Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Opinia Ciężkie życie recenzenta, czyli o Shadow of the Erdtree okiem fana FromSoftware

03.07.2024 17:28
kalevatar
3
11
odpowiedz
4 odpowiedzi
kalevatar
35
Centurion

GRYOnline.plRedakcja

quark ale czekaj, skoro fani fromsoftu nie mogą o tym pisać, bo są nieobiektywni, a nie-fani nie mogą o tym pisać, bo się nie znają... to kto może? Bo trochę mamy tu sytuację "jak byś nie stanął, dupa zawsze z tyłu".

03.07.2024 17:03
quark
1
quark
66
Generał

To nie jest artykuł o poziomie trudności tylko popisywanie się autora jakim to wielkim fanem solusów nie jest i opis jego przeżyć z tymi grami. Naprawdę bardzo mnie to interesuje xD
Na dodatek te screeny z platynami żeby jeszcze bardziej połechtać swoje ego xDD

Autor nieświadomie dał popis dlaczego recenzenci nie pisali o poziomie trudności. Bo są tak zapatrzeni w te gry i to swoje wbijanie platyn, że przyznanie że gra przesadza z trudnością to dla nich jakaś ujma na honorze. Przecież Miyazaki nie może się mylić, gra jest idealnie zaprojektowana, to ja muszę się bardziej postarać.

A o samym poziomie trudności tylko parę zdań w ostatnim akapicie "jest trudno, bossowie mają więcej HP, ale zajrzyjcie do poradnika to dacie radę" xD

03.07.2024 17:24
Karollo
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Karollo
45
Zbawca Khorinis
Image

Ciężkie życie recenzenta

Wcale nie jest takie ciężkie, nie przesadzajmy.
Swoją drogą, co to takie dziwne po lewej stronie?

03.07.2024 17:25
Cziczaki
2.1
Cziczaki
190
Renifer

Obrazek .webp? Otwórz sobie w nowej zakładce będziesz mógł odczytać co tam jest napisane.

03.07.2024 17:28
kalevatar
3
11
odpowiedz
4 odpowiedzi
kalevatar
35
Centurion

GRYOnline.plRedakcja

quark ale czekaj, skoro fani fromsoftu nie mogą o tym pisać, bo są nieobiektywni, a nie-fani nie mogą o tym pisać, bo się nie znają... to kto może? Bo trochę mamy tu sytuację "jak byś nie stanął, dupa zawsze z tyłu".

03.07.2024 17:41
Cziczaki
3.1
Cziczaki
190
Renifer

Ale czy tak właśnie nie jest?

03.07.2024 18:27
Szefoxxx
3.2
Szefoxxx
81
Doradca

tak się kończy mitologizacja i fanbojstwo
masz mówić dobrze albo wcale
ideał i dupa cicho

03.07.2024 18:52
quark
3.3
quark
66
Generał

Ale czemu próbujesz mi wcisnąć w usta słowach których nie powiedziałem?
Jakoś na Steamie sporo osób zwróciło uwagę na wysoki poziom trudności więc widocznie istnieją osoby które grają w tą grę i jednocześnie widzą jej problemy. Kogoś kto kupuje DLC raczej można nazwać fanem więc jak widać da się krytycznie odnieść do gry którą się lubi. Recenzje jakoś w tym temacie milczą tak jak i w temacie optymalizacji która dalej po dwóch latach jest gówniana. Framerate dalej zablokowany na 60 FPS i dalej ciągły stuttering. O tym też wszystkie recenzje milczą.
Przecież nie bronię die hardom robić recenzji soulslikeów. Niech je robią, tylko jak już się biorą za ich pisanie to niech skupią się także na problemach gry, a nie wystawiają laurkę From Software, no bo jak to, przecież takiemu wspaniałemu studiu nie wypada wytykać wad.

03.07.2024 21:32
SerwusX
😱
3.4
3
SerwusX
97
Marszałek

Premium VIP

Ja mogę. Przeszedłem wszystkie soulsy i ER i uważam, że ER to najsłabsze soulsy jak do tej pory. Czy jestem obiektywny?

