Spora rekrutacja w Rockstarze, najprawdopodobniej potrzebne są ręce do pracy przy GTA 6
Tylko nie GTA Online. Już niech odpuszczą tym biednym dzieciakom, które wracają ze szkoły i zamiast odpocząć, to do 2 w nocy jeżdżą ledwo wczłapującymi się na wzniesienia vanami, a później w szkole psioczą jaką mieli ciężką nockę w robocie i jak jej nienawidzą. :) Już mi ich żal. Gry to powinien być fun, zarabianie w GTA:O to powinna być wspaniała zabawa (bo potencjał jest ogromny). Zresztą jest tam trochę fajnych aktywności, ale nikt ich nie gra bo: matchmaking jest tak zły, że mimo setek tysięcy, milionów graczy, nie sposób "zgadać się" na partyjkę, a po 2... zarobieni gracze nie mają czasu na zabawę, bo muszą zarabiać jeżdżąc vanami od świtu do nocy. :D
Oby R* poszedł po rozum do głowy i wykorzystał potencjał online. Bo to co do tej pory z tego zrobili, to powinni dostawać kryminaliści w ramach wyroków, np jako alternatywę dla prac społecznych.
Też zakładam, że jednak wygra krótkowzroczny scenariusz uprzykrzania rozgrywki tak, aby wymienić jak najwięcej realnej gotówki na... "simoleony" w grze (dla mnie najgłupszy sposób wydawania kasy, na granicy frajerstwa, ale co kto lubi). Przy bardziej ambitnym podejściu i spojrzeniu dalej niż na rubrykę "przewidywana liczba sprzedanych kart w 1 półroczu online), to wg mnie moduł multiplayer ma ogromny potencjał. Gamingowy (co oczywiste), ale także finansowy, bo obecnie masa osób albo porzuciła, albo omijała szerokim łukiem ten tryb właśnie z powodów o jakich wspomniałem wyżej. Mając większą bazę graczy zarabialiby jeszcze więcej, ale o to będzie trudno, bo pewnie tak jak wspomniałeś, dojdą ulepszenia w stylu, że do ostatniego punktu na 2 końcu mapy trzeba vana już pchać, a ludzie i tak będą celebrować na reddicie, że misję da się zrobić jedynie we 2 osoby i możliwe jeszcze zmieszczenie się w 2h limicie. Kiedyś będzie można z utęsknieniem narzekać, że za moich czasów ludzie krytykowali pogoń za prawdziwymi pieniędzmi pomstując, że niektórzy chcą chyba zabrać pieniądze do grobu.
Przecież nikt cię nie zmusza do grania. Nie podoba się to nie graj. Jeden będzie cały dzień vanem jeździł i coś tam sprzedawał a inny ganiał z kumplem po mapie ze snajperką w ręku. Tryb online w GTA V jest rewelacyjny i przestań bredzić. Gra się już mocno zestarzała i ma kilka innych wad, ale jest 100 razy lepsza od jakiś gów…ch Counter Srajków, Batlefildów, czy Call of Duty.
Na projektanta misji do szóstki to już chyba trochę późno. Tryb Online, jakieś DLC (wątpię) albo np. RDR3.