Najwyższa Izba Kontroli oceniła działania IPN. Wykazała niefrasobliwe wydatkowanie publicznych środków m.in. na gry komputerowe
Urzędowe instytucje rozdające kasę na lewo i prawo, bez żadnej weryfikacji - nowe, nie znałem.
Wystarczy sobie spojrzeć na różne granty, chociażby na kulturę, które co roku np. PISF, gdzie 90% produkcji filmowych nie powstaje, a te co wychodzą, to gnioty.
Platige Image na Wiedźmina brało granty gdzie się da - nawet 1s nie nakręcono i nigdy niezostanie nakręcone. A kasa poszła.
Via Tenor
Yeah boi. Zbliża się gównoburza w komentarzach
No co, kolejny "powód" dla obecnej ekipy rządzącej do zamknięcia IPNu... Albo robienia gier po linii zgodnej z filozofią PO
Gość wyczytał w tytule że piszą o NIK i już komentuje szukając sensacji. Kolego polityka to nie w tym dziale :)
News stricte polityczny i oczekujesz, że nie będzie pod nim komentarzy politycznych?
Urzędowe instytucje rozdające kasę na lewo i prawo, bez żadnej weryfikacji - nowe, nie znałem.
Wystarczy sobie spojrzeć na różne granty, chociażby na kulturę, które co roku np. PISF, gdzie 90% produkcji filmowych nie powstaje, a te co wychodzą, to gnioty.
Platige Image na Wiedźmina brało granty gdzie się da - nawet 1s nie nakręcono i nigdy niezostanie nakręcone. A kasa poszła.
Nazwijmy rzeczy po imieniu: IPN po prostu OKRADŁ posiadaczy licencji Warsaw. Koniec i kropka.
Ciekawostka: prawie rok po narobieniu smrodu ktoś poszedł po rozum do głowy i zrobił to co powinno być zrobione od samego początku: posiadacze "starej" wersji Warsaw Rising mogą od maja grać w "starą" wersję lub okrojone nowe guano gdyż została wydana aktualizacja dodająca do gry nowy launcher który umożlwiiwa wybór wersji gry. Innymi słowy nie trzeba już kombinować z graniem w betę aby grać w normalną wersję.
Niestety acziki nie działają ze "starą" wersją.
Czyli klasyk na państwowym. Licencja zakupiona, a przy okazji ktoś przytulił drugie tyle do kieszeni.
Niech do cdp przywalą że wiźieli od rządu granata ai grach policianci cyberze spadają z nieba.
Nic nowego PO od początku próbowało IPN ubić nie udało się za pierwszych 8 letnich rządów to może ubiją teraz. Dla mnie ta inicjatywa z grami to naprawde dobra promocja naszewgo kraju bo były one darmowe całkiem ok wykonane i reklamowały nas na zachodzie.
To jest promil działalności IPN'u i jeszcze pytanie czy te informacje są prawdziwe, pamiętaj kto stoi teraz na czele NIk'u i jak nie na rękę jest niemcom i platformersom istnienie IPN'u pielęgnując4ego pamięć o tym z czego powinniśmy być dumni w naszej historii.
Nie rozumiem, po co w ogóle istnieje taka instytucja jak NIK. Przecież możemy ufać politykom i urzędnikom, że wszystkie pieniądze, które wydają są wydawane rozważnie, bez szans na roztrwonienie. Wszak wydają swoje ciężko zarobione pieniądze a nie nasze. To wszystko jedna wielka polityczna hucpa. Nie powinno się kontrolować polityków i instytucji państwowych, trzeba im bezgranicznie zaufać, wszak sami ich wybraliśmy. Wszyscy wiemy, że marnotrawienie pieniędzy lub przywłaszczanie nie jest złe. Złe jest doszukiwanie się takich spraw u naszych kryształowych polityków!
hehe, a po to żeby ludzie w tym instytucie dostawali wypłaty. Śmieszne może być to że oni pewnie też dostają kasiorę i to nie małą. Ciekawe czy w takim przypadku też ich ktoś kontroluje.