03.07.2024 18:08
Spalony24
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Spalony24
60
Chorąży

Bez przesady. Porównując tą grę do innych produkcji FromSoftware uważam, że poziom trudności jest średni. Ciężej było w Bloodborne, o Sekiro nie wspominając. Nawet Dark Souls 3 był bardziej wymagający.

03.07.2024 21:24
4.1
Lokietek
14
Centurion

Biorąc sprawę en bloc, to dla mnie Elden Ring był trudniejszy niż Sekiro, ale pod takim względem, że Sekiro było jednak pod tym względem wyrównane a w ER część bossów była bardzo łatwa a część piekielnie trudna.

03.07.2024 18:14
Ziecik
5
odpowiedz
6 odpowiedzi
Ziecik
147
Sword

No to jednak niestety fakt, że to mocno pretensjonalne, kiedy weteran serii na dowód wbicia platyn wrzuca do artykułu o poziomie trudności screeny z PSN. To niepotrzebne, wierzę Ci, bo to trzy najprostsze i najszybsze platyny soulsów od FromSoftu. Każdemu po porządnym ukończeniu Eldena brakuje zaledwie kilku pucharków do calaka, bo to platyna z gatunku "zabij co ważniejszych bossów, zobacz kilka zakończeń, zbierz kilka przedmiotów". Platynowaniem trylogii DS to jeszcze można się pochwalić, bo tam jest dużo grindu i faktycznie trzeba poświęcić trochę czasu, żeby wymaksować wszystkie covenanty czy zdobyć i maksymalnie ulepszyć wszystkie rodzaje broni.
A sam tekst jednak dość mało treściwy i lekko spóźniony, skoro dodatek ogrywaliście jeszcze przed premierą.
Ja z finałowym bossem biłem się 5 godzin i nie uważam, żeby był zbyt trudny (jak i cały dodatek), ale niestety super pamiętny i satysfakcjonujący raczej też nie.

03.07.2024 18:27
Amadeusz ^^
😉
5.1
Amadeusz ^^
207
of the Abyss

bo tam jest dużo grindu

Nigdy nie zapomnę jęczenia kolegi (achievement huntera) który kilka popołudni molestował biednych Silver Knightów w Anor Londo żeby nazbierać uszy na platynę, i jak skończył to był tak wypalony że nie ruszył DS3 nawet jak wyszło Ariandel.

Nie wiem natomiast czy takie achievementy określiłbym jako bardziej imponujące niż te z ER, nie ma nic wartego pochwały w tym że się zmarnowało (i nudziło) przez kilkanaście godzin żeby zebrać jakieś materiały (co nie wymaga skilla ani wiedzy, jest po prostu żmudne) i odhaczyć listę.

post wyedytowany przez Amadeusz ^^ 2024-07-03 18:29:31
03.07.2024 18:33
5.2
1
Asmodeus
38
Senator

Nigdy nie zapomnę jęczenia kolegi (achivement huntera) który kilka popołudni molestował biednych Silver Knightów w Anor Londo żeby nazbierać uszy na platynę

Nietstey przeszedlem ta sama sciezke i farme w Anor... I tak, acziwki potrafia byc rozne: latwe, durne, grindowe. Rekordem byl White Knight Chronicles (czasy PS3), gdzie acziwki teoretycznie nagradzaly roznorodna gre i zabijanie roznych bossow a w praktyce klepalo sie tego samego giganta przez 400-800 godzin bo bylo "najszybciej".

03.07.2024 18:40
Ziecik
😉
5.3
1
Ziecik
147
Sword

Też męczyłem tych samych Siver Knightów na schodach w Anor Londo, ale słuchałem dobrego audiobooka, więc nie miałem co jęczeć.
Natomiast co do porównywania poziomu street credu za te acziki to ciężko mi się z Tobą zgodzić. Jasne, że farmienie trzydziestu itemków do przymierza jest żmudne i w zasadzie głupie (chyba, że w grze jest jeszcze aktywne PVP), ale jeśli ktoś przez to przebrnął, to wykazał pewne zaangażowanie. A w ER nie widzę żadnego imponującego osiągnięcia, bo które, zabicie Malenii? To też można zrobić stosunkowo prosto, wykorzystując różne mechaniki w grze. Znalezienie ukrytych zakończeń? No może, ja do tego korzystałem z wiki, też piszę bez bicia. Próbuję powiedzieć tylko, że choć soulsy uchodzą za naprawdę trudne gry, to o ile ktoś jest w stanie te gry ukończyć, platyny nie są ani specjalnie trudne, ani specjalnie imponujące. Farmienie tygodniami Pure Bladestone w DeS na PS3 to było coś :D

03.07.2024 18:44
5.4
Asmodeus
38
Senator

Farmienie tygodniami Pure Bladestone w DeS na PS3 to było coś :D
Tiaaaaa.... muscle memory i klepanie szkielecikow podczas ogladania czegokolwiek innego na drugim telewizorze.

