyderstwo, ewidentnie (z buzka wlacznie)...
2. Jest przejawem moralnego i intelektualnego upadku sytuacja, kiedy estetyka, brazowienie nosa czy zgodnosc z napedzana maksymalizacja zyskow narracja jest wazniejsza od prawdy, zasadnosci i celu prezentowanych przez siebie opini.
3. Zreszta pozostale moje komentarze generalnie nawet nie sa narzekaniem, mam opinie odmienna od tej promowanej przez wszelakich degeneratow i ja wyrazam tak jak oni (jak i ty) sa wolni wyrazac swoje - tylko ze ich opinie sa g* warte, z tej racji jedynym sposobem na to zeby postawic na swoim (propagowac degeneracje) sa dla nich proby zamkniecia ust kazdemu kto ma opinie w jakikolwiek inna od ich wlasnej skorumpowanej wizji swiata (takie "zamknij sie" tylko przepychane mniej oczywistymi sciezkami)
i pierdzielenie, ktorego juz nie da sie czytac,
1. Oczywiscie znowu brak zadnych odniesien czy argumentow - bo tyle sie biedaku naczytales tego mojego "pierdzielenia" i nie udalo ci sie znalesc ani jednej opini czy argumentu do ktorego udalo by ci sie przyczepic, brawo...
2. Swoja droga, fajnie zarzucac komus patologizowanie dyskusji kiedy pierwsza osoba rzucajaca inwektywami jestes ty sam...
to moglbys chociaz przeczytac newsa ktorego komentujesz.
1. Kazdy z dwiema lub wiecej funkcjonujacymi komurkami mozgowymi zauwazyl odrazu, ze moj komentarz nie dotyczyl artykulu tylko odpowiedzi na niego...
2. A nawet gdyby to byla to powazna odpowiedz na ten artykuł, gra jest darmowa a te cyferki nie zmieniaja tego ze jest obecnie odbierana w srodowisku niezaleznych graczy i recenzentow jako rozczarowanie - z trajektoria chwilowy wzrost spowodowany graczami chcacymi sprawdzic nowy tutul i tym jak sie to zazwyczaj konczy. Takze jesli zdarzy sie cud i gra okaze sie faktycznym sukcesem, to mozna by mi bylo ewentualnie zarzucic bycie w bledzie (gdyby to byla odpowiedz na artykul jak sugerujesz), ale nie niedoinformowanie.
Tyle się mówi, że mikropłatności to rak branży a gracze tak ochoczo rzucili się na sklep za realną walutę, że system przetwarzania płatności nie dał rady... Giniemy, pozdrawiam.
Niestety. Rozumiem gdyby jeszcze gra była warta wydania pieniędzy jak np Path of Exile gdzie twórcy naprawdę się starają i ciągle rozwijają grę, ale w przypadku TFD to jest typowa gra z chamskimi mtxami stworzona po to aby wyciągnąć jak najwięcej kasy od graczy.
Tyle się mówi, że mikropłatności to rak branży
Z tego co kojarze mowilo sie co najwyzej ze mikrotranzakcje w pelno platnych czy subskrybowanych tytulach sa rakiem branzy, to po pierwsze.
Po drugie, skad wiesz ze gracze tak ochodzu rzucili sie na sklep? Poniewaz firma ktorej bardzo zalezy* zeby tak postrzegano obecna sytuacje tak sobie niezobowiazujaco zageneralizowala?
*ze wzgledu na inwestorow
*ze wzgledu na to ze gracze preferuja popularne produkty
*ze wzgledu na to ze w tej wersji winni problemow nie byli oni sami
Via Tenor
Ja tam sobie odpuszczam jakieś XD cos tam od Ubi, The First Descendant to to, jakies The Finale, za dużo już tych gier i jest przesyt, wole przechodzić po raz któryś Elden Ringa xd (wiem wiem)
Ale gra jest pusta straszliwie, po kilku godzinach juz nie widzialem dalszego sensu grania. Od razu widac, kto placi za gre a kto gra za friko. Ogolnie nudne jak flaki z olejem postacie, grafika fajna, dzwiek dobry. Ale za duzo tu destiny w niedestiny. I jak juz ktos wyzej napisal, takich gier teraz jest tak duzo, ze praktycznie moglibysmy codziennie grac w inna przez kilka dobrych tygodni.
i jest darmowy Warframe, z którego ta gra tak bezczelnie zrzyna tak dużo rzeczy, ze to aż jest śmieszne