Jestem szokowany tym że w takim państwie jak Francja do władzy mogą wrócić Nazisci którzy już raz prawie sto lat temu wygrali wybory i wszyscy wiemy czym się to skończyło
Dzwoniłem nawet do moich przyjaciół z Francji i są wystraszeni bo oni jako nieczystofrancuzcy zostaną wyrzuceni z własnego kraju.
<--- interpretuj tą ikonkę jak chcesz.
Ten gość zawsze zakłada wątki, w których się później nie udziela.
Naziści mogą wygrać wybory we Francji w XXI wieku Nie mogą. Nazizm to ideologia NSDAP. Jest to niemiecka i skrajna odmiana faszyzmu. 100 lat temu (ani kiedykolwiek indziej) we Francji nie rządzili naziści. Mylisz pojęcia.
Wyniki wyborów we Francji są zwyczajnie bankructwem proimigracyjnej polityki zachodnioeuropejskiej. Mieliśmy zresztą przedsmak tego już we Włoszech czy Szwecji.
Europa się budzi, szkoda że my jak zwykle jesteśmy w tej kwestii kilka lat do tyłu i poniesiemy tego konsekwencje w tej kadencji.
Niestety zaboli.
Błędna atrybucja. Na Zachodzie już dawno zrozumiano, że kolejne pokolenia nie będą miały lepiej niż poprzednie. W Polsce do tego etapu nam jeszcze trochę brakuje.
W tym kontekście, rosnącą popularność różnych skrajności wypada skwitować tylko stwierdzeniem, że historia lubi się powtarzać.
Cała reszta to są jakieś bzdury i wymysły.
Ktoś tu chyba nie ogarnia jak wygląda system sprawowania władzy we Francji.
Szczerze mówiąc, spodziewałem się znacznie lepszego wyniku Le Pen, a przynajmniej wyraźniejszej przewagi nad dwoma pozostałymi dużymi partiami, czyli nad Macronem i Melenchonem. Wydaje mi się, że gambit Macrona się poniekąd sprawdził w początkowej fazie, czyli Le Pen faktycznie odniosła zwycięstwo, ale pyrrusowe i ciężko jej będzie dokonać jakichś dużych zmian. Zobaczymy tylko, czy druga faza planu się sprawdzi, czyli, że Francuzi rozczarują się Le Pen i wrócą z pocałowaniem ręki do Macrona.
Więcej pierdolenia o Strefach Czystego Transportu! Więcej wciskania elektryków! Więcej przytwierdzania nakrętek do butelek! Więcej niekontrolowanej imigracji z dzikich krajów! I ktoś jest zdziwiony że skrajna prawica w Europie wygrywa :-/
Strefy Czystego Transportu? Kto by chciał oddychać czystym powietrzem i cieszyć się lepszym zdrowiem!
Samochody elektryczne? Przecież lepiej trzymać się paliw kopalnych i smrodzić spalinami!
Przytwierdzanie nakrętek do butelek? Dbanie o środowisko i redukcja odpadów plastikowych to przecież tylko fanaberia!
Imigracja? Lepiej zamknąć się w swojej bańce i nie czerpać z różnorodności kulturowej!
Iselor jaki konfederata nagle xDDDDDD Jak ci się podoba nowe 8 gwiazdek gdzie ostatnie 3 to już nie PiS tylko PSL?
Jaki kurwa konfederata jak ja jestem za legalną aborcją, rozdziałem państwa od Kościoła, nienawidzę ruskich, jestem za UE jako państwem federalnym, za zamykaniem kopalń i za zieloną i atomową energią? Jestem nawet za tym żeby imigranci tu przyjeżdżali tonami ale ci z fachem i dyplomem, najlepiej z Wietnamu, Filipin i innego Maroka? Nie widzę sensu w ludziach z pustymi rękami, którzy marzą tylko o socjalu.
Po prostu uważam że SCT to bełkot bo jeśli chcę jeździć sto lat Punciakiem to jest tylko i wyłącznie moja sprawa (mogą mu wsadzić w miejsce silnika spalinowego elektryczny, byle się nie zafajczył i żebym miał stacje ładowania tak częste jak benzynowe).
Po prostu uważam że SCT to bełkot bo jeśli chcę jeździć sto lat Punciakiem to jest tylko i wyłącznie moja sprawa
Nie, to nie jest tylko i wyłącznie twoja sprawa. Żyjesz w społeczeństwie, a nie na bezludnej wyspie. Działania, które podejmujesz, mają konsekwencje dla innych osób oraz dla całej społeczności.
Jeszcze tak, ale oby zmieniło się to jak najszybciej.