03.07.2024 18:49
Ziecik
5.5
Ziecik
147
Sword

Asmodeus, to przecież taki żart, nie każ sobie tłumaczyć.

03.07.2024 18:56
5.6
1
Asmodeus
38
Senator

Zrozumialem ze to sarkazm; po prostu napisalem posta w zlym tonie, sorki. Mowiac w skrocie: bylem, wyfarmilem, soulsy maja durne acziwki :) Z drugiej strony acziwki soulsowe sa raczej proste; poza tymi, gdzie trzeba poradnika aby odkryc wszystkie "ukryte" questy, bo jednak uderzenie w dzwon podskakujac na jednej nodze i oddajac szklane oko kulawemu aby slepy nazwal cie "krulem" nie jest jednak zbyt oczywiste...

post wyedytowany przez Asmodeus 2024-07-03 18:58:17
03.07.2024 18:19
Amadeusz ^^
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
Amadeusz ^^
207
of the Abyss

Przede wszystkim w dodatku naprawdę trudny jest jeden boss (ostatni) - reszta nie odbiega znacznie od podstawki, szczególnie kiedy pozbiera się dużo scadutree blessingów (jak ktoś leci na pałę od bossa do bossa, to na pewno łatwo utknąć). Pod koniec DLCka na +18 to już zjadałem "pomniejszych" bossów w kilkanaście sekund, za to szok przeżyłem kiedy wróciłem do haligtree, bo było znacznie trudniej (i upierdliwiej) niż w SotE.

Mam wrażenie że opinia o trudności poszła od tych którzy przelecieli na pałę Belurat (z jednym albo zero blessingów) a później walili łbem w mur przy 'tańczącym lwie', a jak się nie udało to polecieli do Rellany (nadal bez blessingów), a circlejerk szybko podłapał temat.

Ostatni boss jest trudny, ale pierwsza faza jest relatywnie łatwa do ogarnięcia (wszystko jest dość mocno telegrafowane), w drugiej można

spoiler start

użyć talismanu podbijającego holy resistance, tarczy z 100% phys i 90% holy i jakiegoś summona który ma ogrom HP (np. Kristoffa) żeby odwracał uwagę. O tym jak mocne jest w tej walce Lord's Divine Fortification nawet nie wspominam.

spoiler stop

Z ręką na sercu były inne gry/DLC na których utknąłem na dłużej, chociażby Isshin, Friede czy "kociaki" z DS2 (głównie za sprawą corpse run zajmującego 3+ minuty).

Jak ktoś chce grać "na purystę" (czyli melee only, bez buffów, bez summonów) to 'ostatni boss' jest pewnie ekstremalnie trudny, ale jak z własnej woli wybiera się 'trudną drogę', to chyba nie powinno się jęczeć że jest trudno? :)

03.07.2024 18:47
Ziecik
6.1
Ziecik
147
Sword

Ten post byłby bardzo adekwatnym tekstem do powyższego artykułu "o poziomie trudności SotE okiem weterana gier FS".

post wyedytowany przez Ziecik 2024-07-03 18:50:54
03.07.2024 21:22
6.2
Lokietek
14
Centurion

Mam takie samo zdanie. Ogólnie też na początku walki wydawały mi się trudne, natomiast jak pozwiedzałem świat, pozbierałem fragmenty ostrodrzewa to z kolei większość bossów okazywała się zbyt prosta. Większym problemem DLC jest wszechobecna powtarzalność, bo czy naprawdę do szczęścia było potrzebne upchnięcie kolejnych, mechanicznie takich samych smoków (jakby w podstawce było ich za mało), kolejnej królowej półludzi czy ptaka rytuału śmierci?