IPN od zawsze na celowniku peofili. Poziom marnotrawienia pieniędzy publicznych wysoki jak zawsze i wszędzie a poziom odpowiedzialności urzędniczej od 89 zerowy, ot najwyżej się po dwudziestu latach jakieś odszkodowanie wypłaci, z budżetu oczywiście. Co jeszcze lepsze, co do tego zawsze jest pełna zgoda wszystkich zasiadających w sejmie, dosłownie porozumienie ponad podziałami.
IPN już dawno powinien być zlikwidowany. Przeżarli miliardy, zrobili podkładkę propagandową pod wielkie wyprowadzanie środków publicznych na cele rzekomo "patriotyczne", nikogo nie ukarali, nic nie odzyskali, niewiele wyjaśnili. Z edukacji nic nie wychodzi, a wręcz jej przeciwieństwo, bo pranie mózgów i propaganda żadną edukacją nie jest.
To tak jak niepotrzebna nam mistra od spraw równości przeżera nie potrzebnie pieniadze podatnika na pierdoły.
Ministerstwo od spraw równości zajmuje się walką z dyskryminacją, wspieraniem mniejszości i promowaniem równych szans. To inwestycja w sprawiedliwe społeczeństwo, a nie marnowanie pieniędzy.
Czyli marnowaniem pieniędzy są działania mające na celuj między innymi ekshumacje pomordowanych bohaterów, którzy oddali życie, żebyście mogli płaszczyć 4 litery przed monitorem wypisując po polsku brednie, poczytajcie o publikacjach, wystawach, konferencjach w tym międzynarodowych, o śledztwach, lustracji, a nie zapomniałem nie poczytacie, wolicie włączyć tvn i dofinansować ministre od pierdololo i pontony, które z naszych podatków mają uczyć 7 latki jak facet może zostać kobietą i na odwrót.
"walką z dyskryminacją, wspieraniem mniejszości i promowaniem równych szans"
- walka z hejtem wobec władzy i narzucanie akceptowania chorych
- jakich mniejszości? w Polsce jest demokracja, więc rządzi większość, a nie mniejszość
- jakich równych szans? przecież każdy ma dostęp do szkół i kształcenia się by być lepszym
czyli marnowanie pieniędzy
Gówno jakim jest IPN powinno zostać zlikwidowane ze 20 lat temu. A bydło tam siedzące przeżera pieniądze podatników.
„Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”
„Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”
Jeden z najgłupszych cytatów na świecie.
Gówno to można powiedzieć raczej o wiedzy jaką posiadasz. Poczytaj sobie o dokonaniach IPN'u na przestrzeni lat, ekshumacjach pomordowanych bohaterów, którzy oddali życie, żebyś mógł swoją dupę płaszczyć przed monitorem wypisując po polsku brednie, poczytaj o publikacjach, wystawach, konferencjach w tym międzynarodowych, o śledztwach, lustracji, a nie zapomniałem nie poczytasz, wolisz włączyć tvn...
Powiedział typ który odpowiada za mordowanie ludzi - przeciwników politycznych w obozie koncentracyjnym w Berezie Kartuskiej.
Tak, Hitler "nie wiedział" o Auschwitz, a piłsudski "nie wiedział" o Berezie chociaż sam ten obóz stworzył.
Jaki kraj tacy "bohaterowie".
IPN to jedna z najważniejszych instytucji dbających o pamięć poległych bohaterów, którzy oddali życie, poświęcili życie rodzin, żebyśmy mogli żyć w wolnym kraju i mówić po polsku.
Instytucja walcząca o ich ekshumacje i godny pochówek, wydająca setki publikacji, organizująca wystawy i wspierająca twórców chcących upamiętnić to co ważne w naszej historii i to z czego powinniśmy być dumni.
Niestety jest niewygodne dla niemiec i jak się okazuje herr donalda, jak i części niewyedukowanego ciemnogrodu lub ograniczającego swoją wiedzę do pierdololo z tvn'u tudzież wybiórczej.
Obecnie z wystawy II WŚ usunięto postać Rtm. Pileckiego i rodziny Ulmów, dlaczego? Bo dla nich tacy bohaterowie są niewygodni, jak i IPN. Dopiero po protestach przywrócono.
