Wyższe ceny, więcej reklam i produkcje dla mas. Szefowie Netflixa i Amazona zdradzili, jak będzie wyglądać przyszłoś...
Będą głupieć tak dalej to ludzie uciekną do zatoki, "nietykalna telewizja" odeszła do lamusa to i streaming tego nie uniknie, sprawa bardzo prosta.
A niech prowadzają. Nie muszę z tego korzystać. Najwyżej częściej na dwór będę wychodził. Choć i tak mniej siedzę przed komputerem czy na telefonie niż kiedyś bo właśnie że względu na to że nie ma w co grać czy oglądać bo albo drogie albo właśnie zawalone reklamami. Po prostu się odechciewa z tego korzystać.
Reklamy prędzej czy później wejdą i tu. W dodatku dzięki AI będą w 100% spersonalizowane do użytkownika. Niestety, ale reklama to ogromna kasa.
Influanserzy za byle gówno reklamę dostają sporo kasy, to co dopiero takie VOD.
Zacznie się od zwiastunów, a skończy na podpaskach.
Tak jak w kinach. Kiedyś były tylko reklamy nowych filmów, a dziś? Godzina reklam podpasek przed seansem.
Kina dziś to dramat.
Jak jeszcze chcialo mi sie isc do kina to zawsze wchodzilem odpowiednio spozniony zeby pominac to gowno. A streaming i TV to nie istnieje dla mnie.
jak wróca reklamy, a ceny skoncza a dla mnie netflix jest już za drogi - sorry ale jest to nadal najdroższa platforma i jedyna platforma która oferuje w najniższym pakiecie (który i tak jest droższy od innych) brak nawet 1080p czy tylko 1 ekran w domu. zakaz dzielenia się..
będzie powrót do tego co było ;p niech patrzą i za 5 lat płaczą
Współczuje ludzią którzy nie obczaili gdzie to zmierza... jedyny rozsadny krok to miec to co sie chce na fizycznym nosniku zanim sie zabiora za to i odetną tych co mają jakiś instynkt samozachowawczy i nie połkneli przynety ze streaming jest rozwiazaniem.
Czego oczekuję, jako klient serwisów streamingowych? Absolutnym minimum, nie podlegającemu żadnym negocjacjom, jest całkowity brak reklam. Oczekuję bogatej i zróżnicowanej zawartości w ramach jednego serwisu. Nie mam zamiaru kupować kolejnego abonamentu w kolejnym serwisie dla jednego serialu lub jednego filmu. Cena... Jestem skłonny zapłacić więcej, ale w zamian również oczekuję więcej.
Tymczasem można zauważyć, że serwisy streamingowe podejmują działania w zupełnie odwrotnym kierunku. Reklamy. Rozdrobnienie rynku. Treści na wyłączność. Treści zawierajace określone przesłanie polityczne lub ideologiczne. Aplikacja o umiarkowanej funkcjonalności i wygodzie użytkowania. Cena.
To prawdopodobnie będzie oznaczało odpływ użytkowników lub przeskakiwanie pomiędzy serwisami - Miesiąc abonamentu tutaj, później miesiąc tam, a za miesiąc jeszcze coś innego. Z czasem może okazać się, że serwisy zaczną łączyć się w większe molochy.
Już wystarczy że na jakości materiałów oszukują śmiesznym bitratem.
Reklamy jak wprowadza, to po prostu będę oglądał z darmowego źródła
Zatoki istnieją dzięki temu że spora grupa tych co stać, płacą za komfortowe usługi. Gdy nastąpi zaburzenie tej równowagi to Zatoki też czeka sztorm. Koncerny przestaną przymykać oko. Zatrudniają wiecej prawnikow.
Wszystko się zacznie sypać.
Ale to IMHO co innego. To można porównać do wojny z dzieleniem kont na Netflixie. Bo darmowe konta z grami upadły głównie przez uszczelnienie systemu, a nie zdecydowane działania platform takich jak Allegro czy eBay.
Podobnie jeśli chodzi o piractwo jako takie - podoba nam się to, czy nie, wygrało z nim Denuvo, które potrafiła złamać tylko garstka zapaleńców, więc dostarczali tylko popularne tytuły, a teraz zdaje się w ogóle nie ma kto tego robić, choć niby najnowsza wersja złamana, to widzę, że póki co jakiś rusek łamie jedynie starsze gry... Ale jaki takie podejrzane wrzutki mają zasięg?
Choć może nie ogarniam, co się dzieje w pirackim światku... ale wrzucanie filmów na jakiś serwer w Burkina Faso to jednak mniej specjalistyczna działalność.
No nie nie, jak mam płacić i mają mi wyskakiwać reklamy w trakcie, to wolę nie płacić i obejrzeć sobie za darmo bez reklam, proste.
To powodzenia... Jak jakość produkcji nie będzie dla nich taka ważna to widzowie nie będą chcieli oglądać słabych produkcji i nie będą płacić. Zresztą szczególnie Netflix i w mniejszym stopniu Amazon Prime Video mają już w swoich bibliotekach sporo produkcji zwyczajnie słabej jakości... chociażby tą abominację na obrazku...