03.07.2024 18:36
Ergo
👎
7
1
odpowiedz
21 odpowiedzi
Ergo
98
Generał

Po dłuższym zastanowieniu się nad całym Elden Ringiem muszę powiedzieć, że ta gra to dno pod względem walki. Jest bardzo mało bossow z którymi walka jest sprawiedliwa. I tutaj właśnie jest problem z poziomem trudności, bo bossowie mają przedłużane do bólu ataki co nas wybija z rytmu, a żeby sobie z tym poradzić to musimy kuć na pamięć każdy atak. Kolejną głupotą są ataki aoe które oczywiście też trzeba wykuć na pamięć. No i na końcu wisienka na torcie czyli bardzo mało okienek na atak, ta gra w dodatku zamieniła się w symulator unikania.
W większość walk to jest taka nuda... Unikasz kilka sekund i możesz uderzyć raz. To ja się pytam po cholerę są te movesety broni? Które swoją drogą też są ubogie, ale nawet tak ubogiego movesetu nie można wykorzystać bo po prostu nie ma na to okienka.
Demon Souls, seria Dark Souls, tam to jeszcze przeszło, bo gatunek rozkwitał. Elden Ring to już było za dużo jak dla mnie. Niech coś w końcu zrobią z tym systemem walki bo aktualnie nie ma już w tym żadnego funu. Zamiast machać mieczem, to turlamy się 30s żeby raz uderzyć. xD

post wyedytowany przez Ergo 2024-07-03 18:44:26
03.07.2024 19:13
Amadeusz ^^
7.1
Amadeusz ^^
207
of the Abyss

Uważam że Elden Ring to znacznie lepsza gra niż DS1 (choć DS1 to moja ulubiona gra wszech czasów) ale coś w tym jest, brakuje trochę tych bossów którzy są relatywnie prości mechanicznie i można z nimi "tańczyć" bazując na czystym refleksie (i nie trzeba znać sekwencji 5 ataków w przód czy wiedzieć z jakim opóźnieniem boss zaatakuje).

Natomiast ten problem mocno niweluje użycie summonów typu Rollo, Kristoff czy Lhutel, nie robią jakiegoś kosmicznego damage'u a zarazem dają "okienka" do atakowania bossa.

Druga strona medalu jest taka że jak już się nauczy movesetów (np. Margita czy Godricka, którzy na początku mi robili z dupy jesień średniowiecza) to walki są bardziej satysfakcjonujące niż np. jakiś Taurus Demon który ma dosłownie 3 ataki. Ciężko to zbalansować, ale generalnie zgadzam się że FROM trochę przegięło.

post wyedytowany przez Amadeusz ^^ 2024-07-03 22:08:30
03.07.2024 21:27
SerwusX
7.2
SerwusX
97
Marszałek

Premium VIP

A ja uważam, że gra byłaby o wiele lepsza, gdyby wyciąć z niej 90% nudnej eksploracji i zostawić walki z bossami.
Czyli w sumie zrobić z niej soulsy.

03.07.2024 21:42
7.3
Asmodeus
38
Senator

A ja uważam, że gra byłaby o wiele lepsza, gdyby wyciąć z niej 90% nudnej eksploracji i zostawić walki z bossami.
Czyli w sumie zrobić z niej soulsy.

O! I jeszcze wywalic zbieranie kwiatkow i powiazany z nim durny crafting. Czyli jak piszesz: zrobic z tego soulsy a nie wannabe-assassyna.

03.07.2024 22:24
Amadeusz ^^
7.4
1
Amadeusz ^^
207
of the Abyss

Legacy dungeony to zdecydowanie punkt kulminacyjny każdego większego obszaru, ale bardzo polubiłem to że po fragmencie nastawionym stricte na walkę (i unikatowego bossa na końcu) można znowu wsiąść na wiernego kunia i trochę odsapnąć.

Niedawno przechodziłem sekwencję Shunning Grounds -> Farum Azula -> "odmienione" Leyndell i szczerze mówiąc po 1-2h ciągłego spinania dupy (walki, szukania skrótów, eksplorowania odnóg) czułem już przesyt i nie mogłem się doczekać aż wreszcie będzie chwila na złapanie oddechu.