Natomiast z podręczników mają być kasowane takie informacje, nawet bitwa pod Grunwldem hahah KPINA! TO JUŻ NIEMAL CENZURA rodem z Korei Płn.
Natomiast z podręczników mają być kasowane takie informacje, nawet bitwa pod Grunwldem hahah KPINA! TO JUŻ NIEMAL CENZURA rodem z Korei Płn.
Podaj źródło tych rewelacji, bo w przeciwnym wypadku zaczniemy się zastanawiać, czy się dobrze czujesz.
No to popłynąłeś człowieku... IPN w swoich założeniach to rzeczywiście bardzo ważna instytucja. Problem w tym, że przez lata została zamieniona w żałosną wydmuszkę do przepalania kasy. Jednak co ważniejsze, nie spełnia on swojej podstawowej roli czyli dbanie o pamięć o naszej historii. Te wystawy czy badania historyczne, o których piszesz to jakieś pojedyncze inicjatywy, które i tak nie przebijają się do opinii publicznej. Byle spot telewizyjny ma większą siłę niż te wszystkie przedsięwzięcia IPN-u. Z tych badań również niewiele wynika, nikt nie zna szczegółów, nikt nie wyciąga wniosków. Inaczej mówiąc, IPN po prostu nie spełnia swojego zadania tak jak powinien. Świetnie za to wychodziło urzędnikom IPNu manipulowanie faktami na rzecz kampanijnej propagandy politycznej jednej ze stron, to im wychodziło rewelacyjnie...
Z IPN-em jest trochę analogiczny problem do Funduszu Sprawiedliwości, NCBiR-u, CBA, tej fundacji Glińskiego i wielu innych. Cele i założenia szczytne, ale pod ich płaszczykiem odbywało się regularne okradanie państwa i przewalanie kasy na politykę i propagandę. Nie można tymi słusznymi założniami usprawiedliwiać partactwa.
Ostatnie akapit szkoda nawet komentować bo brzmi wyssany z tyłka news wprost z tv republika...
Źródło...? Obecne Ministerstwo edukacji narodowej i pan Kaleta.
Screen w załączeniu, tutaj link do treści skondensowanej https://demagog.org.pl/wypowiedzi/zmiany-w-podstawie-programowej-czy-z-historii-zniknie-grunwald/
Oczywiście w tvn'ie cisza, bo tam się liczy lgbt i kpo i lizanie **** ue.
IPN współfinansuje ekshumacje, wydarzenia, filmy, wystawy, nie wiem jak można tego nie widzieć.
Natomiast wystarczy 1 człowiek lub 1 instytucja, żeby podważać cały dorobek i o to właśnie chodzi peło. Zwyczajnie upamiętnianie bogaterów i historii, z której powinniśmy być dumni, tak jak robi to KAŻDY normalny kraj ponad podziałami jest im nie na rękę.
Namacalnym przykładem jest chociażby afera sprzed kilkunastu dni w Muzeum II Wojny Światowej, z której usunięto Rtm. Pileckiego, rodzinę Ulmów i O. Maksymiliana Kolbe.
Poczytaj ich dokonania i odpowiedz sobie na pytanie dlaczego...
Źródło...? Obecne Ministerstwo edukacji narodowej i pan Kaleta.
Screen w załączeniu, tutaj link do treści skondensowanej https://demagog.org.pl/wypowiedzi/zmiany-w-podstawie-programowej-czy-z-historii-zniknie-grunwald/
Oczywiście w tvn'ie cisza, bo tam się liczy lgbt i kpo i lizanie **** ue.
Czytasz to, co wklejasz?
Przecież masz tam wyraźnie wyjaśnione, dlaczego to, co napisałeś (i wypowiedź Kalety), to manipulacja. A rzekłbym wprost: kłamstwo.
Cytuję fragment:
Z przytoczonego wyżej uzasadnienia możemy się też dowiedzieć, kto jest autorem proponowanych zmian. Zwróciliśmy się do tych osób z prośbą o komentarz do wypowiedzi Sebastiana Kalety.
