„Ostatnie 25 minut jest szalone”. Stephen King honoruje hit Netflixa, który jest numerem 1 na świecie
Krytycy... Gdyby ich słuchać,wiele hitów przeszło by bez echa. Nigdy ich nie słucham,oni nawet do tarcia chrzanu się nie nadają...
Ile Książki Kinga są na prawdę bardzo dobre, o tyle jego rekomendacje filmowe juz niezbyt, ten film jest nielogiczny, szmira jak skur...
Pierwsze minuty kiedy schodzą pod wodę pływać z rekinami BEZ BRONI, typ chce pobrać próbkę od rekina na sterydach, mimo że NIE MAJĄ BRONI W RAZIE W, buum i niespodzianka rekin atakuje i ich zabija, następnie laska SAMA wskakuje do wody ich ratować, teraz wzieła broń, jak już rekin się najadł... finalnie rekin i tak nie daje za wygraną, a laska jakoś uchodzi z życiem... Kurna nawet nurkując w klatce z rekinami, na wszelki wypadek nurkowie mają ze sobą broń, ci naukowcy w filmie rozumiem jakieś niedoroby, czy moze francuzidła mają widza za kompletnego debila...
Tacy ludzie jak Ty są smutni. Przypominam, że to jest film, a nie jakiś dokument o rekinach... Gdybym rozkładał na czynniki pierwsze każdy film to nic bym nie obejrzał bo wszystkie mają głupoty o których wspomniałeś.
Will.Shagg.U.Hard czyli jesteś tym gościem, który widząc wrestling zawsze wszystkim oznajmia, że oni nie biją się naprawdę?
To, że film nie jest dokumentem nie oznacza, że ma być nieskończenie głupi, nawet fantasy czy sc-fi aby było ciekawe i wiarygodne musi trzymać się jakiś ram realizmu i spójności.
Chyba, że odbiorca docelowy to idiota, wtedy się zgadzam, film nic nie musi.
Ale to nie był żaden argument, każdy kto ma 30IQ zauważy pewne głupoty czy nieścisłości, ale to nie jest film który celuje w jakiś realizm. Jest wręcz przeciwnie, film to typowy popkorniak który sztucznie tworzy dramy aby coś się działo. Jeśli ktoś tego nie rozumie to chyba nie ma nawet tych 30IQ. Gdyby iść tokiem myślenia kolegi to ten film zakończyłby się w 30 minucie bo prezydent miasta słysząc o tym, że w rzece pływają rekiny odwołałby zawody pływackie.
To co on napisał to jest tak głupie, że dziwnie się czuję musząc to tłumaczyć. To trochę tak jak oglądać jakieś slashery i narzekać na fabułę.
No sory, ten film to nie jest jakieś ambitne kino i każdy myślący powinien to wiedzieć i oceniać, tak jak ja to zrobiłem, właśnie z takiej perspektywy.
Dokładnie, typ idzie na wrestling, a potem marudzi, że oni udają. Swoją drogą dobre porównanie. :)
Gdzie tu jest rekomendacja? "Dzieło zrobiło duże wrażenie na Stephenie Kingu". Tymczasem King powiedział tylko że "produkcja jest całkiem niezła". Typowa nadinterpretacja. On tylko stwierdził że film zapowiadał się na mega kicz a tymczasem można go obejrzeć bo jest niezły.
będę się czepiał poziomu IQ ;p. 30 pkt w IQ to za mało na człowieka, zwierzę takie jak małpa, a na pewno szympans może wyciągnąć nawet więcej z testów. U człowieka średni wynik to 80-89, a nawet ten wynik jest niski. Zresztą nikt zbytnio nie powinien porównywać poziomu IQ, ponieważ nie jest miarodajny.
Bardzo dobry film, oczywiście w swoim gatunku, czuć klimat starych dobrych szczenek. :)
Sory film nie jest dobry, to szmira bezdennie głupia na równi z Barbie. O ile ten drugi film skreślił się sam już samym tytułem z kręgu moich zainteresowań i siedziałem przy nim przez nacisk osoby towarzyszącej potwierdzając moje przypuszczenia bezdenności tego filmu tak na ten z rekinem dałem się lekko nabrać. No ale to netflix, czego oczekiwać.
Netflix....i wszystko jasne.
Na szczęście po anulowaniu subskrypcji omijają mnie takie pierdoły....
W polskim słowniku nie ma takiego słowa jak "naukowczyni" jesli macie ambicję być dziennikarzami to zaprzestańce pisać takie babole bo to wstyd.
Ech... to ma być żart, czy kiepska próba walki z rzeczywistością?
Próbujesz negować feminatywy, które stały się już codziennością. Język się ciągle zmienia i nawet, jeśli jeszcze w oficjalnych wydaniach słowników nowych słów nie ma, to nie znaczy, że ich używanie jest niepoprawne. Posłuchaj, co mają na ten temat do powiedzenia specjaliści (np. prof. Bralczyk). Ostatnio słuchałem wywiadu z członkiem Rady Języka Polskiego (podcast Radio Naukowe - polecam całość) i on również popiera nowe formy żeńskie.
Kwestia przyzwyczajenia, jeśli tobie wciąż to przeszkadza.
No i jeśli chcesz walczyć o czystość i poprawność używania jeżyka ojczystego, to może zacznij od siebie - interpunkcja, wielkie litery...
Numer 1 na świecie 4/10 nudny debilny gniot i takie coś ktoś porównuje do szczęk,żałosne