To czego zdecydowanie bym nie powielał w sequelu to ilość jaskiń i dungeonów, ale akurat świat był genialny, jak przechodziłem grę po raz pierwszy to nałupałem chyba z 200 screenshotów samych widoków, każdy obszar miał inną atmosferę i nie był tylko palette swapem, mimo tego że struktury często się powtarzały (a to jakieś ruiny, a to jakiś kościół Mariki).

post wyedytowany przez Amadeusz ^^ 2024-07-03 22:26:44
03.07.2024 22:30
7.5
Asmodeus
38
Senator

akurat świat był genialny, jak przechodziłem grę po raz pierwszy to nałupałem chyba z 200 screenshotów samych widoków, każdy obszar miał inną atmosferę i nie był tylko palette swapem, mimo tego że struktury często się powtarzały (a to jakieś ruiny, a to jakiś kościół Mariki).

W wiekszosci (wszystkich?) Soulsach mozna bylo trafic na sliczne widoki - czy to Ash Lake czy widok na Anor Londo (w kazdej odslonie troche inny), wiec tutaj jest raczej "bez zmian". No, poza powtarzalnoscia ktora szczerze mowiac troche kole w oczy (szczegolnie jesli chodzi o re-use bossow; a wystarczylby nawet durny palette swap).

04.07.2024 07:44
Ergo
7.6
Ergo
98
Generał

No recykling bossow i dungeonow to masakra. Aż się nie chce tego robić bo wiesz, że to kolejny nudny dung. Ale jak bym ogólnie przymknął na to wszystko oko, uważam, że to świetna gra, ale ten system walki....

Dziwi mnie, że ludzie jeszcze na to nie narzekają. Przecież gameplay każdego gracza wygląda tak samo, unik, unik, rolka z atakiem i unik. Albo unik, unik i atak z wyskoku bo szybciej zabijamy bossa. Ostatnio zacząłem próbować sobie wszystkie bronie i to jest dramat. Są np przeciwnicy którym nawet daggerami nie wcisniesz za wiele ataków np typy w zamor ruins. Oni maja jedno okienko na atak, ale jeszcze podczas tego okienka zdążą nas uderzyć. Kto to w ogóle projektował? Dla mnie ten system walki jest już mocno przestarzały i nie daje w ogóle funu. Wiadomo, że nie mogą też dać zbyt dużo okienek żeby wciskać w bossa różne komba, ale mogliby np dodać system parowania z sekiro albo pozwolić na przerywanie ataku i robienie rolki w każdej chwili. A najlepiej niech przeprojektowany cały ten system walki.
Taki Nioh jest trudny i ma zajebisty system walki i tego bym oczekiwał od kolejnej gry FS.

04.07.2024 10:01
NewGravedigger
7.7
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

To ja się pytam po cholerę są te movesety broni?

Bo ER jak mało która część jest nastawiona na pvp. I w zasadzie imho 90% zawartości jest zrobione pod to, a nie po to, żeby szybciej ubijac mobków.

04.07.2024 10:41
Ergo
7.8
Ergo
98
Generał

NewGravedigger

Bez obrazy, ale to co napisałeś jest po prostu głupie, bo wychodzi na to, że cały elden ring to głównie pvp, a reszta to dodatek. Nie, tak nie jest. Z resztą nacisk na pvp już miałeś w DS2, ale to nie jest core gry. W ogóle gdzie w tym jakiś sens? Zaprojektujemy movesety broni pod pvp, a w świecie gry gdzie ludzie spędzają po 200h+ będą używać tylko jednego dwóch ataków. No sory, ale nie wiem jak Ty doszedłeś do takiego wniosku.

04.07.2024 11:16
NewGravedigger
7.9
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Unikasz kilka sekund i możesz uderzyć raz. To ja się pytam po cholerę są te movesety broni?
Zaprojektujemy movesety broni pod pvp, a w świecie gry gdzie ludzie spędzają po 200h+ będą używać tylko jednego dwóch ataków. No sory, ale nie wiem jak Ty doszedłeś do takiego wniosku.