Koordynator zespołu Aleksander Pawlicki jest nauczycielem w liceum i wykładowcą Szkoły Edukacji PAFW i UW. W komentarzu dla Demagoga napisał: „Jest dokładnie przeciwnie, niż twierdzi polityk Suwerennej Polski. Bitwa pod Grunwaldem zasługuje na omówienie i zasługuje na omówienie we właściwym kontekście”.
Jak tłumaczy Pawlicki, w wymaganiach dla klasy IV, gdzie zwycięstwo grunwaldzkie było wymienione wprost z nazwy, sąsiadowało ono nie ze stosunkami polsko-krzyżackimi, ale z historią związku Jadwigi i Jagiełły oraz unii polsko-litewskiej. Dlatego lepiej omówić je w starszej klasie, przy okazji punktu VII.5. o relacjach polsko-krzyżackich.
W pracach nad zmianami brał udział także Jakub Lorenc, również związany ze Szkołą Edukacji, nauczyciel w szkole podstawowej i w liceum. Jak napisał w odpowiedzi na nasze pytanie „Bitwa pod Grunwaldem nie została usunięta z narracji na temat historii Polski”.
Lorenc wskazał, że mimo skreślenia w programie dla klasy IV bitwa wciąż jest niemożliwa do pominięcia w innych punktach dotyczących relacji polsko-krzyżackich. Poza tym, że ten temat nie znika ze szkoły podstawowej, wraca się do niego w szkołach ponadpodstawowych (s. 9), w tym także w szkole branżowej (s. 3).
Kolejną osobą, która pracowała nad propozycjami zmian w podstawie, jest Joanna Szydziak, nauczycielka w szkole podstawowej. Jak zaznacza, podstawa programowa nie ogranicza autonomii nauczyciela.
„O samym Grunwaldzie bez konieczności wyszczególniania tego zjawiska, można spokojnie powiedzieć w kontekście unii polsko-litewskiej” – stwierdziła.
Tak samo jak pozostałe osoby, Szydziak zwróciła uwagę na fakt, że bitwa pod Grunwaldem to treść, która pojawia się w klasie V. Tam jednak można ją omówić we właściwym kontekście, z zadbaniem o głębsze zrozumienie tematyki.
Podsumowując zebrane wyżej fakty i komentarze, bitwa pod Grunwaldem występuje obecnie w podstawie programowej lekcji historii dla klasy IV szkoły podstawowej (s. 92). To prawda, że zgodnie z propozycją przygotowaną na prośbę Ministerstwa Edukacji Narodowej, znika ona z punktu dotyczącego królowej Jadwigi, Władysława Jagiełły i unii polsko-litewskiej (s. 2).
Nie oznacza to, że według autorów tych zmian bitwa pod Grunwaldem, jak twierdzi Sebastian Kaleta, „jest nieistotnym wydarzeniem historycznym, o którym w polskiej szkole nie powinno być mowy”. W uzasadnieniu stwierdzili oni, że nie deprecjonują w żaden sposób usuniętych tematów.
Komentując te zmiany dla Demagoga, członkowie ministerialnego zespołu zaznaczyli, że wciąż można go omówić w IV klasie. Najlepiej zrobić to jednak klasach starszych, w kontekście stosunków polsko-krzyżackich. Nie proponują oni usuwać punktów dotyczących relacji między Polską a Zakonem z podstawy programowej dla szkół podstawowych (s. 4), liceów i techników (s. 9) oraz szkół branżowych (s. 3).
Nie po raz pierwszy polityk prawicy szerzy w Sieci dezinformację. Dziwi mnie też coraz mniej to, że ludzie tak łatwo ulegają manipulacji (i czytają tylko nagłówki). Tym razem jednak informacja o usunięciu Grunwaldu ze szkół na kilometr śmierdziała fake newsem.
No to właśnie przeczytaj ze zrozumieniem i masz tam link do materiałów z Ministerstwa.
Ma być usunięty Rtm. Pilecki i Inka.
W punktu wojnie obronnej Polski we wrześniu 1939 roku usunięto podpunkt wymieniający przykłady szczególnego bohaterstwa Polaków.
Odnośnie Grunwaldu to jest usuwany w określonym roczniku.