Flynn
2
Konsul
Po prostu uważam że SCT to bełkot bo jeśli chcę jeździć sto lat Punciakiem to jest tylko i wyłącznie moja sprawa
Nie, to nie jest tylko i wyłącznie twoja sprawa. Żyjesz w społeczeństwie, a nie na bezludnej wyspie. Działania, które podejmujesz, mają konsekwencje dla innych osób oraz dla całej społeczności.
"Zabawne" w uj, jak dla takich ludzi to "zycie w spoleczenstwie" zawsze dziala tylko w jedna strone.
Wiadomo, lepiej jest jeździć 8-tonowym SUVem plug-in, którego nigdy się nie ładuje, przecież taki SUV, który spala 0.5l/100km (oczywiście że w warunkach rzeczywistych, a nie tylko na papierze) emituje o wiele mniej szkodliwych gazów niż Punciak. Wprawdzie Punto w praktyce spełnia normę Euro 4, ale w momencie kiedy zostało wyprodukowane taka norma nie istniała, więc homologację dostał według starszej normy, więc trzeba mu zrobić kęsim - ale identyczne Punto z nowszego rocznika jest już ekologiczne. To starsze nie jest - ekologicznie będzie dopiero jak zmielimy je na proch i zamiast niego wyprodukujemy nowiutkie, zużywając nowe zasoby i emitując jeszcze więcej szkodliwych substancji. A potem w ramach ekologii jeszcze zwęzimy ulice i dodamy inne bzdurne ograniczenia - bo przecież jak auto jedzie 30km/h zamiast 50km/h pali mniej, prawda? A jak będzie stało w korku zamiast jechać to pewnie spali jeszcze mniej.
Mam absolutnie zero szacunku dla kogokolwiek kto popiera wprowadzanie Stref Czystego Absurdu, od debilizmu tego pomysłu prędzej można dostać raka niż od spalin jakiegokolwiek samochodu
Widzę że wpisy z kategorii fantasy się zaczęły pojawiać;)
Te 8 tonowe such to może jak pudzian sobie na gaz przeróbcie ;)
Mam absolutnie zero szacunku dla kogokolwiek kto popiera wprowadzanie Stref Czystego Absurdu, od debilizmu tego pomysłu prędzej można dostać raka niż od spalin jakiegokolwiek samochodu
Merytorycznie. Obstawiam, że jesteś konfiarzem.
Przyczepiłem się idiotycznego stwierdzenia, że prędzej można dostać raka od SCT niż spalin samochodowych.
Flynn - prawdziwa inspiracja dla wszystkich poszukujących merytoryki i wysokiego poziomu dyskusji. Nie ma to jak dobry przykład do naśladowania.
Ktoś tu chyba nie ogarnia jak wygląda system geopolityczny we Francji.. i jak to sie przeklada na wyrzucanie "nieczystofrancuzów" z kraju i "niekontrolowanej imigracji z dzikich krajów"
Tak wiec: obecnie jest 2024, a Francja to państwo kolonialne. Kolonie Francji maja WIĘKSZĄ powierzchnię własną niż "Francja kontynentalna". Nie ważne kto rządzi we Francji, może to byc nawet czysty "nazi", Francja nie zrezygnuje ze swoich koloni... tzn z tych co im zostaly, bo utracili jakieś 3 razy tyle terytoriow (głównie w polnocnej Afryce)
Oczywiście wazny jest także fakt że: więksozść obywateli państw kolonialnych ma także obywatelstwo Francji (bo kolonie są traktowanie jako Francja, nie jako niezależne państwa). Tak więc jesli sie ktos zastanawiał "skąd w tej Francji jest tyle kolorowej populacji" to nie, to nie stąd że Francja jest rajem na ziemi dla imigrantów, tylko ztąd ze skoro ktoś ma obywatelstwo francuskie, to może jedank domagac się pewnych "swobód obywatelskich"
https://pl.wikipedia.org/wiki/Francuskie_terytoria_zale%C5%BCne
https://www.youtube.com/watch?v=Lg7dwoF7fzY
Ej bylo gdzies tak ze wybrany rzad działał tak dobrze i sprawnie ze caly narod byl szczesliwy i zyli dlugo i szczesliwie?
Czy raczej jest tak ze obiecanki cacanki wszyscy rowno daja dupy i co 4 lata trzeba ich zmieniac. A nowi nie sa lepsi?
Jestem szokowany
To ci współczuje stary grzybie który siedzi w domu i na wszystko narzeka, a tym czasem ładna pogoda za oknem i ja mam inne plany.
Czy to oznacza że Francuzkom też nie dasz tej satysfakcji by zostały twoimi ewentualnymi wybrankami życiowymi?