No ale sam piszesz, że tak właśnie jest XD

I skąd taki wniosek, właśnie po tych circa 200h gry, w której jasno było widać, jakich broni czarów i inkantacji najczęściej używają gracze, a jakich używają podczas walk pvp. Ja nie wierzę, że projektując 10 różnych rodzajów szponów FS myślało sobie, "ale zajebiście będą tym rozwalać bossów". Jest to robione po to, żeby społeczność miała co robić i gra żyła, gdy już każdy dawno skończy fabułę.

post wyedytowany przez NewGravedigger 2024-07-04 11:17:53
04.07.2024 12:39
Ergo
7.10
Ergo
98
Generał

NewGravedigger

W pvp te movesety jeszcze gorzej się sprawdzają. Chyba, że trafisz na gościa który stoi w miejscu i nie wie co robić. Jakie bronie są op w pvp? Te z dużym zasięgiem, i na tym jest oparte głównie pvp, na wymierzeniu odpowiedniego dystansu do przeciwnika i zadaniu ciosu. Najprościej rzecz ujmując, pvp jak i walka z przeciwnikami w świecie gry to monotonnia, przysłowiowe szachy gdzie więcej się turlasz niż używasz broni.

04.07.2024 12:45
Sir klesk
😉
7.11
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

Via Tenor

W pvp te movesety jeszcze gorzej się sprawdzają

Bruh. Po co probujesz wypowiadac sie o czyms na czym sie nie znasz i jeszcze zgrywasz obeznanego?

post wyedytowany przez Sir klesk 2024-07-04 12:47:12
04.07.2024 12:48
NewGravedigger
7.12
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Po tym tekście to w sumie nie wiem, czy on w ogóle w to grał. A jeśli już, to czy online.

04.07.2024 13:06
Ergo
7.13
Ergo
98
Generał

Wy tak serio? No to pokażcie mi wasze gameplaye z pvp, chętnie zobaczę te wasze komba na przeciwnikach....

04.07.2024 13:24
NewGravedigger
7.14
1
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Czekaj, już instaluję rejestrator.

oh wait, jest tego tylko milion na yt.

04.07.2024 13:27
Kwisatz_Haderach
7.15
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Via Tenor

W dodatek na 100% nie gral. Po tym co wypisuje to jestem sklonny myslec ze nie gral nawet w podstawke.

Jego posty sa mega podobne do postow alexa. Stos ogolnikow, tylko przeciwny zwrot wektora. Tutaj mega negatywy, tam same superlatywy.
Ten drugi co wlazi w kazdy temat o ELdenie i jeczy, przynajmniej sie nie kryje z tym ze nie gral.

Samo wciskanie wszedzie Sekiro jest wystarczajacym wskaznikiem, bo glupki nie ogarniaja ze Sekiro to nie aRPG, nie soulslike i jego system walki nie pasuje do tak rozbudowanego mechanicznie aRPGa jak Soulsy.
A jakbym mial robic "parowanie z Sekiro" i "skillowa walke z Sekiro" przez 150 godzin to bym sie chyba porzygal. System pasuje do RPGa jak swini siodlo.
Tak samo np system z Bloodborne. Jest super, ale w grze na 30 godzin, nie na 150.

Te posty az krzycza ignoranctem. Naogladal sie gameplayow, gdzie ludzie ida po linii najnizszego oporu i uwaza ze reszta rzeczy sie do niczego nie nadaje.
Idac takim tokiem rozumowania to z kazdego aRPGa mozna usunac 95% itemow, bo zawsze wiekszosc bedzie grala tym co jest OP i najlatwiej.
JEszcze nie slyszalem zeby kolosalna roznorodnosc itemkow w Eldenie (porownujac z innymi grami), ktos probowal przedstawic jako wade.

Absolutely maidenless behaviour.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-07-04 13:37:49
04.07.2024 13:32
Sir klesk
👍
7.16
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

Tak, serio. Jest masa swietnych i kilka OP broni w DLC.