Typowe lewactwo, które wybiórczo szuka tego co im odpowiada, które woli wydawać setki milionów na propagandy lgbt.
Ma być usunięty Rtm. Pilecki i Inka.
To nieistotne postacie z punktu widzenia polskiej historii, więc nawet jak znikną, to co z tego?
Natomiast z podręczników mają być kasowane takie informacje, nawet bitwa pod Grunwldem hahah KPINA! TO JUŻ NIEMAL CENZURA rodem z Korei Płn.
Nadal nie zmienia to faktu, że w pierwszym poście po prostu skłamałeś xD
Panie Kaleta, z wami to ja od zawsze miałem jeden podstawowy problem. Piejecie non stop o niepodległości, bohaterach, godności, gęby pełne pięknych frazesów. Tylko, że nic z tego nie wynika. Przez 8 ostatnich lat nie wynikło nic i dalej nic nie wynika. Zerowa sprawczość, brak realnego pomysłu jak tą wielkość osiągnąć i jak tej historii bronić. Wy tylko gadacie, cały czas i bez przerwy. Tylko słowa, słowa, słowa, nic więcej. Niczego nie potrafiliście wywalczyć, niczego nie dowieźliście, z nikim nie zawiązaliście realnych sojuszu. Nikt was słuchać nie chce i co najważniejsze, nikt nie traktuje was poważnie. Jak wrzeszczące dzieciaki w piaskownicy. I tak samo IPN, obecnie bezwartościowa, fasadowa instytucja, która już lata temu zapomniała czym powinna być.
Tak więc wybacz ale, z całym szacunkiem, kolejne gromy, które tu ciskasz w każdego kto ma inne zdanie niż ty na nikim nie robią wrażenia bo są równie puste co działania SP przez 8 lat poprzednich rządów.
A oczywiście do usunięcia Rtm. Pileckiego i Inki w ogóle nie potrafisz się odnieść, bo musiał byś przyznać, że to co proponuje men to rewidowanie historii.
A co z tym co zrobili w Muzeum II WŚ?
IPN poczytaj sobie waćpan ile ekshumacji sfinansował i ile chociażby śledztw przeprowadził, już pomijam publikacje, filmy etc.
https://ipn.gov.pl/pl/sledztwa/akty-oskarzenia
odpowiedź na zarzutu nik'u
Wy wolicie jak szkopy klepią po ramieniu, tvn pieje z zachwytu, tylko jakoś nikt nie zauważa dlaczego.
do takiego mułu intelektualnego jak prezentujesz to nie warto nawet się w rękawicach zbliżać. A teraz idź włącz tvn i wywieś sobie tęczową flgę, bo to maksymalny poziom jaki prezentujesz. Żal tylko takich ludzi jak Rtm. Pilecki i Inka, które się poświęcały również dla takich miernot, które pierwsze by spier... z kraju.
Wiedziałem, że będzie święte oburzenie! Prawda jest taka, że ich poświęcenie było na marne, bo i tak nie mogli w żadnym stopniu odmienić losów wojny. A działanie przeciw narzuconej władzy polskich komunistów nie miało sensu, a służyło... no właśnie czemu? Joanna Senyszyn kiedyś powiedziała, że "ostatni z Żołnierzy Wyklętych został zabity w 1963 roku, bo biedak nie wiedział, że się wojna skończyła" - trudno się nie zgodzić :)
Nie święte oburzenie, tylko akurat nie wiem czy czytałeś życiorys Rtm. Pileckiego, jak widać nie, ponieważ to on jako ochotnik dostał się do Auschwitz, żeby uświadomić światu z jakim barbarzyństwem po stronie niemców mamy do czynienia, to było w trakcie wojny. On czy chociażby rodzina Ulmów gdzie wymordowano całą rodzinę, w tym męża, żonę, będącą pod koniec ciąży i szóstkę dzieci (8-letnią Stanisławę, 6-letnią Barbarę, 5-letniego Władysława, 4-letniego Franciszka, 3-letniego Antoniego i półtoraroczną Marię), za to, że ukrywali Żydów i takie postacie się kasuje z historii.
