Po 40 latach Ridley Scott ubolewa, że nie nakręcił sequela Obcego, swego kultowego dzieła sci-fi. „Nie miałem wyboru”
Co by było z sequelem Obcego to możemy sobie wyobrazić widząc jakie koszmarki stworzył w postaci Prometeusza i Alien: Convenant. Scott ostatni bardzo dobry film nakręcił w 2001 roku, od tego czasu kręci po prostu przeciętne, czasami trochę lepsze niż przeciętne filmy. Niech się nie dotyka do dobrych tematów, bo zepsuje.
Obcy to najlepszy horror tamtych lat jak i klimat kosmiczny, jedynym zagrożeniem do dziś jest film Dead Space, ale czy wyjdzie?