Nie wiem co Ci powiedziec kolego. Tak majac w pamieci Twoje komentarze w temacie tego DLC to niebardzo widze pole do dyskusji. Jestes "na nie" i pod kazdym newsem powtarzasz to samo i nie mam ochoty na sile Cie przekonywac. Dlatego tez igrnouje te wszystkie posty. Czesciowo pewnie nawet nasze odczucia by sie pokrywaly ale niestety bardzo tez wyolbrzymiasz i, tak jak w tym przypadku, czepiasz sie rzeczy bezpodstawnie, ewidentnie nie majac o nich glebszego pojecia.
Jasne - moze Ci sie wszystko w grze nie podobac ale nie udawaj, ze wgryzles sie w jej tajniki bo widac, ze tak nie bylo. Wrecz ciezko byloby oczekiwac innego stanu rzeczy bedac zaznajomionym z Twoimi odczuciami.

post wyedytowany przez Sir klesk 2024-07-04 13:37:18
04.07.2024 13:36
Ergo
7.17
Ergo
98
Generał

NewGravedigger

No to zobacz na tym YT jak wygląda pvp w eldenie, w sumie to niczym się ono nie różni od poprzednich gier FS.
Wszystko opiera się na wyczekaniu odpowiedniego dystansu do przeciwnika i zadaniu jednego ciosu. Nie wiem jak można twierdzić, że te movesety lepiej się sprawdzają w pvp. Owszem, pvp jest ciekawsze bo w końcu walczysz z żywym graczem i każda walka jest inna, ale te movesety nadal są beznadziejne.
Zagraj sobie w For honor to zobaczysz jak wygląda dobra walka na miecze.

Kwisatz_Haderach

Tak, nie grałem, masz mnie. I przepraszam, że uważam, że system walki w twojej ukochanej grze jest ubogi i płytki. Bawił kilka lat temu, ale nie dzisiaj.

04.07.2024 13:43
Kwisatz_Haderach
7.18
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Zagraj sobie w For honor to zobaczysz jak wygląda dobra walka na miecze.

To idz sobie graj w For Honor i skoncz pisac o rzeczach, ktore widziales na youtube. Kanapowi designerzy za dyche.

To ze w grze jest chujowe doslownie wszystko pisales juz 456 razy.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-07-04 13:51:27
04.07.2024 13:57
Ergo
7.19
1
Ergo
98
Generał

SIR klesk

Teraz robisz to co każdy komu nie podoba się to gdy ktoś napisze prawdę o elden ringu. Gry FS to nie jest jakiś święty gral, owszem, kiedyś ten system walki bawił, ale ileż można? Dzisiaj to symulator uników. Z resztą co ja będę tutaj się produkował, obejrzyj sobie materiał starej ekipy z tvgry, ToZnowuOni. Mają dokładnie takie samo spojrzenie na bossów i ogolnie na elden ringa co ja. I nie tylko oni to dostrzegają. Jak to obejrzysz to może zrozumiesz o czym ja pisze i pisalem w poprzednich komentarzach.

I nie mówię, że to jest zła gra, po prostu ten system walki już się trochę przejadł w DS2, w DS3 było ponownie to samo, i teraz w nowym ip znowu ten sam system walki bez większych zmian. Jak narzekacie na gry Ubi, że ciągle robią gry klony to przydałoby się też ponarzekać na gry od FS bo robią dokładnie to samo. No, po za Sekiro i Bloodborne. Zobacz sobie jak to np wygląda w Nioh, przecież DS czy Elden to pod względem systemu walki mogą lizać buty tej grze.

04.07.2024 14:28
Sir klesk
7.20
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

Nie, nie robie tego o czym piszesz. Jestes po prostu przewrazliwiony. Wrecz zachowujesz sie momentami jak bot - np. w tej chwili sugerujac mi takie a nie inne intencje gdy wprost Ci wyzej napisalem, ze czesc naszych odczuc sie ze soba pokrywa.

Gdyby bylo tak jak twierdzisz to odpalalbym sie pod kazdym Twoim postem, a zrobilem to dopiero teraz kiedy napisales bardzo konkretna bzdure o pvp. Krytyka to normlna sprawa - tez mam swoja. A Twoje emocjonalne uwagi na temat DLC z grzecznosci zawsze przemilczam.

