Laptop mój Lenovo ma parę lat i bateria trzyma może 40 minut pracy biurowej, raczej mniej. Znalazłem dwie nowe baterie różnych firm o niezłych opiniach. Green Cell znam ale może nie warto płacić dwóch stów i ten Polion, którego nie kojarzę, wystarczy? Ktoś miał styczność?
A i to się jakoś potem "formatuje" jak za starych czasów? Bo takie opinie też widzę.
https://allegro.pl/oferta/bateria-l12l4a02-do-lenovo-ogniwa-lg-3200mah-11890259523
https://allegro.pl/oferta/bateria-l12l4a02-l12s4e01-l12s4a02-do-lenovo-46wh-13565483864?fromVariant=12993580239
Możesz wziąć Poliona, zamiennik zbliżonej klasy do GC. Dzisiaj baterii już się nie formatuje, ale warto pilnować żeby ich nie rozładowywać do końca.
Tak czytałem po opiniach że na laptopach jeszcze tak ale to może chodziło o prawidłowe wskazania w samym laptopie