Tim Cain przyłożył rękę do skasowania projektu Van Buren, czyli Fallouta 3 od Black Isle
Szkoda było tego projektu. Powstawał na gruzach nieformalnego BGIII "Black Hound" ( 75% ukończonego) na Jefferson Engine, który ponoć był lepszy niż słynna Aurora od BioWare. Żal mi trochę Josha Sawyera, dwa projekty pod rząd stracił przez idiotów z Interplay.
Mnnie tez w sumie zal Sawyera bylo.
Na szczescie sie odkul i teraz nawet moze sobie autorskie projekty robic na boku (Pentiment), jak jakas gwiazda holiwudu normalnie. ;) ;)
Jeszcze zeby sie z Avellone przeprosili (przynajmniej ogolnie, jako firma bo ja juz nie wiem z kim on ma tam kose osobiscie. Pogubilem sie.) to by bylo super dla swiatka RPG.
Warto wspomnieć, że powstają dwa fanowskie projekty, których zadaniem jest odtworzenie Van Burena. Jeden to mod do Fallouta 2 wykorzystujący obszerną dokumentację Van Burena, która została opublikowana dawno temu w Internecie. Drugi to projekt na silniku Unity, który ma odtworzyć wszystko, łącznie z oprawą graficzną znaną z dema Van Burena. Niestety wiele wskazuje na to, że oba projekty są ciągle dalekie od ukończenia i nie ma żadnej gwarancji, że rzeczywiście ukończone zostaną. :(
https://x.com/fallout_y
https://projectvanburen.com/
https://youtu.be/wgiA6JJTKHg?si=uA6E2kyCzketi95c
Wielka szkoda, że ten projekt został uwalony. Może poprawiłby sytuację Interplay, gdyby jednak się zdecydowali na dokończenie.
uwalony został dlatego iż Interplay nie miał kasy na te 18 miesięcy bo mieli jej na te 6 miesięcy i dlatego BIS przestało istnieć w grudniu 2003 roku.
Skąd wiedziałem iż oczekiwał odpowiedzi pół roku. Zbyt oczywiste to było dla korpo szczura z góry.
Interplay w tamtym momencie był banktutem i mógł sobie pozwolic na dokończenie tego na co zostało im kasy w przeciagu właśnie tych 6 miesięcy.
W tamtych czasach panował wielki hype na gry konsolowe 3D i Interplay, który przespał przesiadkę na gry konsolowe (skupiał się na PCtach) popadł w tarapaty finansowe. Utopili też trochę pieniędzy w różne nieudane projekty jak np. film/serial Fallout.
Wielu graczom się to nie spodoba, ale prawda jest taka, że klasyczne gry RPG przestały się wtedy dobrze sprzedawać. Hype na nie wrócił dopiero ponad 10 lat później (choć już nie tak duży) przy okazji gier typu Pillars of Eternity.