Nie wiem skad to przeswiadczenie, ze Twoja opinia jest jakakolwiek "prawda o ER". To sa tylko Twoje odczucia i spoko, ze sie nimi dzielisz ale wystarczy raz czy dwa, ale ilez mozna czystac jedno i to samo? Gorzej niz swiadek Jehowy.

post wyedytowany przez Sir klesk 2024-07-04 14:29:28
04.07.2024 14:47
Ergo
7.21
1
Ergo
98
Generał

SIR klesk

No to jak chcecie normalnie dyskutować to podajcie jakieś konkretne argumenty dlaczego ten system walki jest dobry, albo dlaczego się ze mną nie zgadzacie, bo jak widzę jakieś głupie docinki typu, nie grałeś to też mam wrazenie, że rozmawiam z botami. Ty też sugerujesz różne dziwne rzeczy, jak choćby to, że nie zagłębiłem się w system walki. No sory, ale to nie jest fizyka kwantowa, tu nie ma nic trudnego do zrozumienia bo sam system jest prostacki. Napisałem Ci na czym głównie opiera się pvp, główna rolę gra tutaj odpowiednia ocena dystansu i wiedza o zasięgu danej broni. Później starasz się mniej więcej przewidzieć gdzie przeciwnik będzie i wyprowadzasz cios. Nie ma tu nic skomplikowanego i wygląda to podobnie jak w walce z bossem, roznica jest taka, że po drugiej stronie jest żywy gracz i walki są różnorodne.
Obejrzyj sobie najnowszy materiał od ToZnowuOni odnośnie dodatku do ER, tam masz wszystko dokładnie wytłumaczone o co mi chodzi.

03.07.2024 18:58
Wrzesień
8
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Wrzesień
63
Stay Woke

Uważam, że zdecydowanie przesadzili z poziomem trudności.

W grę nie grałem.

03.07.2024 19:07
Ziecik
8.1
1
Ziecik
147
Sword

Jedyna słuszna opinia.

03.07.2024 21:21
Crazy_Bambino
9
1
odpowiedz
Crazy_Bambino
35
Pretorianin

Jest trudno, ale do ogarnięcia. Jednak te walki mi się mocno nie podobają, za dużo podczas starć jest czekania aż boss skończy się miotać, byś mógł go smyrnąć szabelką i od nowa, ale jak któs to lubi, why not, mi się nie podoba.

03.07.2024 21:30
SerwusX
😉
10
odpowiedz
SerwusX
97
Marszałek

Premium VIP

Bossowie w dodatku mają więcej punktów HP
Czyli więcej punktów punktów trafień.

04.07.2024 09:42
11
odpowiedz
SuperCwiras
8
Junior

Jestem świeżo po Bloodbornie i Dark Souls 3. Mam wrażenie że w tych grach walki były troszkę bardziej "uczciwe". Ataki wrogów nie były tak bardzo osaczające i dało się więcej zauważyć. Czy to oznacza że walki w ER są trudniejsze? Wraz z udostępnionymi przez twórców pomagajkami - niekoniecznie, ale moim zdaniem ciut mniej sprawiedliwe.

04.07.2024 10:08
duxdaro
12
odpowiedz
duxdaro
58
Pretorianin

Jako fan soulsów od FS powiem, że z drugą fazą ostatniego bossa to ich popierd... Przesadzona też jest pewna świnia, na której już zwyczajnie poszedł zwykły brute force do ostatniej butelki z hp. Cała reszta, to typowo soulsowi bossowie, których na spokojnie można się nauczyć po paru/parunastu próbach. A dlc jako całość też jednak rozczarowuje. Chociaż rozczarowuje, to może zbyt mocne słowo, ale czegoś w nim brakuje. Większość lokacji, co prawda prześlicznych, ale to takie zapchaj dziury z jakimś bossem, byle by zająć graczowi czas. Nie czułem w nich takiej spójności jak w świecie podstawki. Pewnie mają znaczenie, ze względu na lore, no ale... Fabuła też pisana jakby na kolanie, jak na poziom do jakiego przyzwyczaiło nas FS. Ogólnie bardzo dobrze, ale lepiej bawiłem się przechodząc drugi raz podstawkę. 8/10.

post wyedytowany przez duxdaro 2024-07-04 10:09:31
04.07.2024 17:18
Barklo
13
odpowiedz
Barklo
121
Generał

Gry FS nie są stworzone dla współczesnych graczy, którzy lecą na łeb na szyje byle do przodu. W takich grach wymagany jest grind, cierpliwość i ostrożność. Nie dajesz rady z Bosem wróć do niego później z mocniejszą postacią.

Opinia Ciężkie życie recenzenta, czyli o Shadow of the Erdtree okiem fana FromSoftware