A ty piszesz, że po co była ofiara takich ludzi. To byli ludzie, którzy zamiast tęczowej flagi wierzyli w wartości i ideały widocznie tobie obce.
Ciekawe jak ty byś się zachował.
Cały świat dba o swoich bohaterów, tylko u nas się ich gnoi w imię politycznych interesów i poprawności politycznej z niemcami.
I teraz niech Pan uważa Panie Kaleta bo z powodu dysonansu poznawczego mogą ci się poprzepalać zwoje. Nie popieram w zasadzie żadnej zmiany jaką wprowadza obecne ministerstwo edukacji. Według mnie Nowacka nie dowozi i zajmuje się pierdołami zamiast faktycznie reformować oświatę i wprowadzać ją w XXI wiek. Jestem tym szczerze zażenowany i zasmucony. Sprawa z muzeum II wojny światowej również mnie oburza i tutaj pełna zgoda.
Nie przeszkadza mi to jednak w krytykowaniu również poprzednich władz i tego co robili z tak ważnymi instytucjami jak np IPN czy PFN (co tu Gliński nawywijał to jest dopiero żart). Bo widzisz, świat nie jest czarno-biały, wszyscy tarzamy się bez przerwy w odcieniach szarości. Jednak dla takich ludzi jak ty rzeczywistość jest banalna, zero-jedynkowa.
Co do tej działalności IPN to weź już się uspokój. Daruję już sobie wspominanie o niejasnym finansowaniu przez tą instytucję pewnych inicjatyw. Zdecydowanie większym problemem jest sam charakter tych wszystkich śledztw, publikacji, badań i filmów o których piszesz. To są materiały, które nikogo wśród opinii publicznej nie obchodzą bo mają tak żenującą promocję i marketing. Nikogo nie obchodzą a co za tym idzie nie mają żadnego wpływu na kształtowanie świadomości społeczności zarówno polskiej jak i międzynarodowej. A przecież to jest główny cel polityki historycznej! Po jaką cholerę inwestować miliony w te wszystkie działania skoro 90% z nich idzie do szuflady. Nie ma nic gorszego niż nauka, która jest tworzona dla nikogo i po nic.
Wstawaj - zesrałeś się resortowe dziecię :) (jeszcze ta wstawka o tvn-nie, co potwiedza gówno jakie masz we łbie, telewizji nie oglądam od 10 lat). To robili w latach 90 i wtedy taka instytucja była potrzebna. Od 2010 roku (plus minus) to już tylko nikomu niepotrzebne narzędzie polityczne, raz w rękach lewych raz prawych, które nie robi nic pożytecznego, a tylko przeżera pieniądze obywatela.
On chyba ma tam rodzinę ustawioną, skoro tak zaciekle broni tej instytucji.
Flynnus informuję, że nie, ale korci mnie, żeby zapytać czy ty nie urzędujesz w jakimś post komuszym tudzież tęczowym grajdole hejterskim, bo mam wrażenie, że przesłanki spełniasz.
To tylko dobitnie podkreśla zero wiedzy przykryte inwektywami i pieprzeniem farmazonów, podobnie jak tvnowi wyznawcy.
Na balkonie tęcza czy czerwień?
NIKiem rządzi antypisowiec, więc zawsze był negatywny wobec czegokolwiek od byłego rządu. Teraz jest to na rękę obecnemu.
Człowieku, weź sobie poczytaj kim jest i z kim współpracował Marian Banaś. To jest człowiek PiSu od zamierzchłych lat. Wejdź choćby na wikipedię i poczytaj. Dopiero w 2019 roku się z nimi skonfliktował i od tamtego czasu prowadzi narrację antypisowską. Tak więc absolutnie nie jest prawdą, że "zawsze był negatywny wobec czegokolwiek od byłego rządu".
To jest jakiś jełop :)
Wysrał pierdylion postów, gdzie w każdym jest tvn i tęcza - takie jełopy jak on, chyba rzucają rzutkami w tarczę, gdzie 1/2 to tvn, a 1/2 to tęcza. Jak katarynka, płodzi w każdym wysrywie to samo. Ma nieźle nabite w makówce :)
Albo to tępawa, ruska onuca :)