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16451168
Jeśli uczysz się teraz na sierpniową poprawkę z historii lub WOSu to radzę jak najszybciej zmienić podręcznik, bo potem efekty mogą być katastrofalne.
Zdecydowanie mi się te wyniki nie podobają, natomiast nie dostanę "sraki" jak większość publicystów i komentatorów, którzy stali się teraz "ekspertami" od Francji i wyciągają wnioski, zbyt pochopnie zresztą i błędnie (jak nasze polskie, "ukochane" prawaki piejące z zachwytem, jak to Lewica została zmasakrowana we Francji, podczas, gdy od RN dzieli ją niewielki, czteropunktowy dystans, a po dupie to akurat dostali macroniści - w uproszczeniu: takie centrum i liberałowie).
Frekwencja była wysoka, jeśli w drugiej turze będzie podobna i (jeśli) RN zdobędzie większość bezwzględną, to mandat do rządzenia, będą mieć mocny. Demokracja, Francuzi tak zdecydowali, szanuję. Żadna władza nie jest dana na zawsze i (tego jestem pewien) Batarella się o tym przekona, tak jak teraz Macron, a przed nim jeszcze inni. Chociaż nie podobają mi się te wyniki (nie cierpię skrajności, a skrajna prawica wywołuje u mnie obrzydzenie, lewica zresztą też), to paradoksalnie, chciałbym żeby nie odwlekać tego co nieuchronne, lepiej żeby "lepeniści" rządzili teraz, z prezydentem "hamulcowym", niż za trzy lata "na pełnej petardzie".
Francja to nie Polska, a lepeniści to nie pisiory - nie rozpierdolą instytucji, nie wprowadzą cenzury, nie będzie zamordyzmu. Będą się grzecznie stosować do reguł, a proza życia, prędzej czy później zmiecie ich z planszy, bo moim zdaniem nie poradzą sobie. Szanse jednak powinni dostać, skoro tego właśnie chcą Francuzi.
Jeśli coś mnie martwi, to prorosyjskie poglądy Le Pen (ale nie ona przecież będzie ewentualnym premierem) :/. Natomiast tutaj Macron nie pozwoli jej narobić za dużo gnoju, więc będzie to tonowane.
Podchodzę do tej całej sytuacji ze spokojem, podobnie jak po zwycięstwie Georgii Meloni, we Włoszech - tam, jak się okazało, miałem rację, nie popadając w jakąś panikę i obłęd. Meloni okazała się mniej straszna, niż ją malowali (a do tego proamerykańska, za co należy ją tylko pochwalić). Takie jest życie, bez paniki :).
Nie wiem, czy wierzyć ale potwierdziłem tę dzielnicę u znajomych francuskich nazistów
Mam 26 lat, jestem blondynką, o jasnych oczach i zawsze mieszkałam w 6. dzielnicy Lyonu, uważanej za najelegancką dzielnicę Lyonu, a moje codzienne życie stało się nie do zniesienia. Piszę to, ponieważ dziesięć wiele lat temu mogłem wychodzić z przyjaciółmi wieczorem, o każdej porze, bez przeszkadzania, obrażania, śledzenia i dźgania.
Wspominam o pchnięciu nożem, ponieważ trzy lata temu do mojego chłopaka i dwóch przyjaciół w drodze do domu podeszła grupa mężczyzn. Otoczyli ich i ukradli jeden z telefonów komórkowych. Próbowali walczyć, a mój chłopak, mimo że był silnym zawodnikiem rugby, został dźgnięty nożem w ramię, chroniąc szyję, która była celem. Ktoś próbował poderżnąć mu gardło.
Jeśli chodzi o mnie, mężczyźni regularnie mnie śledzą, obrażają, bo nie odmawiam odpowiedzi lub dlatego, że mówię, że mam chłopaka. Któregoś dnia ktoś mnie opluł. Coraz częściej gwiżdżą na mnie jak na psa lub „ksksks”, jakbym był kotem. W ciągu ostatniego roku tego typu zdarzenia przydarzyły mi się może trzydzieści razy.
Sześć miesięcy temu adoptowaliśmy szczeniaka. Pewnego wieczoru o 21:00 mój chłopak wyszedł z nim na spacer, a trzech mężczyzn próbowało ukraść szczeniaka. Od tego czasu wychodzimy tylko wieczorem we dwoje i zawsze noszę w torebce gaz pieprzowy.
W naszym sąsiedztwie, właśnie w naszym bloku, znajdują się trzy punkty handlu narkotykami, które działają non stop. Dzień i noc. Ze wszystkim, co się z tym wiąże: stróżami wałęsającymi się przed naszym domem, kręcącymi się, krzyczącymi, naćpanymi i przeszkadzającymi ludziom, zwłaszcza kobietom.
Każde z działań, o których wspomniałem (a są one tylko częścią tego, przez co przeszliśmy) jest faktem, że dokonują tego mężczyźni pochodzenia Afryki Subsaharyjskiej lub Afryki Północnej. Biały człowiek nigdy nie zachował się wobec mnie w taki sposób.
Czy rasistowskie jest wytykanie, czym stało się moje codzienne życie jako kobiety z powodu imigracji? Czy moja rzeczywistość, moje codzienne życie są rasistowskie? Czy nie mam takiego samego prawa, jak każda inna osoba, do nagłaśniania traumatycznych aktów przemocy tylko dlatego, że dopuszczają się ich cudzoziemcy lub imigranci?
Żeby było jasne, nie mówię o mężczyznach w ogóle, ale w szczególności o mężczyznach, czasami nieletnich, pochodzących ze środowisk imigracyjnych.
Teraz, przez około cztery lata, sposób, w jaki żyję, musiał się zmienić, aby żyć w ciągłej niepewności. Teraz żyję z gazem pieprzowym przed drzwiami wejściowymi, paralizatorem i fałszywym pistoletem po próbie włamania. Do naszych drzwi dodaliśmy dodatkowy zamek. W naszym mieszkaniu mamy kamerę bezpieczeństwa. W torebce noszę drugi gaz pieprzowy i kastety na breloczku do kluczy. Nigdy nie wchodzę do budynku bez sprawdzenia obu stron ulicy, na wypadek, gdyby jakiś mężczyzna mnie śledził. Nigdy nie nawiązuję kontaktu wzrokowego z wiesz-kogo. Ciągle przechodzę przez ulicę. Nie wychodzę już sama z domu po 21:00. Z wiadomych powodów nie korzystam już z komunikacji miejskiej. Boję się, kiedy jestem sama w domu. Boję się, kiedy jestem na zewnątrz. Teraz zawsze się boję.
Nie chcę takiej przyszłości dla moich dzieci, których na szczęście jeszcze nie ma. Nie rozumiem ludzi, którzy nie widzą, że Francja zamienia się w kolebkę niepewności z powodu imigrantów. Niepewność dla kobiet, ale także dla mężczyzn.
Dlatego w trosce o przyszłość swoją i swoich dzieci lub przyszłych dzieci: oddajcie właściwy głos
Za Twitterem Rybitzky
Rodowici Francuzi też ćpają i zaczepiają kobiety faszysto. Po prostu nie jest to zgłaszane.
Zawołaj jak już zostanie podane źródło potwierdzające tę historię.
Źródło: "trust me, bro"
Znajomy przez 10 lat mieszkał w Lyonie, powiedział że to bajki.6 i 4 to najlepsze dzielnice do życia.
Im niższy IQ grupy do której zwraca się propaganda, tym bardziej odwołuje się do emocji, a tym mniej do logiki.
Takim odwołaniem do emocji jest np. historia Ibrahima co sześć dni płynął przez Bug. Grupa docelowa musi mieć IQ mrożonki.
In b4 skrót myślowy
Takim odwołaniem do emocji jest np. historia Ibrahima co sześć dni płynął przez Bug. Grupa docelowa musi mieć IQ mrożonki.
A no ma, podobnie jak grupa docelowa takich historyjek jak wrzucona przez ciebie.
Znak równości jest fałszywy. Wrzuconą pastę można rozbić na akapity i każdy z nich będzie można osadzić w rzeczywistości, tylko że mało prawdopodobne aby wszystkie te historie przytrafiły się jednej osobie.
Nie można natomiast płynąć przez Bug sześć dni.
Nie można natomiast płynąć przez Bug sześć dni.
Powiedz to jemu ->
Taaaa, ten to jeszcze całą ekipę filmową na plecach nosi. Bardzo wiarygodny przykład.
unia europejska to taka dziwna instytucja w ktorej mozesz sobie wybrac płeć bo przeciez jest wolnosc i tolerancja ale nie mozesz sobie wybrac samochodu bo ten, MUSI byc elektryczny ;)
francja jest w gównie po uszy. prawica to jedyna opcja by cos tam zdzialac ale jak dla mnie to i tak po pierwsze jest juz za pozno, po 2 unia nie pozwoli tam duzo zmienic, po 3 wydaje mi sie ze bardziej im chodzi o władze i głosy wyborców niz rzeczywiste poprawianie czegokolwiek. zobaczymy jak bedzie.